anaconda27
styczniówka2006
Witam porannie:-):-)
Wyszykowałam dzisiaj Maję do przedszkola ale mąż z powrotem przywiózł ją do domu bo w aucie skarżyła się na ból brzuszka i mówiła że zbiera jej się na wymioty
Tak więc siedzimy dzisiaj razem w domku
Miałam jechać dzisiaj po prezent mikołajkowy dla niej ale muszę przełożyć to na jutro bo przecież przy niej nie będę kupowała
Wiecie co? Dzisiaj wstałam o godz.6.50 i na dworze było prawie całkiem ciemno - to okropne
Wyszykowałam dzisiaj Maję do przedszkola ale mąż z powrotem przywiózł ją do domu bo w aucie skarżyła się na ból brzuszka i mówiła że zbiera jej się na wymioty
Tak więc siedzimy dzisiaj razem w domku
Miałam jechać dzisiaj po prezent mikołajkowy dla niej ale muszę przełożyć to na jutro bo przecież przy niej nie będę kupowała
Wiecie co? Dzisiaj wstałam o godz.6.50 i na dworze było prawie całkiem ciemno - to okropne