reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Czy można zajść w ciąże mając endometriozę???

reklama
Cześć Dziewczyny,
Własnie niedawno miałam laparoskopię, bo podejrzewali u mnie endometriozę (miałam torbiel 5cm na jajniku) i po tym zabiegu ma stwierdzoną endometriozę IV stopnia :-( Żaden lekarz nic wcześniej nie zauważył, a i ja nie miałam żadnych dolegliwości - kompletnie nic. W szoku jestem, bo od 3 lat staramy się z mężem o dziecko i nic z tego nie wychodzi (w międzyczasie 2 razy poroniłam), a teraz to już mi normalnie ręce opadły, bo co prawda tobiel mi wycięli, ale mam masę zrostów, wodniaka przy jednym jajniku i wogóle masakara.... Lekarz mówi, żeby poddać się IVF, bo szkoda czasu na inne metody, bo w moim przypadku sa marne szanse powodzenia. Dał mi Vissane i mam się umawiać w klinice na IVF.
Czy której z Was udało się zajść w ciążę przy IV stopniu endometriozy? Dajcie znać proszę.
 
Cześć Dziewczyny,
Własnie niedawno miałam laparoskopię, bo podejrzewali u mnie endometriozę (miałam torbiel 5cm na jajniku) i po tym zabiegu ma stwierdzoną endometriozę IV stopnia :-( Żaden lekarz nic wcześniej nie zauważył, a i ja nie miałam żadnych dolegliwości - kompletnie nic. W szoku jestem, bo od 3 lat staramy się z mężem o dziecko i nic z tego nie wychodzi (w międzyczasie 2 razy poroniłam), a teraz to już mi normalnie ręce opadły, bo co prawda tobiel mi wycięli, ale mam masę zrostów, wodniaka przy jednym jajniku i wogóle masakara.... Lekarz mówi, żeby poddać się IVF, bo szkoda czasu na inne metody, bo w moim przypadku sa marne szanse powodzenia. Dał mi Vissane i mam się umawiać w klinice na IVF.
Czy której z Was udało się zajść w ciążę przy IV stopniu endometriozy? Dajcie znać proszę.

Witaj:-)
Przy endometriozie wcale nie musi być objawów nawet przy czwartym stopniu dlatego ta choroba jest taka podstepna a co do zajścia w ciąze też miałm czwarty stopień (ale leczony jak narazię nie ma śladu po endo) i udało mi się zajśc w ciąze ale straciłam
maleństwo:-( Kochana życze Ci powodzenia i mocno ściskam kciuki za Ciebie:tak:
 
Cześć Dziewczyny,
Własnie niedawno miałam laparoskopię, bo podejrzewali u mnie endometriozę (miałam torbiel 5cm na jajniku) i po tym zabiegu ma stwierdzoną endometriozę IV stopnia :-( Żaden lekarz nic wcześniej nie zauważył, a i ja nie miałam żadnych dolegliwości - kompletnie nic. W szoku jestem, bo od 3 lat staramy się z mężem o dziecko i nic z tego nie wychodzi (w międzyczasie 2 razy poroniłam), a teraz to już mi normalnie ręce opadły, bo co prawda tobiel mi wycięli, ale mam masę zrostów, wodniaka przy jednym jajniku i wogóle masakara.... Lekarz mówi, żeby poddać się IVF, bo szkoda czasu na inne metody, bo w moim przypadku sa marne szanse powodzenia. Dał mi Vissane i mam się umawiać w klinice na IVF.
Czy której z Was udało się zajść w ciążę przy IV stopniu endometriozy? Dajcie znać proszę.


Ja choruję na endometriozę od lat. Leczyłam się operacyjnie i hormonalnie. Kilkanaście guzów endometrycznych. Po 6 latach leczenia wszystko ladnie sie powygajalo. Moj lekarz twierdzi, ze nie widzi zadnych powodow dla ktorych nie moglabym zajsc w ciaze. To dobry specjalista. Ja wprawdzie jeszcze nie jestem w ciazy, ale wierzę że się uda. Moja koleżanka, która leczy się z tej samej choroby u tego samego lekarza, ma już 2 ślicznych dzieci :) Więc myślę, że nie powinnaś się załamywać tylko zmienić lekarza. Odpowiednie leczenie daje duże szanse na ciążę. Z tym, że na jakiś czas wyklucza cię ze starań ze wzgędu na hormony. Trzymam kciuki aby Ci się udało!
 
brzózka mój gin nazwał moją pierwszą ciąże cudem :) , ciekawa jestem jak zareaguje jak usłyszy o drugiej :)))
cuda się zdarzają tylko trzeba bardzo mocno w nie wierzyć :)

:-):-):-) miło to słyszeć :) rozumiem, że też masz endometriozę?
Trzymam kciuki za Twoją drugą :)
 
lekarz mi dawał pół roku na zajście po laparoskopii i poddałam się 3 razy inseminacji która się nie powiodła , trochę naciągnełam to pół roku na rok ;) ale się udało naturalnie , Kuba ma teraz 1,5 roku a kolejna dzidzia w drodze :))
dlatego trzymam mocno kciuki i modlę się za wszystkie staraczki zwłaszcza te z endo ;)
buziaki dla was
 
reklama
Hej Aniu:-)
A u mnie już lepiej, już tak nie rozpaczam wiem że musze iść do przodu:tak:
W piątek robiłam test bhcg w poniedziałek mam wyniki, nie nakręcam się chociaz lekarz powiedział 30 maja że do tygodnia góra dostane okres bo miałam takie endometrium że sam był w szoku:eek: a po poronieniu okres mam co 20 dni i było jajeczkowanie:-)
i jak narazie okresu brak, kochana wiesz moze jak jest z temperaturą w ciazy?
I jak się czujesz???????????????????????????????????????????????????????????
Pozdrawiam
 
Do góry