reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Czy są tu jakieś mamy z Lublina?

hello

a my byliśmy w szpitalu
na uszy
ale już oki
prócz tego że to może przez alergię
narazie podejrzenie skazy wiec odstawiamy nabiał

POZDRAWIAM
 
reklama
Fogia,no pewnie,ze pamietamy:tak:.Zagladaj czesciej.
Basia J,mam nadzieje,ze to jednak nie skaza.My borykamy sie z alergia,do tej pory nie wiemy na co:no:.Co prawda Dawid nie ma jakichs silnych dolegliwosci,bo sa to tylko krostki na policzkach,ale i tak mnie to wkurza.Cale szczescie,ze nie ma klopotow z oddychaniem ani zoladkiem:tak:.
Ditka,ja tez czekam na snieg.Co prawda od jutra na pare dni podobno ma sie zrobic zimowo,ale dzis slyszalam,ze na swieta znowu chlapa:wściekła/y:.
Icecoffee,co do spania,to Dawid zaczal mi przesypiac noc bez wstawania ok 5 miesiaca,ale czasem zdarzaly mu sie pojedyncze wyskoki,ze moglby wcale nie spac w dzien,albo isc spac dopiero nad ranem:tak:.Ale najlepsze bylo to,ze kiedy mial 7 miesiecy,bylismy na weselu mojego brata.Dawid byl tym wszystkim strasznie przejety a drzemki odbywaly sie w huku(na dworze nie mogl spac,bo padal deszcz).Tak mi sie wtedy rozregulowal,ze potem przez miesiac nie moglismy dojsc do ladu:no:.Bylam w szoku,ze nagle trzeba bylo znow wstawac do niego po 3 razy w nocy.Na szczescie wszystko wrocilo do normy.Teraz(tfu tfu) ze spaniem nie ma problemow.Spi od 23 do 10 i w dzien raz-2 godziny.W nocy spi w lozeczku i wcale sie nie budzi.Oby tak dalej:tak:.
Co do zebow,to Dawid jakos tak lagodnie to przechodzil,tylko kilka razy uzylismy zelu.Teraz ma 8 zebow a pierwsze pojawily sie jak mial 6 miesiecy.
 
U nas na razie bez zmian - ja isę szykuję na operację, ale jakoś dotrzeć do szpitala nie mogę, hehe,
Czekam na śnieg w koncu, mam dość tej pluchy:dry:

Dita no współczuję tego szpitala. Mi na samą myśl ciarki przechodzą. Trzymaj się.
W tamtym roku święta chyba też były bez śniegu o ile dobrze pamiętam :baffled: więc zobaczymy jak w tym roku będzie :tak:

Chciałam dzisiaj odespać ale niestety. Rodzince zebrało się na dzwonienie :wściekła/y::baffled: więc tylko córcia wyspana. Ale to dobrze, przynajmniej nie będzie marudzić :tak:
Ja już powoli gromadzę prezenty na święta ale takie symboliczne bo sporą mamy rodzinkę i za drogo by wyniosło. I tak co roku się wszyscy.nie spotykamy
 
A ja dziś miałam kolejną nie przespaną noc:-( odespałam troszke w dzien ale i tak za mało. Zapowiadało sie ze pojdzie ładnie spac ale po 22 jak dostala czkawki poprostu sie wsciekła i tak miała do 3 rano. Moja teoria o byciu rozdraznioną po kąpieli padla. Mała dziś nie spała w dzień tak dlugo jak ostatnio i troszke wiecej sie bawiłysmi wiec mam nadzieje ze dzis bedzie lepiej ze spaniem.....Czekam kiedy jej sie odmienia pory spania.
Chciałabym wyjsc gdzies na zakupy swiateczne ale nie bardzo mogę tego brzdąca zostawic z babcia. No bo jak wscieknie sie to babcia zwariuje :-) Wystarczy jej jeszcze jak wroce do pracy od marca. Wogole to sobie tego jakos narazie nie wyobrażam jak to zostawic takiego malucha.
 
A ja dziś miałam kolejną nie przespaną noc:-( odespałam troszke w dzien ale i tak za mało. Zapowiadało sie ze pojdzie ładnie spac ale po 22 jak dostala czkawki poprostu sie wsciekła i tak miała do 3 rano. Moja teoria o byciu rozdraznioną po kąpieli padla. Mała dziś nie spała w dzień tak dlugo jak ostatnio i troszke wiecej sie bawiłysmi wiec mam nadzieje ze dzis bedzie lepiej ze spaniem.....Czekam kiedy jej sie odmienia pory spania.
Chciałabym wyjsc gdzies na zakupy swiateczne ale nie bardzo mogę tego brzdąca zostawic z babcia. No bo jak wscieknie sie to babcia zwariuje :-) Wystarczy jej jeszcze jak wroce do pracy od marca. Wogole to sobie tego jakos narazie nie wyobrażam jak to zostawic takiego malucha.

Marriaa moja Madzia całe szczęście uwielbiała zawsze kąpiele a teraz kąpie sie w dużej wannie i tez ma niesamowita frajdę. Ale wiem, że niektóre dzieci nie lubią kąpieli. A co do wychodzenia z domu to przez pierwsze 2-3 miesiące mogłam córcie zostawić z tatą albo z kimś z rodziny i nie było problemu. Ale koło 4 miesiąca nagle sie wszystko zmieniło. Nie było mowy o zostawieniu jej z kimkolwiek. Jak tylko się zorientowała, że mnie nie ma płacz był niesamowity. Biegłam do domu na złamanie karku :tak::baffled:
 
reklama
witajcie dziewczynki!
jestem Lublinianką z urodzenia i mieszkania
mam dwie córeczki-10 i 6,5 roku, oczekuję Majowego Szczęścia:)
mieszkamy w Śródmiesciu, niedaleko P.Saskiego

przyjmiecie mnie w swoje szeregi?

pozdrawiam
 
Do góry