Ja biorę Femibion Natal Classic. Ginka powiedziała, że w ciągu tygodnia nie jesteśmy w stanie uzupełnić niedoborów niektórych witamin i mikroelementów. Powinno się miesiąc, nawet dwa wcześniej zacząć brać przede wszystkim kwas foliowy. Poleciła mi ten Femibion i tak sobie łykam jedną tabletkę dziennie. To jest konkretnie dla kobiet staraczek i w połogu. Jeśli już się zaskoczy to zmienia się na Femibion do 12 tyg ciąży i potem jakieś następne...
reklama
Nadzieja - może jednak wredota nie przyjdzie! a jak już to mam nadzieję, że jajniki w następnym cyklu będą ładnie pracowały!
Ja już od jakiegoś czasu biorę codziennie jedną tabletkę witamin, teraz lykam falvit, bo akurat byl w promocji
Ja już od jakiegoś czasu biorę codziennie jedną tabletkę witamin, teraz lykam falvit, bo akurat byl w promocji
Karolcia79
Zaciekawiona BB
hej dziewczyny
to może się umówmy, że wszystkie w marcu wyskoczymy z brzucholami ;-), oj żeby to takie proste było...
tere fere Visanne mogę wziąć w każdym dniu cyklu pod warunkiem, że jestem pewna, że nie jestem w ciąży.
gienek nie poddawaj się, nie bardzo się orientuję w tych wszystkich badaniach, ale warto walczyć do upadłego :-)
to może się umówmy, że wszystkie w marcu wyskoczymy z brzucholami ;-), oj żeby to takie proste było...
tere fere Visanne mogę wziąć w każdym dniu cyklu pod warunkiem, że jestem pewna, że nie jestem w ciąży.
gienek nie poddawaj się, nie bardzo się orientuję w tych wszystkich badaniach, ale warto walczyć do upadłego :-)
Karolcia
Aha, no to kurczę musisz pomyśleć z ty Visane, albo po prostu zadzwoń do ginki tej do której jesteś umówiona. Ja miałam podobny dylemat z innymi lekami. Zadzwoniłam i usłyszałam, że mam nic nie brać do wizyty, bo przeanalizujemy wszystko razem z ginką jeszcze raz i wtedy zdecydujemy co wziąć.
Hehehehe dziewczyny, tylko żeby to nie były brzuchy z przejedzenia!
Aha, no to kurczę musisz pomyśleć z ty Visane, albo po prostu zadzwoń do ginki tej do której jesteś umówiona. Ja miałam podobny dylemat z innymi lekami. Zadzwoniłam i usłyszałam, że mam nic nie brać do wizyty, bo przeanalizujemy wszystko razem z ginką jeszcze raz i wtedy zdecydujemy co wziąć.
Hehehehe dziewczyny, tylko żeby to nie były brzuchy z przejedzenia!
Dziewczyny dziękuję Wam wszystkim za wsparcie! Jesteście kochane Jestem pewna,że ten rok należy do nas i już niedługo będą tu napływać same pozytywne wiadomości:-) Endometrioza nie pozbawia nas możliwości posiadania dzieci, lecz troszeczkę utrudnia i potrzebujemy więcej czasu niż inni a ten czas właśnie nadchodzi:-)
Jestem pewna,że ten rok należy do nas i już niedługo będą tu napływać same pozytywne wiadomości:-) Endometrioza nie pozbawia nas możliwości posiadania dzieci, lecz troszeczkę utrudnia i potrzebujemy więcej czasu niż inni a ten czas właśnie nadchodzi:-)Nadzieja83
Zaciekawiona BB
Też mam taką nadzieję, że nadejdzie dla nas ten wymarzony czas
Ja łykam witaminki, kwas foliowy, clo i lutkę, a od następnego m dołączę wiesiołek
Pozdrawiam Was i życzę udanego dnia, uciekam do pracy PA!
Ja łykam witaminki, kwas foliowy, clo i lutkę, a od następnego m dołączę wiesiołek
Pozdrawiam Was i życzę udanego dnia, uciekam do pracy PA!
liju
Fanka BB :)
to czekamy na marzec 
reklama
Karolcia79
Zaciekawiona BB
tere fere z tym lekarzem ciężko telefonicznie bo on ma recepcjonistkę, wstrzymam się do niedzieli i pomyślę, bo jadę jutro z pracy na 2 dniową imprezę integracyjną, i boję się skutków ubocznych.
Dziewczyny a może chciałybyście coś więcej o sobie powiedzieć, co robicie, ile macie lat itp?
Ja mam 32 wiosenek ,właściwie za chwilę bo w kwietniu 33 kończę, także zegar tyka;-), pracuje za biurkiem czyli dupka rośnie od siedzenia ;-), męża mam od 11 lat - raz lepiej raz gorzej, różnie z nami bywało, ale staramy się nie spieprzyć tego. O córce Oliwii już wiecie :-). O drugie dziecko staram się od 3 lat.
Jak na jakimś spotkaniu AA mi się skojarzyło ;-)
Dziewczyny a może chciałybyście coś więcej o sobie powiedzieć, co robicie, ile macie lat itp?
Ja mam 32 wiosenek ,właściwie za chwilę bo w kwietniu 33 kończę, także zegar tyka;-), pracuje za biurkiem czyli dupka rośnie od siedzenia ;-), męża mam od 11 lat - raz lepiej raz gorzej, różnie z nami bywało, ale staramy się nie spieprzyć tego. O córce Oliwii już wiecie :-). O drugie dziecko staram się od 3 lat.
Jak na jakimś spotkaniu AA mi się skojarzyło ;-)