reklama
AniaSm
Fanka BB :)
tere fere no jak to dzieciaki -dają rade ;-) ale i ja z nimi jakoś daję , Kuba ostatnio jak byłam z nim na zakupach mówił "stopa" a brzmiało jak "doopa" no i cieszyłam się że w obcym kraju to nikt tego nie rozumie
, za to Lenka pełza jak szalona i czasem się przymierza do raczkowania ale chyba jednak jeszcze nie pora skoro nie rusza ;-), w środe wielki dzień bo Kuba zaczyna przedszkole no i idziemy całą familią bo to spotkanie organizacyjne , jak o tym pomyśle to mi się już płakać chce ,chociaż będzie chodził 2 razy w tygodniu
gieniek super że urlop udany , ja to za górami nie przepadam może dlatego że odkąd pamiętam to wakacje spędzałam w górach bo blisko było a teraz też mieszkam w takim mieście że ciągle gdzieś pod górkę![tak :tak: :tak:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/yes2.gif)
![śmiech :-D :-D](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/laugh.gif)
gieniek super że urlop udany , ja to za górami nie przepadam może dlatego że odkąd pamiętam to wakacje spędzałam w górach bo blisko było a teraz też mieszkam w takim mieście że ciągle gdzieś pod górkę
![tak :tak: :tak:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/yes2.gif)
Sony, urlop bardzo udany. W Turcji na pogodę nie narzekała. W nocy 32 stopnie, ale po 1 dniu w ogóle tego się nie czuje. Martwiłam się o samopoczucie, jedzenie i przegrzanie, ale na prawdę nie ma o co się martwić. Także dziewczyny nie trzeba rezygnować z wyjazdu kiedy jest się w ciąży. Tam się cały czas odpoczywa, na wycieczki nie jeździłam, żeby nie przegiąć. Jedzenie normalne, bo jadłam tylko w hotelu. Popływałam, było super!
AniaSm, no to jak lenka zaraz zacznie raczkować i dreptać, to będziesz musiała mieć oczy do okoła głowy. A fajnie , że Kubuś pójdzie do przedszkola. Będzie tam miał rówieśników, dzieci jak chodzą do żłobka lub przedszkola szybciej się rozwijają, są bardziej otwarte, lepiej sobie radzą w życiu. Nie rozpaczaj mamusiu...hihihiihihiiiihih![śmiech :-D :-D](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/laugh.gif)
AniaSm, no to jak lenka zaraz zacznie raczkować i dreptać, to będziesz musiała mieć oczy do okoła głowy. A fajnie , że Kubuś pójdzie do przedszkola. Będzie tam miał rówieśników, dzieci jak chodzą do żłobka lub przedszkola szybciej się rozwijają, są bardziej otwarte, lepiej sobie radzą w życiu. Nie rozpaczaj mamusiu...hihihiihihiiiihih
![śmiech :-D :-D](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/laugh.gif)
Te moje próbowanie jest do bani. Mój jak przyjeżdża z niemcowni to tyko od soboty do soboty. Jak @ przylazła w poniedziałek, to owulacja też była 14 dni temu w poniedziałek, bo to jest wartość stała. A ja z moim ostatni raz w sobotę rano i dupaaaa. Był 3 tygodnie i jeszcze na owulkę nie trafił. To trzeba sobie tylko kulkę w łeb strzelić. Teraz ma przyjechać w październiku i też pewnie coś się poknoci.Kurczę Sony, próbuj na razie dalej czekając na IVF... Moja kochana biduleczka...Kiedy to masz podchodzić? Może nie warto czekać??
Idę lulu, nie smutaj się Słoneczko...całuję Cię w czółko![]()
Co do IVF to nie mam nic konkretnie zaplanowanego. Czekam na wizytę u gastrologa, żeby się dopytać czy faktycznie muszę być na diecie i czy ta choroba w moim stadium powoduje niepłodność. Potem będę myśleć o IVF. Wizytę w klinice mam teraz w czwartek, pokaże mu moje wyniki i chłopka z kariotypów i niech coś pomyśli.
Kurde Sony, ściągnij gostka z niemcowni z alarmem w Twoją owulkę i już. Krótka piłka. Powiedz, że ma przyjechać na bzykanie i może wracać...hihihihihihihi, kurczę szkoda, że IUI Ci nie wychodziły, bo w tej sytuacji, lepiej pobrać nasienie, Stary niech wraca i czekać na swoje jajo...:-)
reklama
Hej, niestety nie tak łatwo mi tam jechać. Raz że mam tam 1200km, dwa musiałabym załatwiać nocleg, bo u mojego nie mogę mieszkać. Warunki nie za fajne. Tam mieszka 10 chłopów u kobity w domu, ona u góry i nie pozwala nikomu więcej nocować. Dziś dostałam wiadomość, że się gdzieś przenoszą, bo mojego na inny oddział przenoszą. No właśnie tak ostatnio wyliczyłam, że miał pojechać zaraz po owulce, a tu się trochę okres spóźnił i potem owulka. Ciężko, mój musi też dużo wcześniej składać wniosek o wolne. Nie może tak sobie przyjechać
(
Podziel się: