anet15
Mama Malgosi i Karolinki
Mandziula,a ty jeszcze w domu,nic twoje dziciatko sie nie spieszy:-)witam się niedzielnie
ale tu dzisiaj tłok;-);-)
ja już po obiadku, teraz herbatka i lenistwo
Wow,w spa powiadzasz bylas....no tez bym z checia pojechalaMy przed chwilą wróciliśmy z ..... Lublina. Pojechałam z Fifim w piątek wieczorem bo mały bardzo już się stęsknił za dziadkami. Sobotę spędziliśmy w Nałęczowie w spa i atrium. Boshe jak żałuję, że nie stać mnie na częstsze tego typu rozkosze. Normalnie czuję się jak nowo narodzona. Filipek basenem zachwycony, aż żałuję że w Chełmie jest tylko chlorowany bo z pewnością chodziłabym z nim częściej. W atrium woda cieplutka, basen z białą glinką, sauna i te bąbelki, mmmmmmm normalnie żyć nie umierać.
Brakowało nam takiego wypadu bo i ja odpoczęłam i Filipkowi też wyjazd dobrze zrobił. Po powrocie nie może się oderwać od swoich zabawek, przywitał się nawet z dywanem, łóżkiem, szafkami.
Jutro już powrót do rzeczywistości, ja do pracy, młody do przedszkola. :-(
ja też, ja też.
Ulice w Lublinie bezproblemowe, trasa Chełm - Lublin ok ale jak tylko wjeżdża się do miasta to człowieka cholera trafia. Śniegu potwornie dużo, a ulice praktycznie nieprzejezdne.
To widac jak Filipek sie stesknil za domem jak az tak sie wital.....he,he
Dzien dobry,maz z Gosia poszli do sasiada a ja z Karola w domu sama,wlasnie dokuczac zaczela na kolanach i chyba dlugo nie popisze...he,he
U nas jako tako,Gosia jutro do szkoly po 2 tygodniowym chrowaniu,tydzien pochodzi i ferie
Meza paluch czasem jeszcze boli,ale radzi sobie dzielnie,nawet dzis odsniezal droge do szosy
No i tyle popisalam,marudek nie daje,trzeba sie pobawic troszke....