reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Czy można zajść w ciąże mając endometriozę???

Gieniek, no teraz zaczyna rosnąć mój brzuch. Wczoraj byłam na zakupkach w H&M i C&A:-), ciążowe na mnie za duże, a swoje już trochę za ciasne. Choroba ciężka, jak tu chodzić. W szlafroku i dresach....:-D

Gatto, to super. Czekamy na wieści:-)

Sony wstawię jakoś niebawem mojego przystojniachę i mój bębenek.:-) Ogólnie mam urwanie głowy w domu:shocked2: (remont sypialni mi się zaczął) i trochę problemów w pracy.:-( Z końcem miesiąca muszę zwolnić jedną osobę.:sorry2: Odstaje od reszty i nie integruje się z załogą, wręcz przeciwnie, mota. Przeprowadziłam z nią już dwie rozmowy, ale nie widzę żeby ją to wzruszyło. Szkoda mi jej bo spier.....ę jej Święta. Zostanie w czarnej dupie bo dziewczyna ma długi. Do tego, nigdy nie musiałam nikogo zwalniać, a to jest gorsze niż kiedy mnie zwalniali z pracy. Nie wiem jak sobie poradzę z takim osobnikiem i tą sytuacją, a nie chcę palić mostu, choć czuję, że niestety tak będzie:-(. Ciężko jest mieć coś swojego. Z jednej strony satysfakcja z rozwijającej się działalności i większej kasy, a z drugiej odpowiedzialność za ludzi i niewdzięczne obowiązki.

Po rozmowie z tą osobą do 2ej w nocy Tymek tak mnie walił, że nie dałam rady usnąć. Masakra, że moje biedne dziecko musi przeżywać te koszmary ze mną. Nie potrafiłam się wyluzować i nie myśleć o całej sytuacji w pracy, a on adrenalinę miał pewnie we krwi tak jak ja. :-(

Ania, mój jest taki sam. Rodzina jest święta i najważniejsza. Zwłaszcza mama i siostra. Choć nie robił problemów nigdy o imprezy i rodzina zawsze była w niedziele, ale nie wiem jakby to było z chrzcinami. Ogólnie nie wolno nawet zle pomyśleć o jego najbliższych, bo już jest kłótnia. Ja patrzę na swoich obiektywnie i wiem że nie są święci. Jak coś odwalą, to na nich wyzywam, a u niego nawet jak coś jest nie tak, to zawsze ma jakieś wytłumaczenie.
 
Ostatnia edycja:
reklama
hej wszystkim.
ostatnio jestem strasznie zabiegana i zakręcona. tere fere zmotywowała mnie i namówiłam P. na mały remont klatki schodowej i odświeżenie oraz przemeblowanie pokoju dziennego. a dziś dostałam zastrzyk z choragonu w du.pkę i w pon IUI. aż się sama dziwię jak spokojnie do tego podchodzę.
miłego weekendu dziewczyny!!!
 
tere fere to przykre no ale skoro dziewczyna nie daje rady a rozmowy nie pomagają to nie masz wyjścia , jeśli chodzi o mojego to on tak pierwszy raz bo wcześniej to nie mieliśmy takich problemów , jak nam w naszych rodzinach coś nie pasowało to o tym mówiliśmy głośno i nie wiem czemu go to tak ruszyło teraz
liju to w poniedziałek zaciskam mocno kciuki żeby się udało :tak:
 
liju, to super że masz remoncik, niech ktoś ma tak samo wesoło jak ja...hihihihhihi, a co masz mieć lepiej, no nie??:-Dhehehehe:-D:-D:-D

Kurcze ale fajnie, że już w poniedziałek IUI. Trzymam kciuki &&&&&&&& jakoś mam wrażenie, że za dwa tygodnie napiszesz, że test ma dwie kreski. :-)

Ania, no fakt też, że urodzinki dzieciaszków, to nie imieniny cioci Jasi....w ów czas rodzina jest ważniejsza niż znajomi... Mąż też ma trochę racji, patrząc obiektywnie. Może po prostu połączcie wszystkich...:happy2:razem zaprosić znajomych i rodzinę.
 
hej wszystkim.
ostatnio jestem strasznie zabiegana i zakręcona. tere fere zmotywowała mnie i namówiłam P. na mały remont klatki schodowej i odświeżenie oraz przemeblowanie pokoju dziennego. a dziś dostałam zastrzyk z choragonu w du.pkę i w pon IUI. aż się sama dziwię jak spokojnie do tego podchodzę.
miłego weekendu dziewczyny!!!
No to powodzenia, znów przyszedł czas na dwie kreski!!!!

hej dziewczęta ,zaglądam do was czasem i podczytuję ale jakoś nie mam weny do pisania
u nas wszystko dobrze , za 5 dni Lena skończy roczek a dwa tygodnie później Kuba 3 lata i powoli planuję imprezkę dla nich przez co nie mogę się z moim dogadać bo ja chce w sobote zrobić dla znajomych z dziećmi a w niedziele dla rodziny a mój broni rodziny jak ognia że nie będą resztek jedli :szok:
ech szkoda gadać
No no, to jak broni tak swojej rodzinki, to mam nadzieje że was też tak broni.

Gieniek, no teraz zaczyna rosnąć mój brzuch. Wczoraj byłam na zakupkach w H&M i C&A:-), ciążowe na mnie za duże, a swoje już trochę za ciasne. Choroba ciężka, jak tu chodzić. W szlafroku i dresach....:-D

Gatto, to super. Czekamy na wieści:-)

Sony wstawię jakoś niebawem mojego przystojniachę i mój bębenek.:-) Ogólnie mam urwanie głowy w domu:shocked2: (remont sypialni mi się zaczął) i trochę problemów w pracy.:-( Z końcem miesiąca muszę zwolnić jedną osobę.:sorry2: Odstaje od reszty i nie integruje się z załogą, wręcz przeciwnie, mota. Przeprowadziłam z nią już dwie rozmowy, ale nie widzę żeby ją to wzruszyło. Szkoda mi jej bo spier.....ę jej Święta. Zostanie w czarnej dupie bo dziewczyna ma długi. Do tego, nigdy nie musiałam nikogo zwalniać, a to jest gorsze niż kiedy mnie zwalniali z pracy. Nie wiem jak sobie poradzę z takim osobnikiem i tą sytuacją, a nie chcę palić mostu, choć czuję, że niestety tak będzie:-(. Ciężko jest mieć coś swojego. Z jednej strony satysfakcja z rozwijającej się działalności i większej kasy, a z drugiej odpowiedzialność za ludzi i niewdzięczne obowiązki.

Po rozmowie z tą osobą do 2ej w nocy Tymek tak mnie walił, że nie dałam rady usnąć. Masakra, że moje biedne dziecko musi przeżywać te koszmary ze mną. Nie potrafiłam się wyluzować i nie myśleć o całej sytuacji w pracy, a on adrenalinę miał pewnie we krwi tak jak ja. :-(

Ania, mój jest taki sam. Rodzina jest święta i najważniejsza. Zwłaszcza mama i siostra. Choć nie robił problemów nigdy o imprezy i rodzina zawsze była w niedziele, ale nie wiem jakby to było z chrzcinami. Ogólnie nie wolno nawet zle pomyśleć o jego najbliższych, bo już jest kłótnia. Ja patrzę na swoich obiektywnie i wiem że nie są święci. Jak coś odwalą, to na nich wyzywam, a u niego nawet jak coś jest nie tak, to zawsze ma jakieś wytłumaczenie.
No ja też tego nie lubię, ale sama wiem że ty się zamęczasz a jak jej nie zależy to co będziesz się linczować. Niestety takie jest życie. Ja też kiedyś miałam takie serduszko, a teraz trzeba walczyć o swoje, bo nikt Ciebie nie będzie żałować.
Gienuś jak tam zdrówko twoje i maleństw??
Gatto pisz jak się czujesz po zabiegu?

Mnie jakiś dół złapał. Normalnie się mojemu dostało.
 
Sony hejka, po to są te nasze chłopy, żeby zbierać cięgi jak mamy zły humor.:tak: My też często zbieramy od nich z tego samego powodu.:eek:

A co do pracownicy, to wiesz. Może to dlatego się denerwuję, bo to pierwszy raz.:sorry: A żal mi jej, bo nie ma kasy za bardzo, no i jakoś obchodzi mnie co o mnie mówi i myśli, wiem że nie powinnam tak myśleć bo zgłupieje,:no: ale nie potrafię inaczej. Może po rozmowie i całej sytuacji jakby mi po prostu ulży...Liczę na to...:sorry2:
 
Czesc dziewczeta, wybaczcie, ze nie doczytam, jeszcze glowa mnie troche boli wiec czytanie i pisanie poteguje.
U nas ogolnie dobrze, wszystko sie goi, ja juz spokojnie wszystko jem i nie mam problemow z przelykaniem. Mala dokazuje, wiec chyba ona tez sie czuje dobrze. Jutro mamy wizyte to sprawdzimy:tak:

Pozdrawiam wszystkie i zycze powodzenia starczkom. Trzymam kciuki za wszystkie &&&&&&&&&&&&&&&
 
No to fajnie Kochana. Dobrze, że już masz to za sobą.:tak: Po porodzie to byś miała wielką głowę jakby mała została z mężem, czy dziadkami. Mama to mama:-)
 
Czesc dziewczyny,mam 23lata,przedwczoraj dowiedzialam sie ze na jednym jajniku mam torbiel 30x24 mm o podwyzszonej echogenicznosci mogacy odpowiadac torbieli endometrialnej a w drugim jajniku ognisko endometriozy o srednicy 14mm, jestam zszkokowana bo albo byly ginekolog tego nie wykryl albo w ciagu paru miesiecy mi sie to zrobilo,ginekolozka przepisala mi visanne ,ale ide jutro do innego ginekologa,aby wypowiedzial sie,czytam ze sa tak wielkie problemy z zajsciem w ciaze ze chce aby w razie potwierdzenia diagnozy pojsc do najlepszego specjalisty bez wzgledu na koszty specjaliźujacego sie w leczeniu endometriozy,aby mnie poprowadzil i pomogl zajsc w ciaze,dodam ze nie staralismy jeszcze sie z mezem o dzidzie ale nie bede czekac,dlatego moja wielka prosb,DZIEWCZYNY MOZECIE MI PODAC NAMIARY NA BARDZO DOBRYCH GINEKOLOGOW ,SPECJALIZUJACYCI SIE W LECZENIU ENDOMETRIOZY,KTORZY WAM POMOGLI? NAJLEPIEJ Z WARSZAWY,RADOMIA,BADZ LODZI.PROSZE O WIADOMOSCi PRYWATNE Z DANYMI DO SPECJALISTOW.Bede Wam niezmiernie wdzieczna!Licze na to ze jtro lekarz powie mi cos pozytywnego .Powiedzcie mi czy jest taka mozliwosc ze torbiel endometrialna po miesiaczce sie wchlonie?Dodam ze od 15roku zycia mam pierwsze 2 dni miesiaczki tak bolesne ze po 3 ketonale dziennie bralam,czulam bol przy stosunku i takie zakucia w jajnikach,nigdy zaden lekarz nie mowil ze widzi cos nie tak:-(
 
reklama
Witam, ja tez mialam torbiel i endometrioze, zaszlam w ciaze, co prawda po porodzie musialam byc czyszczona ,bo endometrium przeroslo, moj gin zalozylm mi wkladke mirene, zeby endo nie przerastalo, torbiel powrocila, trzy lata sie meczylam, wyjelam wkladke i torbiel pekla, wiec glowa do gory
 
Do góry