Czy są tu jakieś mamy z Lublina?

[liiiviiia]

Kurcze mnie jakies chorobsko dopadlo :-( nos juz kilka dni zatkany oddychac nie moge :-( pakuje w siebie czosnek mleko z miodem herbate z cytryna i nic :-( mam nadzieje ze to mi cc nie odwlecze tylko kurcze jak tu pozniej kaszlec i oddychac jak w ustach po narkozie susza a nosem pooddychac to moge pomarzyc :-(

 

[justa_b]

Cześć dziewczyny :-)
Na początku się przedstawię
Mam na imie Justyna, urodziłam moja córeczkę 10 maja br w szpitalu na Kraśnickich. Mieszkam w połowie drogi z Lublina do Włodawy. Mam nadzieję że znajdziemy wspólne tematy i że pomożecie mi kedy będe miała jakieś pytania. A pierwsze z nich to co zrobić kiedy mam coraz mniej pokarmu, jak poprawić laktację ??? Moja Mati już je z butelki herbatki, mleko i kaszkę. Jednak w nocy jest na samym cycku a od kilku dni to jej nie wystarcza.​

 

[liiiviiia]

Ide dzis juz do szpitala ... tak strasznie sie boje ... Powodzenia wam zycze !!!

 

[justa_b]

Ide dzis juz do szpitala ... tak strasznie sie boje ... Powodzenia wam zycze !!!

Nie ma czego się bać.... ;-) ja rodziłam pierwszy raz prawie 4 miesiące temu, było super, miło to zdarzenie wspominam..... mój mąż był przy mnie:-) rodziłam ok 3.40, tak przynajmniej mam w karcie, ale samego porodu kojarzę ok 1.20..... poszło jak po maśle.... tak to mogę rodzić

Powodzenia, trzymaj się, nie daj się, bądz twarda i z uśmiechem na twarzy

 

[aluśka :)]

dzień dobry

Ide dzis juz do szpitala ... tak strasznie sie boje ... Powodzenia wam zycze !!!

liiviiia nie bój sie Kochana wszystko będzie dobrzejesteśmy z Tobą

Cześć dziewczyny :-)
Na początku się przedstawię
Mam na imie Justyna, urodziłam moja córeczkę 10 maja br w szpitalu na Kraśnickich. Mieszkam w połowie drogi z Lublina do Włodawy. Mam nadzieję że znajdziemy wspólne tematy i że pomożecie mi kedy będe miała jakieś pytania. A pierwsze z nich to co zrobić kiedy mam coraz mniej pokarmu, jak poprawić laktację ??? Moja Mati już je z butelki herbatki, mleko i kaszkę. Jednak w nocy jest na samym cycku a od kilku dni to jej nie wystarcza.​

Justa witaj
co do laktacji to chyba częste przystawianie dziecka do pie rsi może ją poprawić albo używanie po karmieniu laktatora

 

[justa_b]

Justa witaj
co do laktacji to chyba częste przystawianie dziecka do pie rsi może ją poprawić albo używanie po karmieniu laktatora

Widzisz idę do pracy już w październiku i się zastanawiam co z tym fantem zrobić, chcę karmić, jednak w pracy nie mogę sobie pozwolić na odciąganie pokarmu.

 

[aluśka :)]

mniam mniam.... ale smakołyki ;-)

ja dzis mam do zrobienia ostatnie zakupy..a jutrzejszego dnia boje sie bardzo bo moge juz jutro miec moja dzidzie przy sobie albo dalej czekac...wszystko zalerzy od tego durnego rozwarcia czy bedzie czy nie...staram sie nie myslec o jutrze ale jakos nie daje rady...

Nadulec jak się dzis czujesz?

Ja natomiast jakos nie mam weny na pisanie....jest mi cięzko i ledwo chodze bo znowu zaczynam puchnąc :-(. Wczoraj wzięłam sie za mega porządki-mycie okien, pranie, malowanie szafek do pokoju Emila-no i dzisiaj jakby czuję się lepiej szokujące doprawdy...torbę do szpitala tez juz spakowałam na wszelki wypadek

Powiem Wam ze jeśli chodzi o spanie-tak jak miałam z tym problem jeszcze z miesiąc temu, tak teraz mogłabym spac na okrągło za to rodzaj snów mi się zmienił-co noc sni mi się jakis poród-albo mój, albo kogoś przy którym jestem, albo ze jade do szpitala

Solange przy kro mi że znowu puchniesz moze za dużo soli używasz do potraw?
a sny może prorocze masz;-)
Fogia dużo zdrówka dla Filipka żeby szybko go to choróbsko póściło

 

[solange]

Solange przy kro mi że znowu puchniesz moze za dużo soli używasz do potraw?
a sny może prorocze masz;-)

od 4 miesiecy jestem na diecie bezsolnej....juz zapomniaam jak smakuje slona mizeria....
dzisiaj robilam wszelkie badania...na nerki itp. zobaczymy co wyjdzie tym razem

 

[anet15]

witam kochane.....sorki ze sie tyle nie odzywalam:-(...ale z malym brzdacem nie mam teraz tyle czasu........mysle ze mi wybaczycie,no i dziekuje za troske o mnie....
urodzilam 25.08.2009,o godz.11.55,coreczke....waga 3920,a dluga 58 cm.....nazywa sie Karolinka....
a oto ona....


wlasnie wisi przy cyciu,spala smacznie,ale zanim was doczytalam,to sie oczywiscie obodzila...he,he.....
fajnie,ze sie wam spotkanie pod Plaza udalo....moze nastepnym razem i ja dolacze....;-)
witam nowe kolezanki na forum.....:-)

a co do porodu,to wspominam dobrze,no i na Lubartowskiej rodzilam(juz 2 raz)i wcale zle nie wspominam,ani jednego,ani drugiego.....polozne ok....opieka rowniez,wiec nie wiem skad takie zle opinie na temat tego szpitala.....a ze czarna owca sie trafia,to przeciez w kazdym szpitalu mozna sie na nia natknac......ja przynajmniej,nie mialam takiej okazji.....

 

[Marta1981]

Dobry wieczór lasencje!
Witaj Justynka,zapraszamy do pisania ;-) - im nas więcej tym lepiej.Co do mleka to wieczorem machnij sobie Karmi i w nocy ściągnij po karmieniu;-).
Anetko,gratulacje,duża Twoja Karolinka i jaka śliczna.
Ja zalatana,jutro na 8:30 a dzisiaj jeszcze miałam na głowie córkę koleżanki,bo ze szkoły ją odbierałam i niedawno ją zabrała.