reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Czy można i jak zaplanować płec dziecka?? chłopiec/dziewczynka?:)

reklama
Hej, hej jestem i ja:-) Tusia dzięki za pamięć o mnie, fakt dawno mnie nie było, ale w robocie zawirowania a w domu zawsze jest co robić więc nie bijcie. Tusia a ty namyśliłaś się, działasz?
Pianha o matko, już za tydzień , szoooooook:-) Kciuki będziemy trzymały na pewno wszystkie i czekamy na fotkę maleństwa.

Ja czekam do wtorku na termin @, albo wóz albo przewóz. Ale boję się że przyjdzie bo dziś krzyż mnie boli i podbrzusze tak jak na @, cycole bolą ale miękkie więc..... Wredna małpa mi nie odpuszcza , ech.....Pozdrawiam was wszystkie.
 
Pirania - przeczytałam o tym spojeniu łonowym...kurcze...chyba nie jest najlepiej...:-(może powinnam iść na konsultację do jakiegoś ortopedy??? ginka wczoraj sprawdziła to rozejście i powiedziała, że ma ono ok 20-22 mm a nie uśmiecha mi się być unieruchomioną 6 tyg po porodzie, wolałabym, żeby teraz coś wymyślili, żeby potem nie było takich kwiatków:-(
 
Tasha, idź koniecznie do innego lekarza (z tego co czytałam to 2 cm to bardzo dużo) bo to nie żarty i można przez to bardzo się potem nacierpieć, moja lekarka nawet nie zauważyła, że mi się rozłazi pomimo iż podkreślałam, że bardzo mnie boli przy chodzeniu i obrotach z boku na bok. A Ciebie bardzo boli?

Kinga, agulek, dzięki kochane!

Agulek, trzymam we wtorek z całych sił kciuki by małpa nie przylazła!
 
Ostatnia edycja:
natusia zdróweczka dla synka. kaszel meczący jest...też nie lubie, daj mu wapno to nie bedzie go tak dusiło :tak: dobrze że twoje usg wyszło dobrze! 3maj się kochana


dziewczyny ja mam sajgon w robocie...
 
Kinga sajgon mówisz , to podobnie jak ja u mnie, tyle że u mnie się rozkręci w następnym tygodniu bo mamy kontrol i potrwa 2 tygodnie , masakra.
Ja kupuje na kaszel swoim syrop Babicum na miodzie, na moich działa.
 
Hej dziewczynki. Będę dziś dopiero wieczorkiem. Uzupełniłam tabelke, temka w dół więc czekam na owulacje :). Pozdrawiam was wszystkie. Do wieczora :)
 
na kaszel to ja też kupuję zawsze coś dla młodego ale czasami jak nie mam i wieczorem się dusi przez kaszel to mu podaje wapno i jak ręką odjął. nocka przespana spokojnie.dzieciak sie nie meczy.

ach u mnie masakra bo tuba laserowa do wymiany jest
maszyna ledwo wycina i mam w***** tu.... musze sie wyginac aby dobrze pociąć bo beda zwroty.
w przyszłym tyg do wawy jedzie mój m aby zrobić porządek i tube nowa kupic u faceta... puki co sie mecze i klne...
 
Pirania - zapisałam się do lekarza w tej prywatnej klinice, w której chciałabym rodzić, wcześniej jak byłam na 1 wizycie u niego i wspomniałam o tym, że te kości mnie bolą i trochę się rozchodzą, powiedział, żeby w razie czego natychmiast do niego przyjechać, obejrzy to i skonsultuje z ortopedą z tej samej kliniki, więc dziś zadzwoniłam tam i umówiłam się na 22 czerwca, na szczęście mam wpis o tych kościach w karcie ciąży, więc będzie możliwość sprawdzenia czy one nadal się rozchodzą, ale myślę, że tak, bo na poprzedniej wizycie miesiąc temu aż takiego rozwarcia, czy jak to nazwać, nie było; dziękuję, że zwróciłaś mi na to uwagę, bo ginka powiedziała tylko, że jej to pachnie cesarką, mam się nie forsować i najlepiej kupić sobie pas ortopedyczny, a nic mi nie powiedziała, jakie mogą być konsekwencje po porodzie:angry:
 
reklama
Hej Dziewczyny:-)Wczoraj byłam na połówkowym i lekarz potwierdził mi dziewuszkę na 95%, czyli trzy razu USG dwóch lekarzy, więc pewność co do tego,że już się siusiaka nie dokleimy raczej mam:-DTroszkę dziwnie to zakomunikował bo powiedział,że siusiaka i jajek nie ma i zapytał co było robione, my na to ,że dziewczynka bo synka już mamy, a on do męża,że się za bardzo nie postarał(chyba,że nie chłopak) :crazy:hmmm potem mąż go ze 3 razy pytał czy to na pewno dziewczynka hehe bo bał się,że w domu nie będzie miał życia przez moją niepewność. Cóż ale najważniejsze,że dzidzia całkowicie zdrowa, wszystko w normie i bardzo bardzo ruchliwa.
Piranha ależ Ci zazdroszczę,że już niedługo będziesz tuliła córeczkę i nie powiem cesarki też zazdroszczę, strasznie boję się porodu.
Andzik miałaś już może robione USG, zmieniło się coś u Ciebie?
I o co chodzi z tym spojeniem łonowym?czym to się objawia?bo mnie w tej ciąży straszliwie biodra bolą, ciężko mi się podnosić i jaki się przekręcam na boki to też boli (mimo,że jak do tej pory bardzo mało przytyłam).
Mam jeszcze jedno pytanko: jakaś dobra rada na ZGAGĘ proszę:baffled:bo wieczorami umieram?z synkiem tak miałam w 9 msc nie w 5:szok:
KCIUKI I BUZIAKI
 
Do góry