biedronka83
Zaciekawiona BB
Martyna100 Ty kobieto masz energię i optymizm podziwiam
A odnośnie szczypek to ja też zawsze na odpustach całe opakowanie (10 szt.)kupuje i starcza mi najwyżej na 2 dni :-)
mandziula gratulacje dla Mikołaja za pluskanie w wodzie. Świetne zdjęcie
fajne to wiaderko ciekawe czy rzeczywiście się tak sprawdza rewelacyjnie, pierwszy raz widze takie coś
ja mam drewniane krzesełko i jestem zadowolona. Nie składa się jak te plastikowe ale mi to nie przeszkadza bo miejsce w kuchni mam a oparcie też ma regulowane. Jedyne co mi troche przeszkadza to blat bo ja mam drewniany a wolałabym plastikowy bo nie moge np. miseczki z przyssawką przyczepić i już kilka razy zawartość miski wylądowała na podłodze bo nie zdążyłam złapać
Wygrzewaj się i pij herbatkę z cytryną i miodkiem. Dużo zdrówka życzę
Witam się już południowo. Ostatnio troche zaniedbałam BB bo humor troche nie dopisywał i nie chciałam Wam tu za bardzo smęcić .... ale już jest ok w miare
My byłyśmy dziś rano na spacerku i dobrze bo teraz to ani nosa wystawiać. Kupiłam kapustę, mięsko mielone się rozmraża i dziś na obiad gołąbki. Chciałam zrobić jeszcze te kulki ryżowe ale nie znalazłam u nas na osiedlu ryżu preparowanego A mój P ostatnio ma faze na słodycze i codzień wyciąga z kieszonek papierki po wafelkach a brzuszek rośnie. Ale mam w planach przywieźć orbitreka bo na czas ciąży wywieżliśmy go do P siostry (i stoi tam do teraz ) i weźmiemy się za siebie przez zime.
Maltanka dotarłam wczoraj w końcu do ciucha ale nic konkretnego nie kupiłam bo jak już coś było fajnego to za małe na moją Ale. A wyszukałam taką fajną kutrke jesienną grubszą z odpinanymi rękawami jak nowa za całe 8 zł - ale za mała w następnym tygodniu pójdę jeszcze
A odnośnie szczypek to ja też zawsze na odpustach całe opakowanie (10 szt.)kupuje i starcza mi najwyżej na 2 dni :-)
mandziula gratulacje dla Mikołaja za pluskanie w wodzie. Świetne zdjęcie
Hej dziewczyny
Szykuje mi się dziś równie intensywny dzień co wczoraj, muszę zrobić ostatnie zakupy weselne, wybrać i pokserować materiały maturalne dla mojego brata, dopracować pracę na zaliczenie, posprzątać mieszkanie, wyszykować nas na jutrzejszy wyjazd i jeszcze popołudniu mam zebranie u Filipka w przedszkolu. Dobrze, że obiadu gotować nie muszę - dostaliśmy wczoraj od babci pierożków ruskich.
Ciężaróweczki pokażę Wam coś fajnego: TUMMY TUB - Wiaderko do kąpieli niemowląt - HIT (1205589128) - Aukcje internetowe Allegro
Martyna ale to o czym piszesz to jest przecież normą codziennie, nie tylko przy święcie.
No może za wyjątkiem drugiej połowy, która mi się rozbija po Pradze, Wenecji, Madrycie i Barcelonie, wrrrr. Właśnie dostałam sms od M. No mógłby kurka wodna napisać, że jest beznadziejnie.......
fajne to wiaderko ciekawe czy rzeczywiście się tak sprawdza rewelacyjnie, pierwszy raz widze takie coś
też myślałam wcześniej o takim...pamiętam tego typu z dzieciństwaale boję się dwóch rzeczy...że ciężkie i kłopotliwe do przenoszenia i że zawalidroga...zagraci mieszkanieale może się mylę
ja mam drewniane krzesełko i jestem zadowolona. Nie składa się jak te plastikowe ale mi to nie przeszkadza bo miejsce w kuchni mam a oparcie też ma regulowane. Jedyne co mi troche przeszkadza to blat bo ja mam drewniany a wolałabym plastikowy bo nie moge np. miseczki z przyssawką przyczepić i już kilka razy zawartość miski wylądowała na podłodze bo nie zdążyłam złapać
Witam
Tak jak już wspomniałam na spotkaniowym nie odzywałam się bo mnie choróbsko dopadło i rozłożyło na lopatki:-( Amanda jeszcze się trzyma ale znając życie to jak ze mną bedzie lepiej to ja dopadnie no i nie wiem czy obie będziemy już całkiem wykurowane do 14.09 żeby wam dzieci nie zarażać:-(
Nawet teraz cieżko mi pisać tak mnie głowa boli a tu przeciw bólowe nic nie pomagają brrr....
Zmykam do wyrka pa pa
Wygrzewaj się i pij herbatkę z cytryną i miodkiem. Dużo zdrówka życzę
Witam się już południowo. Ostatnio troche zaniedbałam BB bo humor troche nie dopisywał i nie chciałam Wam tu za bardzo smęcić .... ale już jest ok w miare
My byłyśmy dziś rano na spacerku i dobrze bo teraz to ani nosa wystawiać. Kupiłam kapustę, mięsko mielone się rozmraża i dziś na obiad gołąbki. Chciałam zrobić jeszcze te kulki ryżowe ale nie znalazłam u nas na osiedlu ryżu preparowanego A mój P ostatnio ma faze na słodycze i codzień wyciąga z kieszonek papierki po wafelkach a brzuszek rośnie. Ale mam w planach przywieźć orbitreka bo na czas ciąży wywieżliśmy go do P siostry (i stoi tam do teraz ) i weźmiemy się za siebie przez zime.
Maltanka dotarłam wczoraj w końcu do ciucha ale nic konkretnego nie kupiłam bo jak już coś było fajnego to za małe na moją Ale. A wyszukałam taką fajną kutrke jesienną grubszą z odpinanymi rękawami jak nowa za całe 8 zł - ale za mała w następnym tygodniu pójdę jeszcze