reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Czy można zajść w ciąże mając endometriozę???

reklama
Sony Sony- nie dawaj się i walcz o swoje mam nadzieję,że Cię zrozumie,jak bardzo samej ci ciężko:-(

Tere Fere- u nas to innego rodzaju problemy-chodzi o finanse, w zeszłym tyg mój mąż dostał wypowiedzenie z pracy tak z dnia na dzień,ja nie mam roboty i jesteśmy w d...e:-(
 
Gieniek nie wesolo macie. To moj problem jest niczym w rorownaniu z Toba. W ty ch czasach trudno o stalą robote. Mam nadzieje ze się poszczedzi i szybko znajdzie nowa lepsza prace.
 
Cześć dziewczyny, jestem tu nowa. Mam 25 lat, jakieś 9 miesięcy temu wykryto u mnie torbiel i wysłano na laparoskopie, która potwierdziła podejrzenia mojego lekarza co do endometriozy (II st.) Z mężem jesteśmy od 6 miesięcy po ślubie i właśnie od tego czasu zaczęły się nasze bezowocne starania o dzidziusia. Co miesiąc to samo. Wielka nadzieja, a później jeszcze większe rozczarowanie. Najgorsze jest to, że sama świadomość tego, że jestem chora może mnie blokować. Zawsze tak strasznie chcieliśmy mieć dzieci. W planach mówiliśmy nawet o czwórce i jednym adoptowanym :) Mam najukochańszego męża na świecie, wspiera mnie z całych sił. Ale momentami wydaje mi się, że on nie wie co ja czuję. Że przede wszystkim obwiniam się za to, że tego dziecka nie ma jeszcze. Wiem, że 6 miesięcy to nie jest tragedia, że zdrowi ludzie starają się często po kilka lat. Ale ta choroba ciąży w mojej głowie jak jakieś piętno. Boję się, że nigdy nie uda mi się zajść w ciążę... Ta myśl mnie przeraża. Dziewczyny strasznie potrzebuję Waszego wsparcia, wiem, że wiecie przez co przechodzę. Z góry serdecznie dziękuje ;-)
 
Spencer witaj. Moze spróbuj sie starać z minitoringiem cyklu. Trzeba czesto chodzić ns usg. Lekarz sprawdza czy jest owulacja i kiedy peka pecherzyk. Trzeba sprawdzic od poczatku. Czyli od owulacji.
 
Witaj Sonysony, powiem Ci szczerze, ze mialam szalona nadzieje, ze jesli nie bede patrzyc na siebie jak na osobe chora i kochac sie w dni, w ktore po prostu mamy ochote to szybciej sie uda. Problem jednak jest w tym, ze tak naprawde mysle o tym bez przerwy... jesli chodzi o owulacje to raczej czuje kiedy ja mam. Bole, sluz itp. Dzisiaj strasznie jeestem rozbita. Miesiaczka spozniala mi sie dzien a zawsze regularna. I narobilam sobie nadziei. Wczoraj wieczorem przyszla i to taka, ze do 4:00 nad ranem ryczalam na siedzaco...
 
Cześć spencer! Nie łam się, jesteś młoda, masz czas na leczenie i monitoring cyklu. Tu zachodziły nawet grubo po 30tce.

Sony super ten Twój Paweł, no normalnie pięknota!

Gieniek jak sytuacja w chacie?

U nas kończy się zapalenie oskrzeli. Powoli, ale kończy się. Foty widzicie na bieżąco więc co tu pisać. Dom, huta, dom, huta. W domu kochany bobuszek, a w hucie dużo pracy przed świętami.

Liju?
Kachna?
 
Spenser niestety wiem co czujesz i kazda z nas to przezywała. Na pocieszenie moge napisać, ze zobacz ile z nas juz ma maleństwa przy sobie. Jeżeli sie śpieszysz to warto isc do lekarza. Niestety musisz sklamac bo oni dopiero leczą po roku starań. Czasami jest i sluz i ból a pecherzyk nie peka i wchłania się w okres. Mysle ze to taka podstawa. Zapisz sie do lekarza w czasie owulscji niech zrobi usg, jak bedzie pecherzyk to za kilka dni znow na usg czy pękł. A tak to najprostsze co moge powiedziec to nogi do gory po stosunku. Ciezko jest cos doradzic bo u Ciebie nie ma jeszcze leczenia i moze jeszcze zajdziesz. Czego ci bardzo życzę. Moje starania trwały lata i w koncu sie doczekalam przez in vitro malego szkraba. Do dzis nie wiem co bylo przyczyna nieplodnosci.
 
TERE FERE twoj Tymek to jest dopiero przystojniak....a jakie ma zdjecia cudowne. Szukalam tu fotografa ale nie znalazlam z tak slicznymi zdjeciami jak twoje.
 
reklama
Tere fere i SonySony dziekuje Wam slicznie za slowa otuchy:-* SonySony zrobie tak jak mowisz. Wybiore sie do mojego lekarza w okolicy owulacji i kilka dni po. Wlasnie moj ginekolog mowi, zeby sie nic nie martwic tylko probowac...Dziewczyny a czy ktoras z Was brala takie tabletki ziolowe jak Castagnus? Pomagaja cos Wam?
 
Do góry