reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Czy można i jak zaplanować płec dziecka?? chłopiec/dziewczynka?:)

Witam!
Chora z dnia na dzień bardziej - dziś ledwo mówię, a jak wstałam to w ogóle nie mówiłam,a le po herbacie z lekka spłynęło wszystko i coś chrypię, ale mówię:) na szczęście reszta ekipy w domu zdrowa, choć Misia już z tydzień z małym katarem chodzi, ale ani specjalnie jej dokucza, ani nie cieknie ciurkiem, po prostu widzę po nosku, że zasycha jej dookoła i czasem trzeba dmuchnąć - szczególnie po przyjściu z dworu, a potem jest ok.

Mama: nieźle - dzieciaki nie małe, a poród z Domi to raz dwa:)

Ja też nie mam traumy z porodu:) urodziłam w 4 h odkąd przyjechałam do szpitala, od odejścia wód 8h - z tym, ze mi odeszły jak spałam i to mi w zasadzie obudziło - takie pyk w środku i szybko m. budziłam po ręczniki żeby leciał - a on w panikę wpadł lekką, że to już - dodam, ze rodziłam dokładnie w terminie z OM, a on zaskoczony był heh:) zanim do szpitala się zebraliśmy to nam zleciał czas raz dwa - potem znieczulenei dostałam i było dobrze - położna tylko kontrolnie sprawdzała KTG i wychodziła, a ja z m. sami na porodówce byliśmy - potem jak było 10 centymetrów to już była cały czas:) - a zanim 10 cm było to kręciliśmy filmiki, zdjecia pstrykaliśmy - generalnie do partych był luz, a potem masakra, bo znieczulenie zeszło i ciąglę powtarzałam jak mantrę "ja teraz nie rodzę-jeszcze nie - muszę odpocząć" :)) nie dało się wstrzymać, choć się starałam i urodziłam bez nacięcia - 3460g ;)

Ann: śliczne ciasteczka - też korzystam z mojewypieki:)
Piranha: mi się tez zdarza zapomniec o prognozach za prąd i gaz, ale zawsze dostaje list przypominający - jeszcze mi nie odłączyli - wy nie dostajecie upomnienia listowego? :) Co do zazdrości - to słyszałam od psychologa, że dzieci zawsze walczą o uwagę rodzica - całe dzieciństwo i że rzadko zazdrość mija całkowicie - to raczej wyjątki:)
Magda: leż leż - tez bym się starałam przedłużyć, żeby jak najpóźniej urodzić:) mi się tez rozchodziło mocno spojenie, ale po porodzie raz dwa i wszystko wróciło do normy, a boleć przestało prawie z dnia na dzień. Będzie dobrze:)

miłego dnia kochane!
 
reklama
zastanawia mnie jak to jest z ta roznica wieku pomiedzy dziecmi bo polozna mi mowila ze najlepsza roznica wieku to rok i od 3 wzwyż a najgorsza dwa a znowu pediatra na odwrot;p sie pyta czy nadia zazdrosna bo to taki najgorszy wiek ;p

pirahna co do zabawek to nadia ma swoje i colin nadia nie da mu zabardzo swojej zabawki to ja wtedy mowie do niej colin ci nie da swojej jak mu nie dasz no to po czasie mu da :-D
 
Cześć dziewczyny:happy2:

Ja dziś połamana na wszystkie strony. Coś mnie boli w lewym barku. Już od dwóch dni, ale zauważyłam, że ból jest coraz silniejszy. Nie mogłam spać przez to. Normalnie jak stara babcia:baffled: Mąż chce mnie czymś nasmarować,a ja się boję, no bo wiadomo, w ciąży, to nic nie zalecają. Z drugiej strony, boli jak diabli. Sama nie wiem, co zrobić. Macie jakieś doświadczenia z takimi bólami podczas ciąży?

Piraniu
oczywiście, że się nie gniewam. Wiesz, z jednej strony myślę podobnie jak Ty. Zdaję sobie sprawę, co mi i dziecku grozi. Z drugiej, mam doświadczenia, że nawet dzieci z 37tc mogą mieć poważne problemy zdrowotne w życiu i jakoś mnie to wstrzymuje. Biorąc pod uwagę, że moje dziewczynki donoszone niemalże do końca, a tyle mam z nimi czasem kłopotów zdrowotnych, to jednak wolę leżeć ile się da. Oczywiście jestem przygotowana na wcześniejszy poród. Wiesz, torba spakowana, mąż wytyczne dostał, także jak uznam, że dość, to mogę jechać do szpitala. Oni są na to przygotowani również. Mam nadzieję, że podjęłam dobrą decyzję, ale nie jest powiedziane, że nie skorzystam jednak z opcji porodu wcześniejszego. Nie będę grać bohaterki, jak poczuję, że więcej nie dam rady wytrzymać. Dziękuję za linka. Warto wiedzieć takie rzeczy:blink: Gratki dla Kajusi za pół roczku! Jeny, jak to zleciało. Fotkę poprosimy:-)

Daria ja myślę,że nie ma różnicy wielu idealnej między dziećmi. Między moimi dziewczynkami jest rok i 7 miesięcy i uważam, że to w sam raz. Między nimi a Marcelkiem będzie już więcej, więc okaże się. Wydaje mi się jednak, że jest spora różnica, jeśli mówimy o dwójce dzieci, a o większej liczbie. Bo jednak rodzeństwo według mnie, inaczej przyjmuje wiadomość o kolejnym maluszku, niż jedynak. No i nie zapominajmy o dwóch istotnych czynnikach. Temperamencie dziecka i wychowaniu. Jak dla mnie bez sensu jest takie podstawianie wszystkich dzieci do jednego wzoru:sorry2:


Aga zdrowiej słońce jak najszybciej! No i oby reszta rodzinki nie rozłożyła się. Trzymam kciuki:tak: Powiem Ci, że ja jakoś nie wierzę, że ten straszny ból wszystkiego skończy się nagle. Już tak przywykłam,że nie wyobrażam sobie tej ulgi...Ale marzę o tym. Normalnie już wolę ból rany po cc niż to spojenie:baffled::baffled:


Miłego dnia dziewczyny Wam życzę!
 
U nas nie klapsuja noworodkow,Czekaja Az same zalapia oddech. Ja pamiętam, ze strasznie się wystraszylam jak położyli mi Olka na piersi. Nie ruszal się, nie plakal za to był już siny. Dopiero po chwili otworzyl oczka i zaczal plakac. W pierwszej minucie za kolor wlasnie dostal 9pkt ale w 5 i 10min już po 10pkt. Jak malutek lezal u mnie to wtedy Em ciachal pępowinę i dopiero po chwili polozna zabrala go na wazenie mierzenie i klucie aby sprawdzic cos tam z krwia. Tez mnie wystraszyla bo po pierwszej pobranej probce wróciła po chwili powiedziec,ze cos nie wyszlo i musi pobrac jeszcze raz. Na szczescie wszystko wyszlo już ok.

Co do wypiekow to wiecie,trza sie czyms zajac coby nie zwariowac i za duzo nie myslec:-D. Piranha pisala,ze jej pomoglo zakladanie akwarium, ja na zwierzyniec nie mam szans to chociaz na ciasteczkach sie wyzywam :-D:-D:-D

Magda, Daria
Ogolnie widze, ze im drobniejsza dziewczyna tym lzej jej idzie porod, ja mam szerokie biodra wszyscy mowili mi,ze będzie lzej a to dupa:/

Magda
Co do ciasteczek,zobaczysz nadrobisz w przyszłym roku. Teraz zbieraj pomysły,kompletuj sprzet a za rok będziesz pierniczyc i ciasteczkowac:) ja robie to w tym roku bo mam nadzieje,ze za rok nie będę miala na to ani sil,ani czasu hehe :-)
Co do spojenia trzymam kciukasy,zeby sie juz wiecej nie rozchodzilo.

Maggie
wszystko zalezy od tego jak się wkuja. Ordynator powiedział,ze mam waskie przestrzenie miedzy kregami i dlatego było im ciezko. Widocznie nie wkuli się perfekcyjnie skoro prawa strona czulam nadal bol:/

Macy
Ano bardzo polubilam stronke moje wypieki. Mój Em wziął dzis ciasteczka do pracy i podobno niezle się chłopaki podniecaly,hehe. Nawet nie wiem jakie sa w smaku bo cos apetytu na nie nie mam!! Szok! Jakby nie to, ze @ była to poszłabym robic tescior bo cos ze mna nie tak-hahaha
Hmm planujecie powrot do pl?

Mama
Dla Ciebie zawsze,zostal jeszcze 1 pelen talerz, zapraszam:)

Piranha
Buziaki z okazji 6 miesiecy Kai, się nie obejrzysz i będziemy obchodzic forumowy roczek :)
Ja tez się nasłuchałam opowieści porodowych w pl, zwłaszcza w malutkich miasteczkach i dlatego balam się rodzic w pl. jak byliśmy we wrzesniu przed porodem w pl to mówiłam do mojego,ze jak mnie zlapie to ma mnie wieź choc do frankfurtu hahaha,ale tak na serio w wiekszych miastach maja calkiem spoko podejscie do ciężarnych i porodow. Szkoda tylko,ze za wiele rzeczy nadal trzeba doplacac:-(

edit:
Magda, Daria
ja tez sadze,ze nie ma idealnej roznicy wieku miedzy rodzenstwem. zawsze sa jakies plusy i minusy. kiedys czytalam artykul,ze niby 3 lata to taka idealna ale troche sami sobie zaprzeczaja w jednym zdaniu pisali o korzysciach a z drugiej,ze okres w ktorym straszak idzie do przedszkola nie jest dobry na pojawienie sie rodzenstwa, bo za duzo zmian a przeciez wiekszosc dzieci idzie do przedszkola wlasnie w wieku 3 lat:p jesli uda mi sie zaciazyc to akurat wszystko wypadnie na raz i przedszkole i bejbik. Oby choc przedszkole zaczelo sie mies przed porodem
 
Ostatnia edycja:
Magda, rozumiem doskonale i będę mocno trzymać kciuki by spojenie nie dawało się we znaki a Marcelek dzielnie wytrzymał do terminu. Przynajmniej będzie najstarszy a nie najmłodszy w klasie :-D

Macy, a bawią się razem? Pytam z ciekawości bo koleżanka ma córeczkę miesiąc starszą od Kai i jest podobna różnica wieku jak u Twoich dzieciaczków :-)

Aga, no właśnie pytałam go czy przyszło wezwanie a on "nie pamiętam", masakra ;-)

Daria, i pewnie taki właśnie błąd robię, że daję Kai grzechotki, którymi kiedyś bawił się Krzyś, chciałam zaoszczędzić ;-) a może on pamięta, że to były jego zabawki? Moja siostra mówi, że jej dzieci nie były o siebie zazdrosne ale może po prostu zapomniała, podobno pamięta się zazwyczaj tylko dobre rzeczy ;-)

Truskafffka, Magda, Ann, dzięki w imieniu Kai za życzonka :-), szok, że to już 7 miesiąc startuje, kiedy to zleciało, postaram się pstryknąć jakąś fotkę :-)
 
hejka babeczki!!! ależ Wam się na poporodowe wspomnienia zebrało:-D

to ja też się dołożę...
1 poród to była masakra!!! w państwowym szpitalu, w nocy z soboty na niedzielę, zostawili mnie samą na całą noc, pies z kulawą nogą nie zajrzał, wyłam z bólu, latałam wokół łóżka, bo nie mogłam wyleżeć, zwijałam się z bólu na podłodze a oni łaskawcy pojawili się o 5 rano i nawrzeszczeli na mnie, że mi się rodzić chce o takiej idiotycznej godzinie, kiedy wszyscy normalni ludzie śpią:szok:, czyli ja byłam nienormalna, bo spać nie mogłam i mi sę rodzić zachciało, moje dziecko było nienormalne, bo się pchało na świat i biednym lekarzom, którzy byli w pracy pospać nie dało!!!:szok:, kompletna porażka...ja zielona jak trawa, 20 lat miałam a położne nawet nie zajrzały jak ja sobie radzę przy dziecku:szok:, Boże chroń przed takim personelem szpitala...powiedziałam, że w nigdy w życiu już nie urodzę żadnego dziecka...
2 poród to bajka; w prywatnej klinice, bóle złapały mnie o 3 rano, pojechałam o 5 do szpitala, podłączyli wszystkie bajery, zobaczyli zaświadczenie o rozejściu spojenia, wezwali lekarza, o 7.35 Sonia się urodziła przez cc, po 14 godzinach pielęgniarka pomogła mi się wykąpać, opieka przecudowna, interesowali się dzieckiem, położne co chwilę przychodziły, pytały czy wszystko w porządku, czy w czymś pomóc, po tym 1 porodzie byłam w szoku, że tak może być w szpitalu, bo byłam nastawiona na najgorsze...

Madzia - wiesz, ja myślę, że u mnie ginka wiedziała, że nie dotrwam do końca z tym nieszczęsnym spojeniem i dostałam zastrzyki Celestone na rozwój płuc u dziecka, żeby nie było komplikacji z oddychaniem, faktycznie Sonia oddychała bez problemu:-); leż kochana i wytrwaj jak najdłużej!!!

Pirania - buziolki dla Kai, naszej półrocznej forumowej dziewuszki!!!

dziewczynki, piękne ciacha pieczecie, normalnie wpadam w kompleksy, bo ja mam kulinarne 2 lewe ręce:-D

miłego dnia!!!
 
mi sie wydaje ze kazde dziecko jest troche zazdrosne watpie ze jest jakies obojetne wkoncu ono bylo pierwsze a tu nagle nowa osoba :) ale na pewno bedzie lepiej :) ja te zabawki co mialam w polsce nadia nie pamietala to mysli ze jego a te co ona tu dostala to ona mowi ze jej a on ma swoje i jedynie mu da zabawke jak on jej da inna . ale czasami sama przyjdzie i mu da od siebie :)
 
Witam Wszystkie kobitki !
Moze jeszcze mnie ktos pamieta, troszke mnie nie bylo gdyz wydazylo sie u nas sporo strasznych rzeczy...
Czytam Was caly czas a nawatet podczytuje stare sronki i znowu planuje sie starac gdyz moje kochanie w Wigilie skonczy roczek :-) troche mi ciezko poniewaz caly czas sie budzi w nocy po 2, 3 razy na karmienie i niewiem ile to jeszcze potrwa lecz z drugiej strony chcem sie juz starac o ta mniejsza roznice wieku.
Mam pytanie widze ze kilka dziewczyn nie pilnowalo juz odstepu od owu czyli to juz nie ma znaczenia ? Czy lepiej zachowac odstek PIRANHA ratunku tu to zawsz wszystko wiesz, a i jeszcze jedno czy po seksiku wystarczy tylko SYLK na obnizenie PH czy cos jeszcze zastosowac?A czy paski do PH moga byc takie od 1-14 co mierza co 1 bo nie moge dostac innych np tych co mierza po 0,4.:confused:
 
reklama
Piranhu, wszystkiego naj dla Kai z okazji pół roczku i niech da troszkę mamie odsapnąć :)
Co do zazdrości to nie wiem czy to chodzi dokładnie o zazdrość o siostrzyczkę, czy po prostu taki wiek Krzysia. Moje dziecko jest jedynakiem ale jak się bawi z innymi dziećmi w podobnym wieku albo pół roku starszymi to widzę że zaczyna się bitwa o zabawki, jeden drugiemu wyrywa i krzyczą to moje, to moje. Więc może po prostu to taki wiek i to norma ...
Macy suwaczek zmieniłam bo przestał mi odliczać :)
Co do porodu to ja też w prywatnej klinice rodziłam, wtedy jeszcze poród kosztował tam 470 zł, niestety NFZ nie chce już im finansować porodów i teraz poród SN 1500, a cc 2000 . Skutkiem tego może być zamknięcie kliniki bo mają coraz mniej pacjentek.
 
Do góry