reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Czy można i jak zaplanować płec dziecka?? chłopiec/dziewczynka?:)

Cześć dziewczynki :-)

Ja tez dzisiaj zabiegama i dlatego dopiero teraz zagladam.

Piranha kurcze, chętnie bym ci pomogła. Mam nadzieje ze ta sytuacja szybko minie i wszystko jakoś sie pouklada ;-)

Truskafffka u mnie nie było staranek w tym cyklu ;-) Mam nadzieje ze w następnym cyklu tempka będzie wysoko a @ wyjedzie na dluuuuuugie wakacje ;-)

Martucha no to trzymam &&&&&&& za jutrzejsze testowanko

Zajrze jeszcze pózniej :-)
 
reklama
Aga, niestety sam bajki nie poogląda, zresztą rzadko kiedy poogląda dłużej jak 5 minut, jak zobaczy, że mnie nie ma to od razu jest "mama mama" i szukanie mnie, jak nie znajdzie to płacz, tłumaczenie, że mama jest w pokoju obok nic nie daje. Ustalenie z nim zasad też odpada, czuję się tak jakby mnie nie rozumiał :-( Zazdrosny już nie jest, no może poza momentami kiedy da się Kai zabawkę, wtedy nagle on też ją chce.

Kate, kochana jesteś, dzięki za PW :-*, niestety Krzysiu nie chce jeździć w wózku :-(, odkąd nauczył się chodzić to wózek poszedł w odstawkę. Dla mnie zaśnięcie podczas bajki brzmi jak jakaś abstrakcja.

Coś mnie muli, mam nadzieję, że to ze zmęczenia. Muszę chyba przejść na butelkę po 6 miesiącach bo to moje niejedzenie, niepicie i stres odbijają się na pokarmie :-( Czekamy w takim razie na fotkę Marcelka i zdanie relacji od Patrysi :-)
 
Ostatnia edycja:
Cześć dziewczyny:-)


Ruch tu od rana jak nie wiem...Ja nockę miałam jako taką, ale za to poranek już gorszy, więc niestety poleżałam aż do 13, bo ruszyć się nie mogłam. W końcu jakoś się zwlekłam i zeszłam coś zjeść, bo maluszek strasznie kopał domagając się chyba jedzonka.
Obiecuję Wam, że wstawię fotki po imprezce i dziękuję za miłe komentarze odnośnie mężusiowych zakupów:tak:


Martucha
nawet nie wiesz, jak ja Cię dopinguję:-) Według mnie cień cienia kreski nie pojawia się wcale na teście, jeśli ciąży brak. Dlatego &&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&& I ja znając siebie testowałabym teraz już co dziennie. Gdybym była w Pl, to poszłabym na betę w poniedziałek. Czuję w kościach, że się udało. Zresztą, z tego, jak byłaś przygotowana, to nie mogło się nie udać. Czekam na kolejne dobre wieści:happy2:


Piraniu ale masz młyn z tymi swoimi szkrabkami. Jedynie czas może tu pomóc i oboje muszą się jakoś siebie nauczyć. Ja tylko będąc na Twoim miejscu, zagoniłabym męża do sprzątania, prania i czasem nawet gotowania. Skoro Ty możesz harować 24/h , to on też. Wiem, że on tego nie rozumie, bo mój też kiedyś uważał, że siedzenie w domu z dziećmi, to nic takiego, ale kiedy poszłam do pracy, jak Nika miał 5 miesięcy, szybko zdanie zmienił. Także nie daj się i oby jak najszybciej wszystko jakoś się poukładało. Trzymam kciuki!:happy2:

Mama tak, jak piszesz. Słowo droższe od pieniędzy. Zwłaszcza, jak coś obiecam dziecku. Tak już mam:sorry2: A Ty jesteś kochana, że jak zwykle o mnie pamiętasz:*


Ilaczek
śliczną masz córeczkę. Tak super wygląda na tym pasowaniu:tak:


Nulka
powiem Ci, że ja przy takich mega mdłościach bardzo dużo spałam, bo wolałam przespać jak najwięcej, żeby tego nie czuć. A że senność mi dokuczała strasznie, to nie miałam ze spaniem problemów. Wiem, że przy dzieciach ciężko się w ciąży śpi, ale korzystaj z każdej wolnej chwilki. Przy Neli mdłości mi minęły równiusienko z nadejściem 2 trymestru, a Niką dopiero po połowie:baffled: Trzymaj się kochana!:-)


Kate
jak tam zdrówko dzisiaj?


Aga
jak tak czytam o tej wodzie ze stacji benznzynowej, to brzmi to aż strasznie:baffled: Przynajmniej jak przygotowania do jakiegoś tajnego zadania:cool2: Mój mąż też by pewnie miał z tego niezły ubaw;-)


Truskafffka
życzę wygranej walki z zarazkami:happy2: No i odpocznij sobie w weekend, ok?;-)


Tasha jak super, że Sonia taka zadowolona z huśtawki! Przynajmniej Ty będziesz miała teraz częściej wolne ręce:-) Ściskam Was obie!


Na razie tyle dziewczyny. Odezwę się jeszcze później. Pozdrawiam wszystkie po kolei!
 
truskafffka zdrówka

MamaKubulka gratuluję serdecznie ciąży :-) Na kiedy masz termin?


A ja dzisiaj w przedszkolu usłyszałam rozmowe babeczek - jedna stała z wózkiem a druga mówi - gratuluję maleństwa . Chłopiec czy dziewczynka ? Drugi synek
Na co tamta super :) Nie bede Ci mówiła że szkoda że nie parka bo wiem z doświadczenia że nie wszyscy chcą mieć parki. Moja sąsiadka jest teraz w drugiej ciąży ma córkę i teraz też chciałaby córkę. I tym sposobem miałam możliwośc zobaczenia osobę jedną z niewielu która nie przywaliła tekstem OOOO SZKODA ŻE NIE PARKA !!!!
 
Magda, dzięki kochana, na szczęście M lubi gotować i pranie też robi :-), niestety bałagan generuje jak małe dziecko a do sprzątania się nie pali :-( ...podobnie z mamą, która mieszka na parterze, długo by opowiadać.
 
Pirhania szkoda, bo myslałam, ze to cos pomoze,
Magda dzisiaj troszke lepiej, ale jestem jeszcze słaba
Marta dzieki za info o sokowirówce i nie zapomnij jutro napisac jak test wyszedł
Nulka mam do Ciebie jeszcze jedno pytanko o LC, czy on dobrze Ci pokazywał owulacje?
 
aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa!!!!:wściekła/y: fak,szlag,szit itd!!!!

Pirania
kochana napisałam do Ciebie takiego długiego posta i mi wcięłooooo:wściekła/y:
a nie mam teraz juz czasu pisać od nowe..robię obiad i jak tylko Tom wejdzie do domu za niecałą godzinkę to ja wychodzę...


Magda z uk
:***


Marzycielka
cześć ;)


Tusia
dzięki za info o Patrysi*


Truskaffcia
dzięki za &&&


Tasha
dzis na 19.00 mam spotkanie z babeczką i napiszę co i jak o remoncie jak wrócę ,ale to pewnie koło 22.oo


przepraszam ,że tak krótko ,ale lecę ...
 
reklama
Cześć Dziewczyny.

Podczytuję Was od jakiegoś czasu i dziś zdecydowałam się napisać, niektóre z Was z nam dość dobrze, a inne mniej, ale wszystkie witam. :-) Bardzo fajna atmosfera na tym wątku panuje. :tak: Jestem mamą dwojga brzdąców - syna i córeczki. Powoli marzy mi się kolejny bobas. Zostało mi trochę ubranek po córeczce, więc skłaniałabym się ku posiadaniu kolejnej kobiety w domu. ;-) Czas pokaże i trochę życie musi się ustabilizować, bo czeka nas przeprowadzka za jakiś rok, półtora, więc wolałabym pakować się bez brzucha czy noworodka.
Piranha - jestem pod ogromnym wrażeniem Twojej wiedzy. Jesteś jak chodząca encyklopedia. ;-)
 
Ostatnia edycja:
Do góry