reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Czy można i jak zaplanować płec dziecka?? chłopiec/dziewczynka?:)

maccy ja im zalozylam lokaty:) i wplacam co miesiac tą samom sume i kasa rosnie zawsze dla nich jakies zabezpiecznie :)

zabawki wlasnie zeby to sie czyms bawili :-D najlepsze zawsze u mich dzieci ca garnuszki czy jakas drewniana lyzeczka, a colin w ogole nie lubi klockow ani lego ani drewniane w ogole jego to zadna zabawka nie interesuje tylko nadia :-D no i teraz to ciagle tanczy ;-) wiem ze kasy napewno duzo dostanie na roczek i chyba znowu zaloze lokate bo jedyne sensowne no i ten lancuszek mu kupie z matka boska zeby go chronila :)
 
reklama
Hej!

Krystianmartin- nawet nie wiem co CI napisać, bo też dzisiaj robiłam test ciążowy i I kreska, więc wiem jak się czujesz, strasznie to bolesne....
Ja to już jestem pewna na 100% , że muszę mieć tą laporoskpię, bo inaczej w ciąże nie zajdę, bo na pewno mam coś spartaczone po cc. A Ty, jaki miałas ostatni poród, sn czy cc? Może rzeczywiście rozważ tą laparoskopię, jeżeli miałaś cc, bo jeżeli było sn, to raczej nie tu jest problem.

Kurka nie wiem czy w sierpnie będę mieć tą laparoskopię, bo jakieś mam dziwne podraznienie w miejscach intymnych i nie wiem jak mi posiew wyjdzie. Zawsze posiewy były bardzo dobre, a teraz kiedy to jest takie ważne to może być kicha, ech....

Daria- tak czytam Twoje wypowiedzi odnośnie dzieci i czuję , że jesteś bardzo za Colinem, fajnie, że chcesz , aby dzieci nie odczuwały różnicy

Elmo- każda z nas jak będzie miała zdjęcie nuba, bedzie analizować, to normalne;-)
ALe u Ciebie Piranha mi uświadomiła, że rzeczywiście już widać tego nuba do góry i to jak widać, szczęściaro, udało Ci się:-)
 
dzien dobry wszystkim

powiem wam wlasnie cos dlaczego nie chce zeby odczulo sie dziecko ktores gorsze . jak kiedys pisalam mam dwie siostry jedna 11 lat starsza druga 5 i ta najstarsza ciagle mamie wygaduje ze ona miala np gorsze prezenty na slub niz sylwia i ze mama musiala zaplacic sylwi za slub wiecej niz jej ale jak wiadomo przeciez to rozne czasy renata miala slub w 2000 r a sylwia 2012 ludzie kiedys mieli mniej kasy i dawali mniej niz teraz ale ona tego nie rozumie , ciage wygaduje ze nie miala nic a miala wszystko bo moj tata caly czas za granica pracowal i mialo duzo zabawek itp mama mowi to my z sylwia bylismy poszkodowane bo milysmy po niej moze nie ja ale sylwia i zawsze ona cos znajdzie nawet 18 urodzin sie doczepi ze dostala prezenty a ja kase;/ no jakas katastrofa i ja wole unikac tego zeby mi kiedys dziecko nie powiedzialo ze traktuje lepiej colina czy nadie dzielie ich po rowno jak colin cos dostanie to wtedy byl drobiazg kupie nadii zeby nie byla zazdrosna bo jest jeszcze mala i szkoda zeby sie poczula gorsza . a nadia dostala zabawki na roczek no niestety colinowi nie ma co kupic bo ma duzo po nadii to kupie mu ten lancuszek i bedzie mial pamiatke podobna do nadii o nadia dostala kolczyki i bransoletke :)
ale znajac zycie kiedys i tak czegos sie dzieci doczepia;p
 
Dzien Dobry Dziewczynki!
Daria
rozumiem i uwazam, ze robisz dobrze. U mnie w rodzinie jest podobna sytuacja z moim tata i jego siostra. Widze jak babcia traktuje ciotke a jak ojca. Tata nigdy sie nie skarzyla ale bardzo mi przykro, ze tak jest. Najlepsze jest to, ze ciotka mieszka w tej samej miejscowosci co babci a a nawet jej nie odwiedza a tata jezdzi 300 km co weekend pomagac ale wszystko juz przepisane jest na nia!! Tak samo babcie traktowala wnuki. Czyli mni i moje rodzenstwo i dzieciaki ciotki. Oni zawsze dostawali wiecej i byli lepsi. Ciotka jest moja chrzestna a ojciec jej syna. Ja od niej dostalam prezent tylko na chrzciny i komuniem. jak jezdzilismy i tata kupowal jakies prezenty dla chrzesniaka to drugiemu jej synowo zawsze tez cos kupila pamietam jak dzis jaka bylam na to zla!! To nie jest jedyny przypadek zaobserwowany przeze mnie ale za malo miejsca i to nie watek na to.
 
Hej
Muszę zniknąć na jakiś czas z forum. Oderwać się od wszystkiego co kojarz mi się z usilnym zajściem w ciąże. Po wakacjach pojadę do lekarza porozmawiać na temat laparoskopii. A może pojadę w piątek. Biję się z myślami... Powinnam odpuścić ten miesiąc i wyluzować.
Lukaa moje 2 porody to cc, a w zeszłym roku miałam łyżeczkowanie.

Elmo , Dorcia,Antosia, mamakaja, mamawcześniaka, marantha, matik, piranha, czarna, lukaa,macy, elle, ewelin , Maggie,
dzięki za wsparcie i za miłe słowa, za dobre rady i życzliwość

NIECH SPEŁNIĄ SIĘ WASZE MARZENIA
 
Hello!

mamakaja, czuję się tak jakby te łzy były przeze mnie :-(, powtórz może badania na TSH i inne hormony tarczycowe? Jeśli jednak TSH będzie podwyższone to odpowiedni lek typu Euthyrox szybko sobie poradzić, lepiej znać wroga i szybko go zabić niż mieć Archiwum X nie wiedząc co jest przyczyną utrudnień w zajściu w ciążę. Wierzę, że szybciutko wkleisz nam tu fotkę 2 pięknych kresek. Niedoczynność tarczycy może powodować zanik owulacji, niemożność implantacji zarodka, skrócenie FL, nadprodukcję prolaktyny, poronienia, obniżenie zatem tego hormonu szybko naprawi wiele szkód i spowoduje zajście w ciążę, u Ciebie co prawda wynik jest nadal w normie ale zajście w ciążę może już zakłócać.

Czarna i Matik, spóżnione ale bardzo szczere życzenia, dużo zdrówka, 100 lat i spełnienia wszystkich marzeń, Tobie Matik życzę przede wszystkim spełnienia tego jednego marzenia, i to w podwójnym wydaniu :-)

araki, może to był po prostu błąd laboratorium skoro kolejny wynik był w porządku i USG nic niepokojącego nie wykazało? Na wszelki wypadek powtórzyłabym TSH ale wierzę, że wszystko będzie w porządku. Nadczynność tarczycy należy wyleczyć przed ciążą gdyż leki przeciwtarczycowe przenikają przez łożysko i stwarzają zagrożenie dla zdrowia dziecka.

krystianmartin, przytulam mocno. A robiłaś kiedyś badania hormonalne? W PL można je zrobić samemu na własną rękę, czasem wróg jest bardzo łatwy do pokonania (np. wysoka prolaktyna) i po podaniu odpowiedniego leku można już w kolejnym cyklu zajść w ciążę. Na pewno bym się nie poddawała, po co zabijać marzenia skoro można je spełnić? A może idź na HSG by potwierdzić bądź wykluczyć niedrożność jajowodów? A może namówisz swojego M na ten sam zestawik suplementów, które łyka M Lukaa? Sama zobacz jak poprawiło to wyniki, na pewno w ogromnym stopniu zwiększysz szanse.

Matik, pięknie tempka rośnie, warunek owulacji już spełniony :tak:, trzymam kciuki!

kasoku, a sprawdzałaś sobie kiedyś poziom witaminy D3 w krwi? Niedobór tej witaminy powoduje m.in. depresje, uczucie niepokoju, problemy ze snem, cała moja rodzina ma silny niedobór i zażywamy D3, sprawdź tym bardziej, że jesteś w ciąży.

macy, dzięki, strasznie to miłe :-* Pewnie, że odetchnęłam, huk spadającego z mojego serca kamienia słychać było chyba w całej Polsce :-) Nie jestem chemikiem, skończyłam inżynierię ochrony środowiska :-)

Daria, super pomysł z tą lokatą!

Lukaa, a który był wczoraj dpo? Zastanawiam się skąd tak wysoki progesteron u Ciebie, robiłaś test 10 czy 25 mIU/ml?

krystianmartin
, rozumiem, to forum tak nakręca, że sama mam ochotę na 3 ciążę pomimo iż wiem, że nie mogę i nie mam na to warunków. Obiecaj mi tylko jedno - że nie poddasz się i że wrócisz do nas, wierzę mocno, że Twoje marzenie szybko się spełni, ważne po prostu by zacząć szukać wroga.
 
Ostatnia edycja:
krystianmartin wiem, ze juz to co napisze slyszlam juz nie raz, ale wlasnie taki danie sobie spokoju na jakis czas czesto owocuje II kreseczkami na tescie. Sama znam kilka par. Mam nadzieje, ze ten problem z zajsciem tkwi wlasnie w tym - za duzym parciem na zajscie a nie problemami ze zdrowiem. Sciskam mocno!
 
Hejka!

Krystianmartin- no to skoro miałas dwie cc i jeszcze łyżeczkowanie to rób koniecznie laparoskopię! Oni wtedy wszsytko obejrza w środku, co tam się dzieje, może jakis zrost blokuje zajście w ciąże. Ja już to pisałam wcześniej, że rozmawiałam z lekarzem i powiedziałą mi że różnie bywa po cc , jedne mają ok i po 4cc, a inne mnóstwo zrostów i po jednej cc. Ja mam widzisz podwinięty lewy jajowód i dodoatkowo przyklejony do ściany macicy po cc i mam nadzieję, że laparoskopia cos z tym zrobi. Dodatkowo podaczas laparoskopii zbadają Ci od razu drozność jajowódów, a tym samą przechają je i będzie Ci łatwiej zajść w ciążę. Ja jestem za tym aby już nie robić hsg, bo to chyba bolesniejsze od laparo , a przy laparo będziesz miała dwa w jednym i szkoda już Twojego czasu, wystarczająco już się nacierpiałaś!
Myslę, że dzisiaj Ci juz powinno byc lepiej, bo wiem jak się sama czułam jak doszło do mnie , że ta laparokopia może byc moim wybawieniem, i cos konkretnego będzie się robic, a nie czekać bezczynnie!
Wierzę, że Ci sie uda po tej laparokopii! Lepiej już Ci krystian, napisz, proszę!

Piaranha- wczoraj to był mój 12 dpo i kicha. No widzisz wg norm faza lutelna do 27, a ja miałam 31,66ng/ml, i teoretycznie mogło to wskazywac ciążę, a tu kicha.
Widzisz, moge mieć i super owulacje i super plemniki i tak to nic nie da jak jakis zrost pewno wszystko blokuje.
Sama nie wiem skad taki wysoki, jak go mierzę, nigdy takiego nie miałam, ale w tym cyklu biorę po raz pierwszy pół tabletki norprolaku i on może blokował mi prolaktynę i tym samym progesteron nie był przez nią blokawany i taki urósł. No i w tym cyklu po raz pierwszy brałam macę po owu, bo wyczytałam , że dobrze wpływa na progesteron, ale tylko po owu, bo przed to podobno może mieszać.
No i po owu kulki homeopatyczne, które miały wpływać na ciałko żołte, aby produkowało progesteron, ale to nie wiem czy coś daje.

A co do wit D3- to jaki miałas poziom? Bo ja tez mam niedobory, ostanio sobie badałam i mam 25ng/ml i to po braniu wit. D3 1000, i po intesnywnym opalaniu, to wczesniej musiałam mieć go dużo niższy. A TY łykasz witaminę D3, jeżeli tak to w jakich ilościach?
No brak witaminy D3 starsznie może mieszać w organizmie i mi wywołał insulinoopornosć, czyli łatwo tyłam, a nie wiedziałam czemu. Jestem teraz na diecie i schudłam 12 kilo.

Kasoku- Piranha ma rację, zbadaj konicznie tą witamine D3 , poczytak trochę w sieci o niej. Podobno wiekszość Polaków ma straszne niedobory, a stąd się bierze wiele chorób , a ludzie nie znają przyczyny. Życze Ci lepszego samopoczucia, sama walcze nieraz z dołami , zwłaszcza jak nie mogę zajść w ciąże, wiem jak to jest , ale głowa do góry będzie dobrze, wystawiaj się duzo na słoneczko i zrób badanie!

Daria, mamawcześniaka- wiem jak to jest to wszystko mam tez w rodzinie, że dzieci potrafia wygadywać.
Daria- tak trzymaj!
A poza tym zauwazyłam, że bardzo często jak jest syn i córka, to ta córka jest lepiej traktowana od syna, jej sie pomaga , a syn to niech sobie sam radzi.

mamakaja- zgadzam sie w pełni z tym, że lepiej znać wroga i go ubic, niż miesiacami nie móc zajść w ciąże i sie zamartwiać. Tak jak u mnie do tej nie znałam swojego wroga i strasznie długo sie staram, czas przeleciał a ja ciazy nie mam. Takze to tylko na dobre CI wyjdzie, że znasz przyczyne problemów, to najwazniejsze, bo jak sie ja zna, to juz jest tylko z górki!
Powodzenia Ci życzę! Uda sie , to tylko głupi hormonik, z którym sie szybko rozprawisz!

Czarna, Matik
- równiez przyłanczam sie do życzeń! Spełnienia marzeń i zdrówka!

Pozdrawiam reszte babeczek niedzielnie !
Kciuki za straczki, a zaciażonym dobrego samopoczucia!
 
Ostatnia edycja:
reklama
Witajcie dziewczyny.

Krystianmartin tak mi smutno z powodu całej tej sytuacji . Nie znajduje słów pocieszenia. Nie próbuje Cie tez zatrzymac bo Pirania ma racje, forum nakręca. Ale z całego serca licze ze nie poddasz sie, ze na spokojnie przemyslisz dalsza droge działania i bedziesz nadal walczyc. Bede sie za Ciebie modlic i trzymac ksiuki z calych sil licząc ze wkrótce wrocisz z dobrymi nowinami. Zagladnij czasem... Będę tesknic! :tak:

Mamakaja przykro mi rowniez z Twojego powodu. Ale podjelas dobra decyzje. Skoro podwyzszony wynik tsh moze spowodowac poronienie nie warto ryzykowac zajscia w ciaze. Ale mam nadzieje ze szybko zastosujesz wlasciwe leczenie i jeszcze szybciej pozniej zobaczysz II kreski. No i zostan z nami. Co rusz to ktos nas opuszcza... :-(

Lukaa nawet nie mow :-( Same zle wiesci. Oj to juz calkiem zlapalam dzis dola...

Cos brak ostatnio tu u nas dobrych wiadomosci.
Wrzuciłam fote z usg na in-gender. Pojawily sie opinie ze chlopiec ale i ze na ten moment 50/50 a wiec lekarz mial racje. Na priva dostalam wiadomosc ze to dziewczynka. Wczoraj na wieczor mialam takie placzki... musze sie przygotowac na to ze moze byc roznie. Wstyd mi pisac o takich dylematach kiedy wy macie takie problemy dziewczyny wiec chyba daruje sobie. Jestem wdzieczna Bogu i losowi ze szczesliwie mam w sobie sliczne dzieciatko ale jak wyprzec z glowy te glupie mysli, kiedy jak tylko sie obudze od razu mnie to dreczy... Przepraszam was dziewczyny. Ale zycze i wam takich dylematów bo wiem ze to nic w porównaniu z waszymi. Trzymajcie sie!
Piraniu dziekuje Ci za Twoja opinie odnosnie nuba, ona daje mi nadzieje... co bysmy bez Ciebie zrobily?
 
Do góry