Ja mialam w styczniu takie tsh i niestety zahamowalo mi owu, ale nie oznacza to jeszcze problemu tarczyca u mnie cYnnik byl dlugotrwaly stres, tsh jest wrażliwy na stres, zrob jeszcze ft3 i ft4 u mnie juz w na wiosnę tsh qyniislo 2,11 wiec spokojnie ale fakt, ze z takim sie nie zajdzie. Powtórz np za tydzień badanie,a ja wlasnie sie obudzilam i koniec spania
reklama
Pirahno, skoro jesteśmy przy TSH, to czy wiesz może jak niski wynik wpływa na płodność? Już o to pytałam w zeszłym tygodniu, ale pewnie w gąszczu postów nie zauważyłaś. W styczniu robiłam wyniki krwi i wynik był dużo poniżej normy, niestety nie mam tej karteczki z wynikiem, wiem, że było tam 0,0coś, czyli aż drugie miejsce po przecinku. Wyniki robiłam w drugiej fazie cyklu i tato kazał mi je powtórzyć tuż po @ w innym laboratorium, usg tarczycy nic nie wykazało. No i zrobiłam w lutym na początku cyklu i wyniki były w normie - tę kartkę mam więc podaję: TSH 1,16 FT3 3,34 FT4 1,18.
Staram się dopiero drugi cykl, możliwe że niepotrzebnie się martwię, ale w kwestii zdrowia to była jedyna anomalia, która przychodzi mi do głowy. Nie wiem, powtórzyć jeszcze te wyniki, kiedy, martwić się?? Z góry pięknie dziękuję za odpowiedź
Staram się dopiero drugi cykl, możliwe że niepotrzebnie się martwię, ale w kwestii zdrowia to była jedyna anomalia, która przychodzi mi do głowy. Nie wiem, powtórzyć jeszcze te wyniki, kiedy, martwić się?? Z góry pięknie dziękuję za odpowiedź
krystianmartin
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 1 Luty 2013
- Postów
- 1 211
Witam
No cóż kolejny raz muszę pogodzić się z faktem porażki. Co prawda nie robiłam dzisiaj testu, ale wczoraj i nie z porannego ale to nie ma znaczenia bo miałam już wczoraj rózowe plamienie. Dzisiaj brązowe wiec już @ przyjdzie. Do tego temp 36,7. Wczoraj siostra mojego męża szła do wrózki i poprosiłam żeby spytała o mnie: podobno mam problem z hormonami i niedrożnymi jajowodami, bez pomocy lekarza nie uda mi się zajść w ciążę, ale jeżeli się nie poddam to będzie córa...
Jest mi smutno, nie wiem już co mam robić? Czy powinnam iść na laparoskopię? Czy dać sobie spokój... Wiem jedno nie będę juz mierzyć tempki, ani robić testów...
Elmo bardzo, ale to bardzo cieszę się, że Twój synuś jest zdrowiutki. to najważniejsze.
Życzę wszystkim spełnienia marzeń... (mi się n ie udało)
No cóż kolejny raz muszę pogodzić się z faktem porażki. Co prawda nie robiłam dzisiaj testu, ale wczoraj i nie z porannego ale to nie ma znaczenia bo miałam już wczoraj rózowe plamienie. Dzisiaj brązowe wiec już @ przyjdzie. Do tego temp 36,7. Wczoraj siostra mojego męża szła do wrózki i poprosiłam żeby spytała o mnie: podobno mam problem z hormonami i niedrożnymi jajowodami, bez pomocy lekarza nie uda mi się zajść w ciążę, ale jeżeli się nie poddam to będzie córa...
Jest mi smutno, nie wiem już co mam robić? Czy powinnam iść na laparoskopię? Czy dać sobie spokój... Wiem jedno nie będę juz mierzyć tempki, ani robić testów...
Elmo bardzo, ale to bardzo cieszę się, że Twój synuś jest zdrowiutki. to najważniejsze.
Życzę wszystkim spełnienia marzeń... (mi się n ie udało)
Ostatnia edycja:
Witam porannie :-)
Krystianmartin,nie mozna sie poddawac.nie zawsze udaje sie w pierwszym czy piatym cyklu.moja znajoma starala sie o pierwsza dzidzie 9 lat,lekarze nie dawali jej nadziei,ze urodzi dziecko.a jak juz odpuscila,to okazalo sie sie,ze jest w 9tc :-) a jak coreczka miala 5 miesiecy,to pojawila sie kolejna i maja teraz parke.nie wiem czy robilas badania,nie wdrozylam sie tak w czytanie???jak dlugo trwaja twoje staranka?
Krystianmartin,nie mozna sie poddawac.nie zawsze udaje sie w pierwszym czy piatym cyklu.moja znajoma starala sie o pierwsza dzidzie 9 lat,lekarze nie dawali jej nadziei,ze urodzi dziecko.a jak juz odpuscila,to okazalo sie sie,ze jest w 9tc :-) a jak coreczka miala 5 miesiecy,to pojawila sie kolejna i maja teraz parke.nie wiem czy robilas badania,nie wdrozylam sie tak w czytanie???jak dlugo trwaja twoje staranka?
krystianmartin
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 1 Luty 2013
- Postów
- 1 211
Staram się już 17 cykli:-(
Mam kluchy w gardle i łzy w oczach. Jest mi tak przykro, nie umiem tego opisać. Serce pęka mi z żalu...
Mam kluchy w gardle i łzy w oczach. Jest mi tak przykro, nie umiem tego opisać. Serce pęka mi z żalu...
Ostatnia edycja:
maran-atha
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 15 Lipiec 2008
- Postów
- 6 491
krystianmartin nie wiem co powiedziec... tak mi przykro... tule Cie mocno I ściskam... nie wiem co Ci poradzić bo to musisz Ty sama to na chlopdno przemysleć, nie dziś nie jutro, nie w emocjach I wówczas zdecydowac czy chcesz jeszcze walczyc, szukac przyczyny, próbować bo ja Cie rozumiem, ze takie zaiwdzione nadzieje co kazdy cykl bola I powodują doły... ściskam Cie I trzymaj sie dzielnie, może to wszystko jakoś jeszcze samo sie rozwiąze I kiedyś Cie zaskoczy... Nigdy nie wiedomo co nam w życiu pisane...
Krystianmartin,robilas jakies badania?
Bardzo mi przykro,wiem jak to boli jak po raz kolejny przychodzi @. Ale w koncu musi sie udac,trzeba w to wierzyc.nowy cykl,nowa nadzieja!ostatnio u nas zafasolkowala dziewczyna po ponad 2 latach staran.glowa do gory,i tobie sie uda :-) szkoda,ze nie zawsze jest tak jakbysmy sobie tego zyczyly...
Bardzo mi przykro,wiem jak to boli jak po raz kolejny przychodzi @. Ale w koncu musi sie udac,trzeba w to wierzyc.nowy cykl,nowa nadzieja!ostatnio u nas zafasolkowala dziewczyna po ponad 2 latach staran.glowa do gory,i tobie sie uda :-) szkoda,ze nie zawsze jest tak jakbysmy sobie tego zyczyly...
rowery po nadii mamy 4 od biegowego do takieo od 6 miesiecy;p klocki lego jest duzy komplet po nadii jak narazie colina nie interesuja;/ te warsztaty i kuchnie sa fajne ale male moja nadia to byla od nich bardzo duza ze bylo bez sensu ;/ zrezta colin jest juz tez bardzo duzy i jak stal kolo nich w sklepie to byl wzrostu tego warsztatu;/ myslalam moze o traktorze na akumlator albo pedaly zeby mial cos chlopiecego ale znowu moja nadia uwielbia traktory i pewnie mu zabierze;/ i jeszcze myslalam o skoczku zebrze z fisher price nadii sie bardzo podobalo ale juz byla za duza na niego i jej nie kupilam ;/ ciezki wybor tym bardziej ze znowu nie chce tego do niemiec tachac z polski ;/ i chyba kupie cos tu i napewno kupimy mu zloty medalik i lancuszek do konca zycia bedzie mial pamiatke jak nadia z bransoletki i kolczykow dziekuje wszystkim za podpowiedzi a jeszcze mysle o quady niadia dostala auto to on moze qaud , jednak drugie dziecko jest pokrzywdzone bo nie ma mu co kupic bo wszystko ma ;/ nadia teraz dostala 5 rower moge wypozyczalnie rowerow otworzyc
krystianmartin bo to jest gorzej zajsc w ciaze jesli sie planuje plec a jak sie chce tylko dziecka wiem o sobie z colinem caly rok sie staralam ;/ a teraz nie planowane i szybko zaskoczylo a wtedy to bylo tylko czekanie na te II kreski;/
reklama
Elmo2
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 21 Styczeń 2013
- Postów
- 1 369
Witajcie.
Krystianmartin brak mi słów aby Cie pocieszyc. Dzis chyba nie ma nic co moglooby Cie pocieszyc. Ale tak jak mowi Maran, za kilka dni gdy ochloniesz zastanow sie i na spokojnie podejmij decyzje. Zaluje ze nie sprobowalas metody co 2-3 dni, co daloby plemnikom szanse na wzmocnienie. Jednak mysle ze jednak nie to jest przyczyna, juz dawno rozmawialysmy o tych Twoich plamieniach, przed i dlugo po @ obawiam sie ze to moze byc objaw jakiegos problemu z hormonami. Jesli zdecydujesz sie na dalsza walke zaczelabym od znalezienia naprawde porzadnego specjalisty... Trzymaj sie kochana. Jestesmy z Toba! Nawet nie wiesz jak bardzo mi przykro :-(
Mamawczesniaka oby to byly plamienia implantacyjne &&&&
Daria nie doradze bo moje dziecko potrafi od malenkiego cieszyc sie drobiazgami. Naklejki, spinki, gumeczki do wlosów, mini ukladanka, mini gadzet sprawiaja jej najwiecej frajdy. No i oczywiscie klocki kazdego rodzaju. Ja nie inwestowalabym w prezent typu "do konca zycia" na I urodziny. Jak Twoje samopoczucie?
To tyle narazie, musze ochlonac po wiesciach od Krystian... :-(
Krystianmartin brak mi słów aby Cie pocieszyc. Dzis chyba nie ma nic co moglooby Cie pocieszyc. Ale tak jak mowi Maran, za kilka dni gdy ochloniesz zastanow sie i na spokojnie podejmij decyzje. Zaluje ze nie sprobowalas metody co 2-3 dni, co daloby plemnikom szanse na wzmocnienie. Jednak mysle ze jednak nie to jest przyczyna, juz dawno rozmawialysmy o tych Twoich plamieniach, przed i dlugo po @ obawiam sie ze to moze byc objaw jakiegos problemu z hormonami. Jesli zdecydujesz sie na dalsza walke zaczelabym od znalezienia naprawde porzadnego specjalisty... Trzymaj sie kochana. Jestesmy z Toba! Nawet nie wiesz jak bardzo mi przykro :-(
Mamawczesniaka oby to byly plamienia implantacyjne &&&&
Daria nie doradze bo moje dziecko potrafi od malenkiego cieszyc sie drobiazgami. Naklejki, spinki, gumeczki do wlosów, mini ukladanka, mini gadzet sprawiaja jej najwiecej frajdy. No i oczywiscie klocki kazdego rodzaju. Ja nie inwestowalabym w prezent typu "do konca zycia" na I urodziny. Jak Twoje samopoczucie?
To tyle narazie, musze ochlonac po wiesciach od Krystian... :-(
Podziel się: