reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Czy można i jak zaplanować płec dziecka?? chłopiec/dziewczynka?:)

Aga, pewnie dziś owulka jest/będzie. Mi też LH powoli rosło i opadało, tak więc coś tam zawsze wychodziło na teście od @ do @ :-) Hahaha, szef by palpitacji serca dostał gdyby wiedział co knujesz :-D Jak najbardziej taka woda się nada :tak: Masz identyczną sytuację jak ja, że w dniu owulki nie ma już EWCM, to super okazja by zawalczyć o córcię :tak: Oczywiście staranka KONIECZNIE bez pana O :-) Jak pójdę z Krzysiem do innego pokoju to Kaja momentalnie się budzi (normalnie jakby miała jakiś czujnik) i płacze, że jest sama. Dziś dwa razy tak było, przysnęła więc ja szybciutko z Krzysiem do pokoju obok a kilka minut później już słyszę odgłosy niezadowolenia Kai. Krzysiu ma drzemkę o 15:30 ale zazwyczaj Kaja wtedy albo nie śpi (i staję na rzęsach by nie obudziła Krzysia płaczem czy głośnym gadaniem ;-)) albo przyśnie na króciutko (ale oczywiście ja muszę być obok). No masakra jakaś!
 
reklama
agagsm ja robie wg tego przepisu tylko zamiast wkładania masła i czosnku - po prostu zrobiłam masło czosnkowe i nim wysmarowałam w środku oraz do środka włożyłam po 2 plasterki cytryny :-)

Składniki:
2 pstrągi
1 - 2 cytryny
2 ząbki czosnku
sól, pieprz
masło
olej
kilka gałązek koperku lub jak wolicie pietruszki



Folię aluminiową rozłożyć na blacie. Naoliwić ją. Pstrąga dokładnie umyć i osuszyć. Oprószyć solą i pieprzem zarówno zewnatrz jak i wewnątrz. Do środka wsadzić i rozetrzeć przeciśnięty wczesniej czosnek, gałązkę pietruszki i koperku oraz plastry cytryny. Na wierzchu ryby można położyć listki masła. Pstrąga zawinąć dokładnie w folię (składając zarówno górę jak i boki folii). Ułożyć na blaszce. Piec w nagrzanym piekarniku przez ok 30 minut (w zależności od wielkości ryby) w temp. 200 stopni. Pod koniec pieczenia można odwinąć górę folii, naciąć skórkę i zapiec. Podawać z ćwiartkami cytryny i np. frytkami :)
Smacznego :)


Piranha ehhh nie zazdroszczę tych pobudek :( Może wkrótce znajdziesz jakiś super sposób żeby nie budzili się wzajemnie ;-) A Kaja pewnie jak tylko wyjdziesz z pokoju wyczuwa i sie budzi


Wiesz mnie pociesza troche to że ja w tym cyklu nie miałam wogóle śluzu EWCM, ale Sudafed tez szedł w ruch
 
Ostatnia edycja:
nullka, dokładnie tak jak piszesz, budzi się jak tylko wyjdę :-(, przed chwilą zeszłam z Krzysiem do kuchni zagrzać mu obiad, wracam a Kaja już nie śpi, nie ukrywam, że jestem potwornie zmęczona, do tego w domu nikt poza mną nie poczuwa się do sprzątania :-( Ty kochana zrobiłaś tyle, że ja będę w MEGA szoku jeśli to nie będzie dziewczynka :-) Tego posta pisałam chyba 10 minut przez dzieci, Kaja już płacze ze zmęczenia więc uciekam.
 
Jejku Piranha bardzo Ci współczuję i wyobrażam sobie jaka musisz być zmęczona takim trybem życia. A do sprzątania musisz próbować zachęcać wszystkich - wiem że to trudne ale w tej chwili kiedy nie masz momentu wytchnienia nie możesz wszystkiego robić sama . Niech inni spróbują też to zrozumiec
Trzymaj sie słonce i tule mocno
 
Witam :)

chora, ale się nie poddaję i walczę z zarazkami:-D

Magda czapa świetna i sukienka urocza, ale cię rodzinka znów miło zaskoczyła :tak: a urodzinki Nelki będą pierwsza klasa:tak::-)
moja praca ma jeden minus-wiadomo że jakbym pracowała to kasiorki byłoby więcej, ale jak to określam jestem dodatkiem do budżetu domowego ;) a bardzo sobie chwalę możliwość bycia w domu i łączenia roli mamy, żony, gospodyni domowej z pracą ;)
Marzycielka małpy brak jak widzę ;) i dobrze, niech franca w ogóle nie przychodzi ;)
i tak..pamiętaj pozytywne wibracje, pozytywne nastawienie ważna rzecz!! POWODZENIA!!
Ewcik Słońce, niestety tylko tulić Cię mogę wirtualnie i przesyłać NADZIEJĘ. KAżdy ma swoją wytrzymałość..wiem, że boli :( przykro mi bardzo. Ale wierzę i wiem że w końcu zaświeci dla was słońce.
Czarna kciuki zaciśnięte ;)
Natusia kurka...szkoda że z pracą M tak się knoci, wiem jaki to stres, przerabialiśmy to z D..ehh..ale chłopaki zaradne są i na głowie stają żeby było dobrze, także ufam że będzie dobrze :) a M jak wie wcześniej to na pewno będzie się już teraz rozglądał za czymś nowym. Powodzenia!!
MamaKubulki :D gratulacje i spokojnej ciąży życzę ;D
Noemi i bardzo dobrze:tak: bez stresu czekamy na wizytę i piękne wieści:tak::-)
Piranha o żesz...to miałaś nieźle zamotany poranek, ogólnie kolorowy zawrót głowy z dzieciakami często:-p
ehhh chciałabym ci jakoś ulżyć..ale tak naprawdę niewiele można poza ciepłym słowem. Trzymam za was kciuki, żebyś wreszcie miała czas złapać oddech...
moje szkraby będą miały pokój wspólny na razie. W przyszłości ich rozdzielimy, ale na ten moment dostaną duży pokój do podziału :p
oczywiście Rybka na początku w nocy będzie spać w kołysce przy łóżku naszym, ale pewnie w okolicy 5-6miesiąca będziemy chcieli szkrabika wykopać do pokoju swojego. Ciekawa jestem jak to będzie ;p
u nas tyle dobrze że Mati ma spanie niezłe, nieraz włazimy mu do pokoju jak śpi, gadamy, światło zapalamy a on kimono:-p:-D więc mam nadzieję że braciszek/siostrzyczka nie będą go budzić ;p
a życie zweryfikuje jak będzie hehehe
Ilaczek jaka Emilka radosna i śliczna :D cudo :D
Martucha aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa emocje emocje emocje!!!! Nic nie mówię, ale swoje wiem:-D i nie pozostaje mi nic innego jak kciuki zaciskać i czekać na kolejne dobre wieści z testów :D
dla męża STO LAT śpiewam i fałszuję ;)
Mama dziękuję, będę żyć hehe
kciuki zaciskam za spotkanie i wiem że będą dobre wieści :tak:

no i piątkowe ślę....
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&
&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&
&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&
&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&
 
Ostatnia edycja:
hej babeczki!!!

jestem i Was czytam, choć nie zawsze piszę:-)

Pirania - bardzo Ci współczuję sytuacji z dzieciaczkami:-(, wyobrażam sobie jak Kajka musi być zmęczona z niewyspania, trzymaj się kochana a sprzątanie...no cóż...musi poczekać aż M złapie się za mopa:-D

Martucha - czyżby coś się kroiło:-D, no no trzymam mocno!!!

Mama - jak tam plany biznesowe???

Daria, Axarai - jak dzieciaczki???

dziś przyszła huśtawka, Sonia 2 godz w niej siedziała, chyba się jej spodobało; a wczoraj miała dzień z ADHD bo rozrabiała jak pijany zając w kapuście, mało spała, za to chciała być noszona i bawiona, chyba w dobrym momencie ta huśtawka przyszła:-D

pozdrawiam cieplutko i życzę miłego popołudnia i wieczoru!!!
 
Jestem umęczona, co Kaja przyśnie to Krzysiu ją budzi, nie mogę iść do innego pokoju bo on za mną, zamknę drzwi to będzie histeria aż zwymiotuje, tłumaczenie (np. pobaw się chwilkę albo bądź ciszej a ja Kaję uśpię) czy próba wprowadzenia zasad nic nie dają, naprawdę nie wiem co robić. Próbowałam go uśpić i pomimo tak wczesnej pobudki rano robił wszystko poza spaniem. Do tego nie nadążam ze sprzątaniem, w domu wygląda jakby ktoś tu granat wrzucił, moja irytacja i bezsilność sięga zenitu a Kaja jest strasznie śpiąca, z nerwów i zmęczenia tracę apetyt, nic od rana nie piłam, łeb mi pęka a włosy wylatują mi garściami. Naprawdę nie wiem jak z tego wybrnąć a im Krzysiu starszy (czyli ruchliwszy i bardziej gadatliwy) tym gorzej :-(


Truskafffka, ja szykuję osobne pokoje bo ten, który jest obecnie Krzysia jest najmniejszy i boję się, że gdybym rozdzieliła dzieciaczki za jakiś czas to byłaby awantura, że jedno dostanie NOWY i WIĘKSZY pokój ;-)
 
Piranha sprzątaniem się nie przejmuj - m. wróci to mu czapka nie spadnie jak pomacha łapkami i pozbiera co nieco i taniec z mopem zrobi:)
A puszczenie bajki Krzysiowi nie pomoże? Ogląda bajki? Nie chodzi o 2h przed TV, ale 15 minut, żeby pójść uśpić Kaję...
Może jakiś system nagród i kar? Jak obudzi Kaję to nie będzie czegoś...albo odwrotnie, jak będzie grzeczny to w nagrodę to i to...
nie wiem co u was jest nagrodą, a co karą dlatego propozycji nie wpisuję...

i nie bój się tego, że będzie płakał, bo w ten sposób zostaniesz sterroryzowana przez syna i ja wiem, że ci żal i w ogóle jak tak płacze i te wymioty, ale wykończysz się - a nieszczęśliwa i sfrustrowana mama to nieszczęśliwe dzieci:-( jest na tyle duży, że on wszystko rozumie i twoje tłumaczenia też, tylko pewnie nie uśmiecha mu się to wykonać o co prosisz...jest jeszcze zazdrosny mocno o Kaję?
Może spróbuj z m. się dogadać, ze jak z pracy wraca to się zajmuje trochę Kają a ty wtedy masz sam na sam z Krzysiem?
to takie tylko pomysły, ale nie dawaj się słońce!
 
reklama
albo tak jak pisze aga moze krzysiu by chwileczke sam bajki pooglądał, ja tez tak robie, tylko u mnie jak ogladają bajki to nieraz podczas oglądania zasną
 
Do góry