reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Czy są tu jakieś mamy z Lublina?

Ja też się dziś czuję jak mój ludek, kawa zbytnio na nogi nie postawiła:-:)-( ale przed chwilą zjadłam pół słoika malinek robionych przez teściową bo wczoraj dała mi 3 słoiczki:tak::tak::tak:
 
reklama
Witajcie my juz od 8 na nogach zrobilysmy z Jula przemeblowanie w jej pokoju....chyba jej sie spodobalo:tak::tak::tak:
Musze tylko cos zrobic z malutkimi ubrankami....nie mam ich gdzie pochowac...i stoja w workach w Juli pokoju....:sorry2::sorry2::sorry2::sorry2:
Moze mi cos podpowiecie co Wy robicie z tymi malutkimi ciuszkami....:confused::confused::confused::confused:
 
Witajcie w poniedziałek!!!
Wracam do świata...przez weekend komputer był u brata w naprawie, więc nie miałam jak zajrzeć....ale teraz już melduję się.
Mandziula trzymam kciuki za szybkie i szczęśliwe rozwiązanie!!!
madzienka gratulacje kolejnego ząbka!!!
maltanka czekamy na zdjęcia!!
 
Madzienka ja to je segreguje,czesc oddaje czesc chowam w pudla i do piwnicy wynosze.
anaconda27 ja to pamietam czasy malzenskie jak jeszcze nie mielismy pralki i pralam w rekach wszystko!MAASAKRA!!!!:szok:
 
Madzienka ja to je segreguje,czesc oddaje czesc chowam w pudla i do piwnicy wynosze.
anaconda27 ja to pamietam czasy malzenskie jak jeszcze nie mielismy pralki i pralam w rekach wszystko!MAASAKRA!!!!:szok:

a po piwnicy nie smierdza te ubrania piwnicą???:shocked2::shocked2::shocked2::shocked2::shocked2:ja tez mysle o wynoszeniu....na razie chomikuje je bo planujemy rodzenstwo:zawstydzona/y::zawstydzona/y::zawstydzona/y::zawstydzona/y:
 
My w prawdzie nasze, ale letnie ubrania zapakowaliśmy do walizek i na szafę w sypialni :-D:-D myślę, że z dziecięcymi też tak zrobimy kiedyś, albo wywiozę do rodziców:-)...też poczekają na rodzeństwo...
 
a po piwnicy nie smierdza te ubrania piwnicą???:shocked2::shocked2::shocked2::shocked2::shocked2:ja tez mysle o wynoszeniu....na razie chomikuje je bo planujemy rodzenstwo:zawstydzona/y::zawstydzona/y::zawstydzona/y::zawstydzona/y:
Ja tez pakuje w kartony i na strych....tak po Gosi robilam,i czesc niestety po 6 latach do wyrzucenia.....nie nadawaly sie do uzytku,a teraz po Karoli pozyczylam czesc kolezance(bo mam cicha nadzieje ze moja siorka zaciazy wreszcie , to jej bym podarowala)...wiec nie czekajcie z rodzenstwem dlugo,bo trzeba bedzie nowe ciuszki kupowac:-D
ja też się witam:-)
a ja ciągle łażę, kurcze jutro mam termin wyznaczony i nie wiem co dalej robić bo mi sie dzis zwolnienie kończy, pewnie przejedziemy sie na izbę przyjęć i sie zapytam co teraz:dry::dry::confused::confused:

lece kawusię robić:tak::tak:
mandziula,jak sie zwolnienie skonczy to idziesz na maciezynski,jak jeszcze nie urodzisz,a jak nie chcesz tracic maciezynskiego to do rodzinnego musisz sie udac po zwolniebie,bo gin juz ci dalej nie wypisze,moze tylko do terminu porodu,trzymam kciuki zeby cos sie zaczelo dziac.....ja w sierpniu , tez juz kombinowalam,jak zdobyc zwolnienie dalej,bo w poniedzialek mi sie konczylo(24),a tu we wtorek(25) mnie zlapalo i na porodowke pojechalam zamiast po zwonienie...he,he....:-D:-D:-D


Witam z kawka:biggrin2:
Karolina spi wiec ja do was na chwile:-D:-D:-D
Dzis zamierzam siasc do maszyny,siostrze firanke mam uszyc,ale nie wiem jak na to Karola,bo ostatnio nie dala mi za wiele poszyc:baffled:
Gosia dzis w szkole-wreszcie po 2 tyg. chorowania,pochodzi tydzien i ferie:-D
A Karolinka juz znow mi ladnie w nocy sypia,widac ze juz choroba przeszla..chodzi palulu ok 20 ....wstaje tak ok 23 potem ok 2 ,no i o 6 i jeszcze kima czasem do 7,a czasem do 8....jak dla mnie to juz tak moze byc:biggrin2:
No i juz sie naspala,lece jej zupke zmiksowac,bo sie konczy gotowac i bedziemy sie karmic...a potem do maszyny.....:happy2:
 
reklama
Moze mi cos podpowiecie co Wy robicie z tymi malutkimi ciuszkami....:confused::confused::confused::confused:

ja na razie popakowałam w siatki i do teściowej wywiozłam. Tam sobie leżą w szafkach:tak:

Anet to super, że chorubsko minęło:tak:

oj z pralką automatyczną to rzeczywiście super. Też zamierzam dzisiaj prać, właśnie załadowałam pralkę i czekam, aż Hubert wstanie, żeby mi go wirowanie nie obudziło. Ja to pamiętam jak u mnie w domu była kiedyś taka podwójna pralka oddzielnie pranie, a oddzielnie wirowanie:baffled:, a u babci na wsi to jeszcze stara Frania stoi:-)

nosz jak mam chwilkę to żadnej nie ma, gdzie się podziewacie:confused: bo mi zaraz H wstanie.

:ninja2:
 
Ostatnia edycja:
Do góry