reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Czy można i jak zaplanować płec dziecka?? chłopiec/dziewczynka?:)

Nullka
dokładnie tak jest z tymi gratkami jak napisałaś .....
ale my tu życzliwe i cieszymy sie z Tobą :)
wspierałysmy w planowaniu to i teraz się cieszymy :))

Ann
ja właśnie byłam z dziećmi na godzinnym spacerze---> no co tu dużo pisać -pięknie jest :) ale też mroźno a ja ciepły pamper jestem ..
ale dzieci pohasały ,psiaczek też i teraz biorę się za obiad :)


Koliber
jak kawa-smakowała ?:)
 
reklama
Nullka ty nam swoją córką dałaś nadzieję więc jak tu się nie cieszyć razem z tobą:-) jakby ci się nie udało mówię szczerze odpuściłabym.
Mogłabyś wstawić swój szczęśliwy wykresik? chętnie byśmy pooglądały i poczytały:-) Jeszcze raz GRATULUJE!!!
 
Mama, widze, ze dzieciom zrobilas Dzien Dziecka. Na kawe w koncu wybralam sie z kolezanka, bo myslalam, ze wszyscy jeszcze tu spia. Ale od Ciebie zawsze kce. A co tam. :-)
Nullka, radosc od Ciebie bije na odleglosc. Ciesze sie razem z Toba. Zawistnymi malpami sie nie przejmuj i bierz tylko dobra energie od zyczliwych. :tak:
Ann29, ale to nie bylo stwierdzenie mam, tylko samych dzieci, a te mysle, ze nie klamaly. Moze akurat taka grupa. U mnie w domu to sie potwierdza - Mlodemu jeszcze do niedawna sie wpadki zdarzaly, a Mloda od dawna juz wola w nocy, bez ograniczania plynow - czasami wypije caly bidon wody w ciagu nocy. Pewnie, ze roznie to bywa i nie przecze. Dzieci sa rozne i nie mozna ich dzielic ze wzgledu na plec.
Koli, ale ja nawet prezentu nie oczekiwalam, wiec nie bylo rozczarowania. Na szczescie. Milego zakupowania.
 
Agulek
powodzenia w planowaniu:):)
&&&&&&&&&&&&

Macy
a prosze bardzo--> kawka raz ;)
dzieciom dzień dziecka a sobie dzień lenia..
raz nie zawsze....dwa razy nie wciąż :-p

u nas na prawdę jest wszystko zasypane ...

ide do garów:-p
 
hejoo ;)

witam piątkowo z pracy...z synkiem :p
mamy luźne piątki i czasem jak nie mam co z młodym zrobić, mogę go zabrać do pracy, on przeszczęśliwy bo wycieczkę ma, w sali rządzi, po tablicy pisze, koloruje, gra na lapie..a ja mogę spokojnie odrobić sie ze swoją pracą ;)

Pierogatka i dobrze zrobiłaś, jak miłkołaj zapomniał to trzeba sobie samej dobrze zrobić hihi
buziak dla dziewczynek :)
Czarna zdrówka dla was!!! czekamy teraz na wieści kto mieszka u Ciebie w brzuszku, ale cosik mi się wydaje że faktycznie mały książe :D
Agulek nooo bbabeczko sto lat cię nie było :) super że się pojawiłaś i nie znikaj ;)
Nullka prezent i reakcja męża cudna :) ach szczęście od was bije :)
z tymi gratkami też tak czuję, że czasem są naprawde szczere, a czasem z tym podtekstem...zawiści i zazdrości...ehhh ale nieważne ;)
też mam tardyferon i tak-jedna tabletka dziennie ;) mnie jeszcze gin powidziała, że gdyby pojawił się poważniejszy problem z zatwardzeniem to co drugi dzień brać tabletkę ;)
Ann Amelka posmyrana :) dziękuję :)
i kciuki trzymam za staranka na luzie :)
ja tak odpuściłam w cyklu w którym się udało :D
bez mierzenia tempki.. testy ow robiłam, bo u mnie czasem cykle bezowulacyjne były, a jak owulacja się pojawiała to też w przeróżnym czasie..i wolałam mieć rękę na pulsie
ale ten brak mierzenia tempki mi pomógł, wyluzowałam..do tego wtedy też miałam urodziny, wyjazd na urlop i te staranka faktycznie takie bardziej na spokojnie...i tadddaaaam udało się i Tobie tego życzę z całego serducha :)

i niestety więcej nie pamiętam ...
ale ściskam wszystkie serdecznie iiiiiiii.....co prawda mikołajki były wczoraj...a ja dzisiaj sypię z worka fluidkami ;p

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~`
 
mama ja też jestem z tych ciepłolubnych ;-) więc jak zimą mam wyjść to i owszem ale nie za długo . Po prostu nie cierpię zimna

agulek z miłą przyjemnością udostępnię wykresik :) i życzę powodzenia w planowaniu :) W razie byłabyś zainteresowana to nadal mam do odstapienia Calcium Citrate 100szt oraz WitC 1000 też 100 szt (nowe nie otwarte).

Wykres Sierpniowo-Wrześniowy z kolejną nadzieją na + (chyba się UDAŁO :-) jest zielono) - 28dni.pl


Dzisiaj jest rocznica odejścia mojego Aniołka :( Pamiętam i zawsze będę pamiętać
 
Ostatnia edycja:
Nullka a ja to Ci zazdroszczę, oczywiście ta zazdrość to w tą jak najlepszą stronę i życzę zdrowej, wspaniałej córuni. Bardzo się cieszę Twoim szczęściem. Mam nadzieję, że i mnie się kiedyś takie szczęście przydarzy z Waszą pomocą w planowaniu hehe. Ja pamiętam jak bratowej mojego męża powiedziałam, że będzie dziewczynka (taki żarcik) to jej mina zrzedła (ona sama ma dwóch chłopaków a teraz spodziewa się córy chociaz zarzekała się że więcej dzieci nie chce). Ja zawsze chciałam mieć trójeczkę więc wszystko przede mną.

Truskaffka ja widzę, że Ty tez się spodziewasz córeczki. Też stosowałaś te różne metody czy po prostu się udało?

Miłego popołudnia życzę.
 
Nullko dopiero przeczytałam o tej wspaniałej wiadomości. Gratuluję z całego serca i cieszę się Waszym szczęściem. Wiem co czujesz bo w czerwcu przeżywałam to samo. Popłakałam się jak głupia czytając Twojego posta z tą cudną wiadomością. Życzę Ci wszystkiego dobrego:tak:

Tego posta piszę trzymając moją wymarzoną córeczkę w ramionach...śpi jak Aniołek :-)
Dołączyłam do Was kochane rok temu wierząc, że musi się udać. Udało się !! Jesteście wielkie :tak:Laura to największe szczęście jakie mnie w życiu spotkało:-)
 
Ostatnia edycja:
Witajcie dziewczyny:happy2:

Ja dziś byłam marudna, więc zaglądam dopiero teraz, kiedy dzień zbliża się ku końcowi, bo zawsze jest nadzieja, że następny będzie lepszy, a co za tym idzie, humor też;-)

Opowiem Wam, jak mnie rozbroił dzisiejszy poranek. Jak co dziennie Edek listonosz przyniósł korespondencje. Nic szczególnego, jak zawsze. Jednak jeden list mnie rozbawił do łez. Jak pamiętacie dwa tygodnie temu byłam w szpitalu. Przy wypisie dostałam nakaz leżenia i zaproponowano mi, że dostanę NATYCHMIASTOWĄ rehabilitację. Dziś dostałam list ze szpitala. Piszą (po 2 tygodniach....hehe...ładne mi "natychmiastową"), że lista oczekujących jest bardzo długa i chcą się upewnić, czy aby na pewno fizjoterapia jest mi potrzebna, bo mają dużo innych pacjentów, którym muszą pomóc natychmiast
shocked.gif
Normalnie zaczęłam się śmiać. Nawet, jak zadzwonię, że nadal chcę tą fizjo, to oni mi ją dadzą, ale nim przejdę przez system, to pewnie po porodzie. Śmiechu warte
laugh.gif
Tyle ich obchodzi moje samopoczucie. Rozleciałabym się do reszty, a oni by mnie i tak nie uznali za pacjenta pierwszej potrzeby.....ehhh....normalnie kabaret:-D:baffled:


Czarna
zdrówka dla dziewczynek. A Ty uważaj na siebie, żebyś nie podłapała. Widzisz, póki co me przeczucie mnie nie myli, a zatem.....czekam na wieści o baby boy;-) Kiedy można się ich spodziewać?


Nulleczko jak fajnie się Ciebie czyta. Ileż radości bije z Twoich postów! Cudnie:-) Posyłam światełko dla Twojego Aniołka \*/\*/\*/
I ani troszkę nie przesadzam z nazwaniem Cię mistrzynią. Tak skrupulatnie wszystkiego pilnowałaś, że w pełni zasłużyłaś na to określenie:tak:


Mama a ja zazdroszczę zimy:-p Serio. Jak tak piszecie, że u Was tyle śniegu, to aż mnie skręca. Raz, że dzieci wciąż czekają, żeby zrobić bałwanka i doooopa, a dwa, to u nas wciąż zarazki wszędzie fruwają:baffled: No i trzy, na spacer nie ma jak wyjść, bo wieje że łeb urywa, a do tego leje strasznie. Normalnie kcem śniegu:blink:


Ann ciekawa jestem, co wyjdzie z tego Waszego spontanu? Fakt, faktem, że podobno dobrze jest odpuścić, ale ja np. tak bardzo chciałam synka, że jakoś pomimo kilku cykli niepowodzeń, nie umiałam dać sobie spokój z wyliczaniem itd. Łatwo nie było, a w ciążę zaszłam w cyklu, gdzie byłam strasznie chora i choć wszystkiego wciąż pilnowałam, to same staranka były bardzo kiepskiej jakości;-) Cykl skreśliłam, a tutaj proszę.....już za chwilkę Marcelek zawita do nas:-)
Wyprawka już się szykuje. Wiesz, pranie schnie, łóżeczko i sprzęt tego typu wybrany, także jest niby ok. Ja chyba tylko jakaś nie przygotowana, bo w ogóle nie dociera do mnie, że to tuż tuż. Może jak mi w końcu wyznaczą termin cc, to jakoś się psychicznie nastawię:sorry2:


Miłego wieczorku wszystkim życzę i oczywiście pozdrawiam Was wszystkie bez wyjątku!
 
reklama
Milla moja córcia wystarana :) choć nie z taką skrupulatnością jak u Nullki, suplementy braliśmy z mężem, dietę w miarę przestrzegaliśmy (bardziej ja niż mąż), seks bez Pana O, sylk podczas akcji, ph mierzone ale tak na luzie, po stosunku tylko sylk dawałam i rano dopiero patrzyłam jakie ph, jak było 5,0 to odrobinę sylku jeszcze dawałam

Magda nooo kabaret :baffled:

MissBella jejkuś to już rok... ach, pamiętam wasze staranka jakby to wczoraj było :)
ucałuj Laurę :)
a ja mam pytanko, przesłałbyś mi tą listę wyprawkową? sprawdź proszę czy ci przesłałam adres mailowy, bo akurat to był zwariowany czas, bo rodziłaś haha i nie wiem czy w końcu dostałaś ;)

miłego piątkowego wieczorku ;)
 
Do góry