reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Czy są tu jakieś mamy z Lublina?

Dziewczyny Dużo Dużo Zdrówka w tym Nowym Roku oby przynosił same radosne dni i abyśmy były zawsze Szczęśliwymi Żoneczkami i Mamusiami"!!!
 
Ostatnia edycja:
reklama
Marzeń o które warto walczyć.
Radości, którymi warto się dzielić,
przyjaciół z którymi warto być
i nadziei bez której nie da się żyć.
Wszystkiego najlepszego w Nowym Roku 2010
oby nie był gorszy od minionego
ale zdecydowanie lepszy
w sprawach finansowych i zawodowych
Życzy anet15 z rodzinka!!!:-):-):-)
 
Witam w nowym roku.
Szczesliwego Nowego Roku 2010!!!!!

U nas sylwester byl na kanapie.Choc Ayce w starym roku udalo sie jeszcze po raz pierwszy zrobic dwukrotnie przewrod z brzucha na plecy:-):-):-)bylam z niej taka dumna.
Rozmawialam z lekarzem i stwierdzila ze moge juz powoli rozszezac diete malej.
Anet ja karmie mala butla gdyz mialam problem z karmieniem piersia.

Teraz mam inny problem z mala,od jakiegos czsu zrobilo jej sie na twazy cos co wyglada jak AZS (mam nadzieje ze to nie to)objawy co jakis czas sie nasilaja i slabna.Musze zaznaczc ze w domu mam kota persa ktory byl u nas jeszcze nim zaszlam w ciaze,moj A twierdzi ze mala moze miec alergie na kota.Ja zanim podejme decyzje o oddaniu kota do rodzicow mam zamiar zrobic malej testy krwi na obecnosc pasozytow i pierwotniakow oraz grzybow.Gdyz czytalam ze u tak malego dziecka wlasnie "dzicy lokatorzy"moga dawac takie objawy jak AZS.

Aluska patrz z okien w kierunku 11:-);-)

Madzia ladne tipsy;):)

a slyszalyscie cos na temat dr.Zofi Bartnik (jest alergologiem)gdyz jak sie okaze ze to jednak alergia to sie do niej wybieram.Polecala ja nam nasza doktor rodzinna.
 
Ostatnia edycja:
cześć dziewczyny, wpadłąm złożyć Wam życzonka noworoczne:
wiele szczęścia, mnóstwa miłości, samych sukcesów, spełnienia marzeń, pociechy z naszych
milusińskich i drugich połówek też;-),
trochę pieniędzy i duuuuużo uśmiechu
każdego dnia:-)
ostatnio miałam mało czasu na bb ale teraz moze się to zmienic bo dostałam noworoczny prezent od firmy:baffled: i od dzisiaj jestem bezrobotna:-:)-:)-:)-(może to znak że idzie nowe, może lepsze:tak:grunt to pozytywne myślenie:-D:-D:-D:-D

a tak wogóle to wstawać śpiochy, niedługo południe:tak::tak::tak:idę zrobić dziecku śniadanie (wyrodna matka głodzi dziecko w nowy rok:-D:-D:-D:-Ddo południa:baffled:)​
 
Witajcie w Nowym Roku....
U nas dziwna nocka...Jula poszła spać o 21 z minutami i wstala o 22 bo niestety też męczy ją katarek...poimprezowała z nami do 0.30:szok: i zasnęla, nawet fajerwerki nie przeszkadzały jej....:tak::tak::tak:

Niestety o 6 obudzil ja (chyba)bol dziaselek bo cos nam wychodzi, pomogl czopek i pospalismy do 10...teraz drzemie sobie, a my szykujemy sie na obiadek do tesciow...

Jeszcze raz WSZYSTKIEGO DOBREGO W NOWYM ROKU!!!!!

Jeszcze zapomnialam wam pochwalic sie....Jula od wczoraj CHODZI!!!!!:biggrin2::biggrin2::biggrin2::biggrin2:
 
Witam
My też wreszcie dotarliśmy do domu po świętach ale niestety w nowy rok weszliśmy z kłopotami. Mąż po świętach dowiedział się że szef go zwalnia,tzn. nie zwalnia tylko wysyła na 3m-czny urlop bezpłatny jak to powiedział, tak więc ja zdołowana i sama nie wiem jak to wszystko się dalej potoczy, pozdrawiam was gorąco i jak trochę załamka minie to wrócę do pisania na bb
 
Witajcie w Nowym Roku!

Madzienka Gratulacje dla Julki!

u nas nockę Hubert przetrwał fajnie. byliśmy u brata ciotecznego M. Hubert był z nami. poszedł spać o 21.30. ale, że tamci też mają dziecko starsze od H. o 3 miesiące i strasznie rozdarte i piszczące, a do tego chodzi spać o 23.00 to obudził nam młodego o 22.30. pobalował z nami do 00.30 poogladał fajerwerki i przyjechaliśmy do domu. poszedł spać o 1.30, a wstał o 8.00. myślałam, że trochę pośpię.

a nas Nowy Rok przywitał wydatkiem. jadąc dzisiaj do rodziców na obiad samochód zaczął mi piszczeć, okazało się, że klocki są do wymiany. super. :-(od razu z początku wydatki nieplanowane.:no::-(
 
reklama
cześc znowu, jakiś mały tu dzisiaj ruch, wszystkie odpoczywają po hucznej zabawie:-D:-D:-D

Madzienka gratki dla Julci, weszła w nowy rok w dosłownym tego słowa znaczeniu;-);-);-);-)

Anaconda nieciekawie się zaczyna ale moze to znak, że idzie nowe i lepsze:tak::tak::tak:

dobrej nocy:tak:
 
Do góry