reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Czy można zajść w ciąże mając endometriozę???

reklama
AniaSm wpadaj chociaż powiedzieć cześć.:-)



liju kochanie, my jesteśmy od układania w głowie również. Jak chcesz, to się wygadaj, jak nie to nic nie pisz i temat zamkniemy.:tak: Ale wiedz, że jesteśmy tutaj dla siebie na wzajem. Po to ten wątek. Wiem, że teraz nie za wiele Ci to pomoże, ale czasem się nie udaje..., pozbieraj się i dalej na przód marsz!;-)
 
liju...fak! jak to możliwe...kochanie to boli na pewno, ale przejdzie, zobaczysz. poukładasz sobie powoli wszystko i znow będziesz gotowa do walk! jestem tego pewna...
pamiętaj, ze jak cos to my tu wszystkie do twojej dyspozycji jesteśmy!
 
Liju tak mi przykro...niech to szlak! Nawet nie wiem co napisac, na pewno boli, ale nie mozesz rezygnowac, bo za duzo jest do stracenia! Odpocznij i walcz, bo jest o co.
 
dziewczyny, ja na pewno się nie poddaje. będę podchodzić do ivf nawet kilka razy. Po prostu teraz mam straszliwego doła i trudno mi oglądać, przybywać, czytać i słuchać o ciążach i dzieciaczkach :-( i nie chcę Wam smucić.
Psychicznie czuje się fatalnie, Wydaje mi się, że strasznie zawiodłam mojego P. (choć pewnie nawet przez głowe mu to nie przeszło i baaardzo mnie wspiera). Szkoda mi kasy, bo to jakby 10 tys wyrzucić do kibelka.
Rozmawiałam z moim lekarzem i on też się zdziwił, powiedział, że był pewny, że się uda. teraz czekam na @, ale nie mam pojęcia kiedy się pojawy (po dipherelinie może pojawić się nawet za 3 tyg) na początku lipca mam jechać na wizytę i ustalimy plan działania. dr powiedział, że będzie chciał mnie do dofinansowania wkręcić, bo moja klinika jest na liście, ale oni nie mają jeszcze umowy i nie znają 100% kryteriów (!!!!!). Więc jakby trzeba było czekać dłużej niż do września to wolimy sami zapłacić. chciałabym zacząć nową procedurę połowa lipca-sierpień. Boje się nowych torbieli i zrostów, bo u mnie to z cyklu na cykl wszystko w środku może się popsuć :-(
No i tak sobie myślałam o całej mojej procedurze. Czy któreś z Was miałą punkcję przez macicę? Lub przy transferze cewnik był wygięty na końcu w "haczyk"? może po punkcji macica nie była gotowa przyjąć zarodeczki? może w czasie transferu nie podali dokładnie do macicy? Ja się strasznie źle czułam po transferze, robił mi go "obcy Lekarz" męczył mnie z 15-20 min. może następnym razem lepiej zrobić ICSI skoro moje jajeczka nie chcą się zapładniać (3 się zapłodniły...). mam mętlik w głowie, 1000 pytań.
na pewno w pierwszej kolejności muszę uporządkować siobie w głowie, bo 2 ostatnie dni nie wychodziłam z łóżka i wyłam. dziś musiałam zwlec się do pracy ale czuje się jakby życie toczyło się gdzieś obok mnie...
Przepraszam za smęcenie.:hmm:
 
Liju ja miałam od razu robione IMSI, chociaż parametry mojego nie są tak złe. Co do cewnika to nie wiem jaki był, przy podaniu zarodków nie było problemu, tak samo było jak przy IUI. Pielęgniarka trzymała głowicę z usg na brzuchu i lekarz mi wszystko tłumaczył i pokazywał gdzie się cewnik kończy i tam miałam obserwować podanie. Moje zarodki były w embriogelu więc widziałam dwie białe plamki jak zostały w macicy. Trwało to chyba z 3 minuty. Nic nie czułam, może to zależy od wielkości otworu w szyjce macicy, bo pamiętam jak przy IUI dr mi mówił, że niektóre pacjentki muszą mieć rozszerzany otwór Hegarem, żeby się dostać do środka.

Kochana nie zamartwiaj się. Ponoć rzadko się udaje za pierwszym razem, norma to 3 transfery. Nie poddawaj się. Naciskaj DR niech cię z NFZ zapisze.
 
reklama
liju CMOK CMOK CMOK CMOK CMOK CMOK CMOK CMOK CMOK CMOK CMOK CMOK CMOK CMOK CMOK CMOK CMOK CMOK CMOK CMOK CMOK CMOK CMOK CMOK CMOK CMOK CMOK...


hej mamuśki co kupujecie na dzień taty dla młodych tatów???????????:confused::confused:


Za 2 tygodnie robię imprezkę mojemu małżowi. U nas zawsze jest to forma pysznej kolacji, a raczej 2 dań na ciepło i zakąsek. Poproszę o jakieś dobre przepisy, albo w ogóle pomysły. Mam znajomych, którzy lubią pyszności, mięsko i dużo jedzonka...
Plllliiiiisssssss.............................:tak:
 
Do góry