reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Czy można zajść w ciąże mając endometriozę???

Tere fere a gdzie ten polwysep???
Jak wyszly wyniki???
Uwazaj na slonce, staraj sie siedziec w cieniu i smaruj sie koniecznie kremem z wysokim filtrem:tak:
Milych wakacji!!!!
 
reklama
To jest riwiera egejska. Turcja. Filtry mam 50 i 30, więc raczej spoko. Hotel kameralny z dużą ilością leżaków i parasoli, mam jeszcze kapelusz i pareo, więc chyba się nie zjaram:cool2::cool2::cool2::cool2::cool2::cool2:



Wyniki wszystkie OK. Krew super, grupa oznaczona, toksoplazmozy nie mam, HIVa i HCV też nie mam, cukier w normie. A mocz mam wszystko ok, tylko ph mam na granicy normy. Nie wiem czemu...
 
tere fere- udanego wyjazdu i wypoczynku, super,że wszystkie badania wyszły Ci dobrze:)

gatto- a ty jak się czujesz? Wchodzisz już w bezpieczny tydzień:tak:
 
U nas jest pieklo na ziemi..tak goraco....
Gienek, ja myslalam, ze skonczony 12 to juz w miare bezpieczny...juz sama nie wiem jak to sie liczy....U mnie w miare ok, widac juz brzuszek troszke, a jeszcze nikomu nic nie mowilismy! chce poczekac jeszcze ze 2 tyg, ale nie wiem czy sie da:)
 
Hej, ale ja wam zazdroszczę kobity w ciąży. Tak patrzę na swój brzuszek i nic mi się nie chce wykludzić:) Mój odebrał wynik z kariotypów i wszystko jest ok. Ja mam termin z nfz pod koniec roku. Diety nie trzymam, bo muszę siebie poobserwować po czym się źle czuje, żeby na wizycie u dietetyka to omówić. Dziś zjadłam naleśniki i nic mi nie jest:)) Sama się zastanawiam czy oby ta celiakia ma u mnie wpływ na płodność skoro za bardzo objawów nie mam, a i morfologia krwi też jest dobra !??
 
SonySony glaskaj wirtualnie nasze brzuszki to moze sie zarazisz:tak:;-) ja w sumie nie wiem jak to jest z ta celiakia, ale wiem, ze moja kuzynka miala diete bezglutenowa od dziecka (to chyba to, co?) i potem w wieku 15 lat zaczela normalnie jesc, az do teraz. Jest mama blizniakow (byla to wpadka) wiec nie sadze, ze robila jakies chece z dietami....sama nie wiem....chyba musisz sie poradzic jakiegos dietetyka czy ginka po prostu co sadzi o tym.
 
Tak Gatto to własnie Celiakia-nietoleracja glutenu. No właśnie tak myślę, bo piszą że prowadzi do niepłodności ale to mi się wydaje, że wtedy jak organizm jest wykończony i brakuje mu składników odżywczych do utrzymania płodu. Pewnie że głaskam wirtualnie:O)
 
Gatto- to współczuję upałów,bo dla kobiet w ciąży to nic fajnego. Mi też dokuczają te polskie upały niestety a chciałabym się cieszyć ładną pogodą..Ty już kochana kończysz 11 tydzień i zaraz wchodzisz w 12-same mi tak pisałyście,jak się martwiłam krwiakiem,że jestem tydzień później niż to wynika z suwaczka;-) No no u mnie brzusio też szybko się pojawił a teraz wszyscy jak mnie widzą mówią-ale masz duży brzuch,jak w 7 miesiącu!!! Weź martwię się tym,że już taki wielki,ale co ja mam zrobić:-(Już za jakiś góra tydzień możecie pochwalić się dzidziusiem:)
SonySony-ja też nie mam objawów jak jem gluten, czuję się bardzo dobrze, jedynie po mleku brzuch mnie boli. Wiem,że w późniejszym stadium celiaka już nie daję takich objawów jak w wieku dziecięcym i trudno ją wykryć-jedynie ta gastroskopia,którą miałaś. Co do wpływu na płodność..to chyba nie jest potwierdzone przez nikogo,że ma jakiś bezpośredni wpływ-może być po prostu dodatkową przeszkodzą, która do kupy z innymi problemami utrudnia zajście. Przekazuję Ci fluidki ciążowe i z miłą chęcią oddałabym Ci część mojego brzucha;-) P.S: Supcio,że u męża kariotyp prawidłowy:-)
Tuszka- odezwij się słońce, urodziłaś już?jak się czujesz ty i maleństwo?

Dziewczyny nie pisałam wcześniej,ale u mnie na 95% chłopiec i dziewczynka będzie!
 
Gieniek to super wiadomości, zawsze chciałam mieć parkę.
Oczywiście, że łapię fluidki ciążowe. Brzuszek też, chociaż swój też mam wielki:-D
Zaczęłam jeździć na rowerze, zobaczymy na ile będę mieć motywacji. Wczoraj 16km zaliczyłam, ale to na dwa razy. Byłam mokra:) Dziś chce do pracy jechać, mam jakieś 10-11km, tylko że jak patrze na pogodę i jest prawie 30 stopni to mi się odechciewa:zawstydzona/y:
 
reklama
Do góry