Czy są tu jakieś mamy z Lublina?

[misia2010]

Witajcie w Nowym Roku!!!
U nas sylwester spokojnie przed tv, ale na więcej w tym roku nie było siły;-), za rok nadrobimy Przykro słyszeć złe wieści na początku roku, ale choć teraz to wygląda kiepsko to może wyjdzie tylko na dobre? I tego życzę noworocznie

 

[fogia]

Hej girls.
A mi jednak udało się nie siedzieć samej w sylwestra. Okazało się w ostatniej chwili, że moja szwagierka też nigdzie nie poszła więc zrobiłyśmy sobie babską nasiadówkę. Filipek szalał do 22, a później padł jak przecinek. Nawet fajerwerki go nie obudziły.
Dzisiejszy noworoczny dzień spędziliśmy milutko na sankach i spacerach.
Jutro planuję posiadówkę w kuchni (trzymajcie kciuki za tort).

Ja też mam nadzieję, że ten 2010 wyrobił normę pecha już pierwszego dnia i dalej będzie tylko lepiej. I tego Wam życzę z całego serca.

 

[mandziula]

hej!!!
dzisiaj ja pierwsza już po śniadanku i przy kawusi (maltanka piję kawę bo mam strasznie niskie cisnienie)


Madzienka gratulacje dla Julci, ładnie pożegnała stary rok

a przykre rzeczy na początku oznaczaja tylko że będzie lepiej

miłego dzionka kochane

 

[anet15]

Witam i ja po raz pierwszy w Nowym Roku!!!
Widze ze co niektore z klopotami,u mnie juz chyba standardowo-znow z mezem nie gadam,wkurza mnie juz na maxsa-nie ma co niezle sie ten rok zaczal
Ale mam nadzieje ze jednak nie bedzie taki zly....

 

[marz21]

Witam Was w Nowym Roku!!!
Anaconda nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło i tyego Wam życzę
Madzienka gratuluje dla Julci nowym umiejętności

My sylwester spędzilismy milczac bo z byle g... sie poobrażalismy ale przynamniej odpoczełam. Ale w Nowy Rok sie oczywiscie pogodzilismy i pogratulowalismy sobie głupoty.

Chociaż miedzy nami jest ok ale pierwszy dzień NR mnie zesmusmucił mamy babrdzo dobrych znajomych małzenstwo mój P chodził z Nim jeszcze do szkoły i raz w tygodniu zawsze musimy sie spotkac tak nas ciagnie do siebie. Przyszła wczoraj do mnie ze jest strasznie zle i jej maz ma kogos i wogole sie biedna popłakała i strasznie cierpi. A ja mojego kolegi poprostu nie poznaje. Ona dla mnie to żona idealna dom wysprzatany obiad zawsze koszule poprasowane a jemu odwaliło. Jestem strasznie wsciekla na niego bo przez ostatni czas była tak wyrozumiała i tez było zle i tak sie odwdzieczyl. Powiedzial jej w co tez trudno jej uwierzyc ze nie zdradzil ja fizycznie ale watpie. To tak w małym skrócie. Coś za dużo dzisiaj tych kryzysowych młodych małżeństw.

Ja dsziesiaj byłam w realu po pampersiki bo cena dnia 40zł Jumbo Pack oczywiescie ja zwykle rozm 4 wyczyszczona, później kobitki doniosły i chciały powkładac do koszy ale jak zobaczyły jak ludzie sie rzucili na nie to jedna do drugie ze moze zostawmy te pieluchy na palecie szybciej zostana rozpakowane:-)

Mój P poszedł na sanki z małym a ja miałam sprzatac ale tak mi sie nie chce zaskoczy sie jak wroci

 

[misia2010]

Witajcie kochane!
Ja melduję się na chwilkę, bo zaraz jedziemy do Tesco zobaczyć i mam nadzieję kupić jakieś ubranka dla małej. Do usłyszenia więc później

 

[sunday_]

Witam!!!
My dopiero wrociliśmy do domu, po Sylwestrze zostaliśmy jeszcze dzien u tesciowej, bylo ok ale nie ma to jak w domu!!!:-):-):-)
Jak po Sylwestrrze???

 

[anet15]

U mnie tak srednio udany ten sylwester,jeszcze sie tak nigdy nie nudzilam

 

[sunday_]

U mnie tak srednio udany ten sylwester,jeszcze sie tak nigdy nie nudzilam

Rok temu Maks mial 5,5mc to tez sylwek byl dniem normalnym chyba nwet nie dotrzymalismy do polnocy!

 

[sunday_]

Dziewczyny, mam probem moj synek nie chce w ogole jesc-pic mleka,kaszek,kakaa nawet danonki ciezko mu oda!:--( Jedyne co nawet je to twarozek ze smietana!Wydaje mi sie ze mleko jest bardzo wazne w diecie takiego malego dziecka. Co myslicie?Czy ktoras z Was miala podobny problem albo slyszala o czym takim????