reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Czy można zajść w ciąże mając endometriozę???

madziamadzia mój Kuba ważył 4,5kg jak się urodził a rodziłam siłami natury :tak: , ale najgorsze że w poniedziałek jak byłam u gina to powiedział że moja endo jest tylko uśpiona i dobrze by było jakbym się już zaczeła starać o drugie no chyba że chce jedynaka ;-) więc jeszcze troszkę poczekam i wracam do gry ;-)
kasia785 to super Gratulacje :-):-)
wikulaa , daian , groszek27,asienka:) pamiętajcie "a po nocy przychodzi dzień , a po burzy słońce..." :tak:
 
reklama
Cześć Dziewczyny! Muszę Wam coś powiedzieć. A'propos naszych rozmów o podświadomości, wizualizacjach itp. Jeszcze do dzisiaj, choć starałam się wierzyć w te wszystkie teorie na ten temat, to jednak miałam pewne wątpliwości. Ale właśnie dziś wydarzyło się w moim życiu coś, co nie miało prawa się zdarzyć, ale od kilku-kilkunastu miesięcy wyobrażałam sobie tę sytuację przed snem. Nie są to wprawdzie dwie kreski, ale wierzcie mi, prędzej bym się ich spowdziewała niż tego, co się stało. Chodzę przez cały dzień jak w amoku! Jeśli to zasługa mojej podświadomości, to wszystko jest możliwe! Spróbujcie, to nic nie kosztuje, choć wbrew pozorom może nie być do końca bezpieczne - tak jak napisano w mojej książce trzeba uważać na swoje marzenia, ponieważ podświadomość nie zna się na żartach, nigdy nie miewa zastrzeżeń i urzeczywistnia każdą myśl, którą się jej wpoi... Dziś się o tym przekonałam na własnej skórze (na szczęście tego chciałam :-)). I jeszcze jedno - kolejny raz przekonałam się, że to się dzieje w najmniej spodziewanym momencie..
Madziamadzia, wszystko będzie dobrze, masz już imię dla córci?
AniaSm, zakładaj suwaczek dni płodnych i działaj! :-) Moja ginka mi powiedziała, że 3 ciąże i choroba będzie wyleczona!
 
Witam kochane! Jak tam majowy weekend? wypoczete i uśmiechnięte? U mnie troche deszczowa pogoda, a poza tym to wszyscy o mnie drżą i nie pozawalają mi się przemęczać. nawet na spacer ciężko wyjść bo wszyscy sie boją.
pozdrawiam i zycze miłego dnia
 
Daian bardzo się cieszę :tak: Takie sukcesy dają dużo energii na kolejne działania z podświadomością :tak:. Ja takich przykładów mam już mnóstwo - większość drobnych, ale są też większe. Nie wiem czy wcześniej pisałam, ale pracuję w szkole: w gimnazjum i w szkole podstawowej. W tej pierwszej miałam wychowawstwo. No i trafiła mi się klasa "zbuntowanych leniuszków". Zaczęłam działać podświadomie na nich i po roku średnia klasy znacznie się poprawiła, zachowanie tak samo, zaczęli wygrywać w różnych konkursach szkolnych (wcześniej w żadnym nie zajęli czołowego miejsca). Także, to naprawdę działa :tak:
A co do imienia: chyba się ostatecznie zdecydujemy jak już córcia będzie na świecie. Mamy dwa typy: Hania, albo Zuzia, tylko tych Zuź teraz jest pełno, więc zobaczymy ;-)
Groszku, a Ty teraz się oszczędzaj :tak: Bardzo dobrze, że nie każą Ci się przemęczać. Ja 2 tygodnie po operacji nawet miałam zakaz podnoszenia garnków, miotły, itp. Potem pojechaliśmy z mężusiem nad morze i tak trochę doszłam do siebie :-)
AniaSm to działaj, działaj ;-) Jak nie miałaś usuniętej endo przed ciążą, to rzeczywiście może wrócić, ale to pewnie do końca też nie jest powiedziane. Trzymam kciuki za owocne staranka :-D A Kuba duży chłopczyk się urodził :tak: Ostatnio czytałam, że jedna z kwietniówek urodziła dziecko, które ważyło chyba 5200 sn i nawet nie popękała, ani jej nie nacinali.
Asienka, Wikulaa a co u Was?
 
Witajcie dziewczynki kochane:) u mnie lekarz też stwierdził endomedriozę, prawy jajnik całkowicie czymś wypełniony na usg nie było widać czym. Dostałam skierowanie na laparoskopię do kliniki i na 1,5 tyd przed operacja okazało się ,ze jestem w ciązy.:)Mój lekarz stwierdził, ze to cud . staraliśmy sie 2 i pół roku jak nie dłużej :(Powiem wam jedno najważniejsza jest psychika , tak sie przejęłam tą operacją, ze w końcu przestałam myśleć o ciązy( ten jeden raz) i udało sie:)

Pewnie masz rację z tą psychika i teraz też zaczynam już mysleć pozytywnie:)

Daian powiem Ci, że zrobiło się ciężko, bo córcia ma już 3kg, więc każda czynność zajmuje sporo czasu, ale w większości mężuś mnie wyręcza ;-) Kopniaki malutkiej wynagradzają wszystko :tak: Już się nie mogę doczekać, kiedy ją przytulę. No a przed samym porodem oczywiście stresa mam. Z córcią rozmawiam by wyskoczyła kilka dni wcześniej, szybko i bezboleśnie ;-) Zobaczymy, czy posłucha :-D

Mam nadzieję, że tak będzie, szybko, bezboleśnie i bez komplikacji!

madziamadzia mój Kuba ważył 4,5kg jak się urodził a rodziłam siłami natury :tak: , ale najgorsze że w poniedziałek jak byłam u gina to powiedział że moja endo jest tylko uśpiona i dobrze by było jakbym się już zaczeła starać o drugie no chyba że chce jedynaka ;-) więc jeszcze troszkę poczekam i wracam do gry ;-)
kasia785 to super Gratulacje :-):-)
wikulaa , daian , groszek27,asienka:) pamiętajcie "a po nocy przychodzi dzień , a po burzy słońce..." :tak:

niech już wyjdzie to słońce!!

Witam kochane! Jak tam majowy weekend? wypoczete i uśmiechnięte? U mnie troche deszczowa pogoda, a poza tym to wszyscy o mnie drżą i nie pozawalają mi się przemęczać. nawet na spacer ciężko wyjść bo wszyscy sie boją.
pozdrawiam i zycze miłego dnia

Mi weekend minął super, pochodziłam sobie porządnie po górach, nogi mnie bolą...

A dzisiaj rano byłam w kolinice i miałam robione hsg - jak to cholerstwo boli, masakra... Miałam trochę zrostów, teraz juz powinno być wszystko "przepchane". Moja ginka powiedziała, ze czeka za trzy togodnie na telefon z informacją, że jestem w ciąży:))
 
Hejka Dziewczyny:-)
Jak się czujecie po weekendzie? Ja w niedziele byłam w pracy ale pózniej wyjechaliśmy i naprawde świetnie spędziłam czas można powiedziec w "długi weekend":-):-):-)
Kochane dopiero dzisiaj zajrzałam do kalendarza i na dniach jajeczkowanie się zbliża więc trzeba wiecej działac bo chce żeby się nareszcie udało!!!!;-)
Wikulaa ciesze się że wszystko ok po badaniu!!!
buziaki
 
Co tutaj się dzieje?? A raczej dlaczego nic się nie dzieje??? Opowaidajcie co u was słychać??? Jakie macie plany???W ogóle o wszystkim i o niczym:))!!
Zacznę ja:)) Po wtorkowy hsg strasznie cierpiałam, ale wczoraj na szczeście przeszło, więc wybrała się do kosmetyczki zroić sobie pazurki:)). A dzisiaj jadę do moich dziadków, wracam w niedzielę, dawno u nich nie byłam...
Powiem wam, że jakoś tak zaczynam optymistycznie podchodzić do tego cyklu, obym się nie rozczarowała...
Buziaki dla wszystkich***** i proszę odzywajcie się częściej:))
 
Witam Dziewczyny.
Postanowiłam zadać Wam parę pytań ponieważ z przyszłym Mężem planujemy zacząć starać się o Maleństwo jednak mam wiele zmartwień ponieważ zdrowie przysparza mi wielu problemów i wątpliwości jak to właściwie będzie:-( Opiszę najpierw swoją sytuację...
Od samego początku mam nieregularne miesiączki, czasem pojawiała mi się dopiero po 3 miesiącach:-( a jak już się pojawiła była strasznie obfita i bolesna (aż do omdlenia). Teraz od 4 lat biorę antykoncepcję, najpierw Yasmin aktualnie Yasminelle. Bóle są mniejsze, miesiąca wiadomo jest regularna i mniej obfita. Jednak cały czas towarzyszą mi bóle przy stosunku :-( przez to też straciłam ochotę na seks :-:)-:)-( i towarzyszy mi ciągły śluz :-( Parę lat temu zaczęły mi się problemy z torbielami miałam ich 4, jedna usuwana operacyjnie po wylaniu do otrzewnej. Po tabletkach torbiele także ustały. Dodam iż moja ciocia ma endometriozę i ciągłe torbiele, które w finale spowodowały usunięcie całego narządu rodnego:-(
Tutaj moje pytanie brzmi czy to jest endometrioza? Kiedyś miałam lekarkę, która powiedziała, że to może być endometrioza, zapytałam na to a co z ciążą a ona mi tylko odpowiedziała, że później można się martwić... Tyle się dowiedziałam:-(
Lekarkę zmieniłam, idę na wizytę 10 maja i chcę z nią porozmawiać, ale wcześniej chciałam napisać tutaj ponieważ już nie mogę wytrzymać:-(
Do tego mam niedoczynność tarczycy i zespół Hashimoto:-( Boje się jak to będzie z zajściem w ciąże. Napiszcie mi wszystko szczerze. Pozdrawiam!!
 
reklama
Cześć Dziewczyny!
Jak tam mija weekend? U mnie pod znakiem zakupów, ale jutro siedzimy w domu i leniu****emy. Mam jutro w planie zrobić moje ulubione co nieco, czyli baklavę (to będzie debiut, ciekawe, jak wyjdzie).
Asienka, Wikulaa, jak tam owu? U mnie zaczęła się wczoraj (dosyć szybko, może przez te zioła, które piję w tym cyklu).
Misia89, nikt Ci na 100% nie powie, czy to endometrioza, bo to może potwierdzić tylko laparoskopia lub operacja, chociaż sądząc po objawach, to może być to. Nikt Ci też nie powie, czy będziesz mieć problemy z zajściem, bo na to nie ma reguły. Wyjdzie w praniu, tak więc ... odstawiaj tabletki i do dzieła ! :-)
 
Do góry