reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Czy są tu jakieś mamy z Lublina?

sunday chyba będę musiała bo nie wyrabiam. Nienawidzę chamstwa i bezczelności, składam się przy tych cholernych ocenach, daję nieskończoną ilość szans żeby mogli poprawić, żeby nikogo nie skrzywdzić. A gnojek mi w oczy mówi, że on się do sprawdzianu nie przygotował wcale i 0 załamki, że banie dostał. Ja się przejmuję, a oni nie, więc ręce przestały mi drżeć i ponastawiałam jedynek na półrocze każdemu według uznania.
 
reklama
ja ciagle czekam na księdza, głodna się zaczynam robić:dry:

sunday_ ja chodzę do Rosińskiego, ie powiem żebym była zachwycona, ale naszczęście z dzieckiem wszystko dobrze.

fogia tearz dwa dni bez patrzenia na uczniów, ja tez się wykańczałam jak miałam zajęcia ze studentami,
 
witam to i ja sie wypowiem na temat chrztu nam probosszcz powiedzial abysmy soebie sami z wody ochrzcili....kazal pierw slub koscielny wziac pozniej mozna ochrzcic dziecko...nie ma odwrotnie....nawet nie chce nam wydac zaswiadczenia zebysmy poszli gdzie inndziej ochrzcic...i niestety jedziemy 150km od lublina i mamy w lutym ochrzcic mlodszego....w parafii meza...bez zadnych pytan itp...co parafia to inny obyczaj....
 
sunday chyba będę musiała bo nie wyrabiam. Nienawidzę chamstwa i bezczelności, składam się przy tych cholernych ocenach, daję nieskończoną ilość szans żeby mogli poprawić, żeby nikogo nie skrzywdzić. A gnojek mi w oczy mówi, że on się do sprawdzianu nie przygotował wcale i 0 załamki, że banie dostał. Ja się przejmuję, a oni nie, więc ręce przestały mi drżeć i ponastawiałam jedynek na półrocze każdemu według uznania.

i dobrze!moze to ich czegos nauczy!jak moze im zaliczac jak oni sami mowia ze nic nie robia!!!:wściekła/y:
 
witam to i ja sie wypowiem na temat chrztu nam probosszcz powiedzial abysmy soebie sami z wody ochrzcili....kazal pierw slub koscielny wziac pozniej mozna ochrzcic dziecko...nie ma odwrotnie....nawet nie chce nam wydac zaswiadczenia zebysmy poszli gdzie inndziej ochrzcic...i niestety jedziemy 150km od lublina i mamy w lutym ochrzcic mlodszego....w parafii meza...bez zadnych pytan itp...co parafia to inny obyczaj....

Jezu!!!!Jestem w szoku!!!To Wy tez macie tylko cywilny slub?! a gdzie ta parafia gdzie tak wam ksiadz powiedzial i co nie musicie miec zaswiadczenia ddo chrztu w innej parafi??
 
.sw antoniego na kasztanowej....tylko cywilak mamy....niestety na koscielny nas nie stac....u nas jest cennik najbidniej krzyknie za slub jakies 650 bez organisty....ale i tak powie co laska a po chwili cennik pokazuje....
 
chrzesnia maja doniesc ze moga byc chrzesnymi i tyle maz nie jest ze tak powiem tutejszy:p on hrubieszak:p i tam chrzcimy bez zadnego ale....:)
 
z kolei starszy byl chrzczony w kosciele ale dlatego byl ochrzczony bo sie dusil i zagrozenie zycia mial i ja razem z mama chrzcilam bo odrazu z przychodni poszlismy do kosciola...a z kosciola do szpitala
 
rychelki wspolczuje sytuacji. a co do tego"co laska" to masz racje u nas w kosciele nam ksiadz pow ze co laska za chrzest a co do czego przyszlo to pow nam na chwile przed 100zl a my mielismy tylko 50zl i nic wiecej przy sobie to moja bratowa-chrzestna Maksa szukala kasy!:baffled:
 
reklama
zmierzyłam FIlipkowi temp. - 37, 8. Podałam leki (dziś ostatni dzień antybiotyku) i położyłam go spać. Ręce opadają.
 
Do góry