reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Czy są tu jakieś mamy z Lublina?

Witajcie poniedziałkowo.
Ale się wyspałam bo od 22-7 rano...kochany synek przesypia całe noce.
Byłam na wątku spotkaniowym mało nas będzie.Myślałam że więcej, ale dobre i to przynajmniej będzie do kogo buzię otworzyć.

Mandziula
- Czekamy na Twojego mikołajka.Szybkiego i jak najmniej bolesnego porodu życzę.

Madzienka - ja ciuszki po małym też pakuję w worki i na pawlacz a z czasem pewnie do piwnicy bo w domu miejsce sie skończy.A niedługo planujemy 2 szkraba więc będą jak znalazł.

pozdrawiam was serdecznie ja na razie zmykam bo mój mały śpi już od 9 więc pewnie zaraz si obudzi a jeszcze trzeba ciuszki pokładać.
A tak ogólnie to mam paskudny nastrój bo od tygodnia nie odzywam się z mamą z którą mieszkamy....dużo y opowiadać ale już nie mogłam patrzeć jak moi dwaj dorośli bracia ją wykorzystują i oszukują a ona nic nie widzi i zawsze ich broni.Jak oni coś zrobią źle obraża się na mnie.Miałam już dość tego i powiedziałam jej co myślę.Po tym jak byłam wychowywana między braćmi (1 starszy o 4 lata ,2 młodszy o 1,5 roku) wiem że ja będę chciała wychować dzieci po równo...A u mnie w domu było tak że mama chciała mnie nauczyć że kobieta ma służyć facetowi....zbuntowałam sie i dlatego tak jest....A mąż to wspaniały partner i powiedział że to chore bo faceci też mają ręce..my w domu wszystko robimy razem albo zgodnie dzielimy sie obowiązkami..
Przepraszam że się tak rozpisałam ale troszkę mi smutno i chciałam się wam wyżalić.
ufff troche mi ulżyło.Nie gniewacie się>?
 
reklama
anet wielkie dzięki za radę ze zwolnieniem od rodzinnego. prawdę mówiąc nie przyszło mi to do głowy, a każdy dzień macierzyńskiego to dużo, wolałabym dłużej z dzieckiem posiedzieć, więc chyba tak zrobię że jak się do jutra nic nie zacznie to w środe do rodzinnego pojeadę i wezmę zwykłe zwolnienie:tak::tak::tak:

dzięki za trzymanie kciuków, jak się zacznę rozpakowywac napewno dam znać:tak::tak:


zaczełam obiadek robić bo juz zgłodniałam, dzis zupa z pora i łazanki bo zostały z któregoś dnia:tak:;-)
 
lareina no co ty wtdaje mi sie że żadna z nas nie ma nic przeciwko a wrecz przeciwnie po to tu dla siebie też jestesmy aby wylac z nas to co nas smuci jak i cieszy. Jesli chodzi o partnerstwo w zwiazku to ja jestem jak najbardziej za tym co mowisz partnerzy powinni sie szanowac małzenstwo to nie sluzba zony dla meza to dzielenie sie oboiazkami. Mój M na szczescie też wychodzi z tego zalozenia wychowal sie wsrod 7 siostr wiec ma bardzo duzo szacunku do kobiet i do tego co np robia w domu i nawet jesli mu sie czasem nie chce mu pomoc to stara sie zawsze wyjsc z jakas inicjatywa aby chodz troche mnie odciazyc.
A Twoja mama powinna zrozumiec ze chcesz jej dobra
Mandziula idz do rodzinnego bo szkoda macierzynskiego...nawet mi sie zrymowało:-Dno i czekamy na Twojego synka
Madzienka ja tez mam problem z ciuszkami narazie sa w dwoch szafach ale nie moge zebrac sie aby zrobic z nimi porzadek. Jeszcze na poczatku to zrobiłam kilka reklamowek z numerem rozmiaru ale pozniej to juz tylko skladalam. Chce je przesegregowac i poukładac w pudło i moze wywioze do rodzicow chociaz juz mi glupio tak ich wszystkim zasypywac no ale coz takie uroki posiadania duzego domu:-)
No i gratuluje zabeczka
anet mój mały tez takie mial godziny pobudek do jedzenia i czasem bylam bardziej wyspana jak do niego tak wstawalam niz teraz.
A wczoraj poszlam spac o 21 i wstac po 8 nie moglam tak jakbym poszla spac po polnocy. Oczywiscie mialam kilka pobudek w nocy.
Maltanka pochwal sie zdjeciami no i prezentami :-)
fajnie ze urodzinki udane

A mi Mateusz śpi juz od godziny bylismy na zakupach i zasnal w samochodzie w drodze powrotnej. W zasadzie chodzi spac troche pozniej ale niech tam moze przynajmniej z apetytem zje obiad po spanku bo wczoraj to juz sie na niego wkurzylam, staram sie gotuje urozmaicam a ten nie ma czasu na takie sprawy:wściekła/y:
Wogole wczoraj mialam jakis zly dzien nawet na M sie odbiło ale naszczescie juz jest ok
 
Ostatnia edycja:
anet wielkie dzięki za radę ze zwolnieniem od rodzinnego. prawdę mówiąc nie przyszło mi to do głowy, a każdy dzień macierzyńskiego to dużo, wolałabym dłużej z dzieckiem posiedzieć, więc chyba tak zrobię że jak się do jutra nic nie zacznie to w środe do rodzinnego pojeadę i wezmę zwykłe zwolnienie:tak::tak::tak:

dzięki za trzymanie kciuków, jak się zacznę rozpakowywac napewno dam znać:tak::tak:


zaczełam obiadek robić bo juz zgłodniałam, dzis zupa z pora i łazanki bo zostały z któregoś dnia:tak:;-)


Paranoja z tym zwolnieniem....rozumiem, że zwolnienie od gin tylko do porodu, ale że do wyznaczonego terminu to głupota...wiadomo, że jest on orientacyjny...więc jeśli pacjentka nie wykorzystała maksimum już zwolnienia, to do tego maks powinien wystawiać gin...zwłaszcza, że od rodzinnego jest 80%, a nie 100%......
a swoją drogą lekarz na szkole rodzenia mówiła, że jak w terminie nic się nie dzieje to kładą do szpitala....choć trudno mi w to uwierzyć przy takim obciążeniu oddziału:baffled:

lareina dzisiaj ja mam taki dziwny dzień - wszystko mi nie tak i nic mi się nie chce.
 
Witam:tak:

Wpadłam tak na szybko pochwalić się że moja siorka "urodziła" synka a dlatego w cudzysłowiu bo miała cesarkę:dry: szczegóły konkretne na razie nie są mi znane:sorry2: jedynie wiem że jest śliczny bo siorka go widziała bo tylko od pasa w dół była znieczulona ale jak z nią rozmawiałam to już leżała na sali po porodowej ale małego jeszcze jej nie przynieśli:confused:

no to tyle:-p
 
Witam:tak:

Wpadłam tak na szybko pochwalić się że moja siorka "urodziła" synka a dlatego w cudzysłowiu bo miała cesarkę:dry: szczegóły konkretne na razie nie są mi znane:sorry2: jedynie wiem że jest śliczny bo siorka go widziała bo tylko od pasa w dół była znieczulona ale jak z nią rozmawiałam to już leżała na sali po porodowej ale małego jeszcze jej nie przynieśli:confused:

no to tyle:-p


Wielkie gratulacje dla siorki!!!!:tak::tak:
 
Witam:tak:

Wpadłam tak na szybko pochwalić się że moja siorka "urodziła" synka a dlatego w cudzysłowiu bo miała cesarkę:dry: szczegóły konkretne na razie nie są mi znane:sorry2: jedynie wiem że jest śliczny bo siorka go widziała bo tylko od pasa w dół była znieczulona ale jak z nią rozmawiałam to już leżała na sali po porodowej ale małego jeszcze jej nie przynieśli:confused:

no to tyle:-p

Gratulacje!!!!
 
Witam:tak:

Wpadłam tak na szybko pochwalić się że moja siorka "urodziła" synka a dlatego w cudzysłowiu bo miała cesarkę:dry: szczegóły konkretne na razie nie są mi znane:sorry2: jedynie wiem że jest śliczny bo siorka go widziała bo tylko od pasa w dół była znieczulona ale jak z nią rozmawiałam to już leżała na sali po porodowej ale małego jeszcze jej nie przynieśli:confused:

no to tyle:-p

Gratulacje dla świeżo upieczonych rodziców!!!
Jka bedziesz cos wiedziala to daj znac wiecej szczegolów no i zycze aby byla zadowolona z pobytu. Jak wstanie to niech jak najszybciej i jak najczesciej chodzi:-)
 
Aluśka gratulacje dla siorki:tak:

ale mi się dziś nic nie chce robić.:no:

marz pisłałaś, że MAteuszek nie chce Ci jeść, ja mam to samo, czasami już nie mam siły, jak wszystkim mi pluje. Wczoraj też miałam zły ranek, Hubert jak zjadł mleko o 7.00, (zupy nie ruszył w ogóle to go trochę przegłodziłam,) tak dopiero o 15.00 zjadł mi kotleta całego:baffled:
 
reklama
Ech, to chyba wszyscy są powoli już zmęczeni tą zimą...dzieci marudne a nam się nic nie chce.....a tu do końca lutego podobno nie ma szans by zima sobie poszła:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:


Znikam powoli do szkoły rodzenia...dziś ostatnie zajęcia...wycieczka po oddziałach :-D
 
Ostatnia edycja:
Do góry