Witam poniedziałkowo :-)
ja też dzisiaj trochę niewyspana ale mimo to w dobrym nastroju bo piękne słońce i rześkie powietrze sprawiają, że chce się żyć. ;-)
Filipek od rana w przedszkolu, ja już po badaniach, teraz jem śniadanie - twarożek ze szczypiorkiem do tego świeża bułeczka i kakao. :-):-) Częstujcie się proszę: :-)
Uploaded with
ImageShack.us
Dzisiejszy dzień zapowiada się spokojnie (mimo, że czarny kot przebiegł mi dzisiaj drogę ;-)). Muszę ogarnąć mieszkanie, popołudniu zaprowadzić samochód do mechanika, a oprócz tego błogie lenistwo. ;-)
Cieszę się, że zdjęcia Wam się podobają. Ta jesień jest taka piękna, że chciałam Wam troszeczkę poprawić humory tymi widoczkami.
karlita życzę CI spokojnego wyjazdu. I oby teści nareszcie zrobił porządki z tymi schodami! Tulaski mocne dla Was!
Witajcie,
Fogia zdjęcia śliczne!!! Ja też lubię taką jesień! oby dłużej było tak cieplutko i słonecznie!!!
A ziemniaków i kiełbaski i ja zazdraszczam... aż na śniadanko będę miała kiełbaskę dziś - z grilla elektrycznego :-) specjalnie wczoraj w nocy ją wyciągnęłam i rozmroziłam :-)
oj niunia, żebyś ty była bliżej mnie to już bym do Ciebie jechała z tą ogniskową kiełbaską.
Dostałam jej jeszcze sporo do domu bo tak jak pisałam po ziemniakowym obżarstwie nie mogłam się już patrzeć na mięcho.
aaa..kupiłam ostatnio dla Boryska świetne ubranka w TESCO, takie na wyjście ze szpitala i na odwiedziny gości:-)...i za radą siostry z rozmiaru 56 wymieniłam na 62, bo mówi , że mój mężulek wysoki, to dzidzia długa będzie i takie ubranko 62 to na troszkę dłużej starczy:-):-):-)
bardzo dobra decyzja z tym rozmiarem 62. Ja dla Antosia też kupuję ubranka tylko takie. Jakieś ciuszki 56 to pewnie mam po Filipku ale z nowych rzeczy to tylko większy rozmiar biorę pod uwagę.