reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Czy są tu jakieś mamy z Lublina?

Dziewczyny Dużo Dużo Zdrówka w tym Nowym Roku oby przynosił same radosne dni i abyśmy były zawsze Szczęśliwymi Żoneczkami i Mamusiami"!!!
 
Ostatnia edycja:
reklama
Marzeń o które warto walczyć.
Radości, którymi warto się dzielić,
przyjaciół z którymi warto być
i nadziei bez której nie da się żyć.
Wszystkiego najlepszego w Nowym Roku 2010
oby nie był gorszy od minionego
ale zdecydowanie lepszy
w sprawach finansowych i zawodowych
Życzy anet15 z rodzinka!!!:-):-):-)
 
Witam w nowym roku.
Szczesliwego Nowego Roku 2010!!!!!

U nas sylwester byl na kanapie.Choc Ayce w starym roku udalo sie jeszcze po raz pierwszy zrobic dwukrotnie przewrod z brzucha na plecy:-):-):-)bylam z niej taka dumna.
Rozmawialam z lekarzem i stwierdzila ze moge juz powoli rozszezac diete malej.
Anet ja karmie mala butla gdyz mialam problem z karmieniem piersia.

Teraz mam inny problem z mala,od jakiegos czsu zrobilo jej sie na twazy cos co wyglada jak AZS (mam nadzieje ze to nie to)objawy co jakis czas sie nasilaja i slabna.Musze zaznaczc ze w domu mam kota persa ktory byl u nas jeszcze nim zaszlam w ciaze,moj A twierdzi ze mala moze miec alergie na kota.Ja zanim podejme decyzje o oddaniu kota do rodzicow mam zamiar zrobic malej testy krwi na obecnosc pasozytow i pierwotniakow oraz grzybow.Gdyz czytalam ze u tak malego dziecka wlasnie "dzicy lokatorzy"moga dawac takie objawy jak AZS.

Aluska patrz z okien w kierunku 11:-);-)

Madzia ladne tipsy;):)

a slyszalyscie cos na temat dr.Zofi Bartnik (jest alergologiem)gdyz jak sie okaze ze to jednak alergia to sie do niej wybieram.Polecala ja nam nasza doktor rodzinna.
 
Ostatnia edycja:
cześć dziewczyny, wpadłąm złożyć Wam życzonka noworoczne:
wiele szczęścia, mnóstwa miłości, samych sukcesów, spełnienia marzeń, pociechy z naszych
milusińskich i drugich połówek też;-),
trochę pieniędzy i duuuuużo uśmiechu
każdego dnia:-)
ostatnio miałam mało czasu na bb ale teraz moze się to zmienic bo dostałam noworoczny prezent od firmy:baffled: i od dzisiaj jestem bezrobotna:-:)-:)-:)-(może to znak że idzie nowe, może lepsze:tak:grunt to pozytywne myślenie:-D:-D:-D:-D

a tak wogóle to wstawać śpiochy, niedługo południe:tak::tak::tak:idę zrobić dziecku śniadanie (wyrodna matka głodzi dziecko w nowy rok:-D:-D:-D:-Ddo południa:baffled:)​
 
Witajcie w Nowym Roku....
U nas dziwna nocka...Jula poszła spać o 21 z minutami i wstala o 22 bo niestety też męczy ją katarek...poimprezowała z nami do 0.30:szok: i zasnęla, nawet fajerwerki nie przeszkadzały jej....:tak::tak::tak:

Niestety o 6 obudzil ja (chyba)bol dziaselek bo cos nam wychodzi, pomogl czopek i pospalismy do 10...teraz drzemie sobie, a my szykujemy sie na obiadek do tesciow...

Jeszcze raz WSZYSTKIEGO DOBREGO W NOWYM ROKU!!!!!

Jeszcze zapomnialam wam pochwalic sie....Jula od wczoraj CHODZI!!!!!:biggrin2::biggrin2::biggrin2::biggrin2:
 
Witam
My też wreszcie dotarliśmy do domu po świętach ale niestety w nowy rok weszliśmy z kłopotami. Mąż po świętach dowiedział się że szef go zwalnia,tzn. nie zwalnia tylko wysyła na 3m-czny urlop bezpłatny jak to powiedział, tak więc ja zdołowana i sama nie wiem jak to wszystko się dalej potoczy, pozdrawiam was gorąco i jak trochę załamka minie to wrócę do pisania na bb
 
Witajcie w Nowym Roku!

Madzienka Gratulacje dla Julki!

u nas nockę Hubert przetrwał fajnie. byliśmy u brata ciotecznego M. Hubert był z nami. poszedł spać o 21.30. ale, że tamci też mają dziecko starsze od H. o 3 miesiące i strasznie rozdarte i piszczące, a do tego chodzi spać o 23.00 to obudził nam młodego o 22.30. pobalował z nami do 00.30 poogladał fajerwerki i przyjechaliśmy do domu. poszedł spać o 1.30, a wstał o 8.00. myślałam, że trochę pośpię.

a nas Nowy Rok przywitał wydatkiem. jadąc dzisiaj do rodziców na obiad samochód zaczął mi piszczeć, okazało się, że klocki są do wymiany. super. :-(od razu z początku wydatki nieplanowane.:no::-(
 
reklama
cześc znowu, jakiś mały tu dzisiaj ruch, wszystkie odpoczywają po hucznej zabawie:-D:-D:-D

Madzienka gratki dla Julci, weszła w nowy rok w dosłownym tego słowa znaczeniu;-);-);-);-)

Anaconda nieciekawie się zaczyna ale moze to znak, że idzie nowe i lepsze:tak::tak::tak:

dobrej nocy:tak:
 
Do góry