reklama
T
Tusia.
Gość
GAL -to po cichutku GRATULUJE KOCHANA >BARDZO SIE CIESZĘ :-)
NO I JEST dzis dobra wiadomość ach.&&&&&&&&&&&&&&&& za betę
NO I JEST dzis dobra wiadomość ach.&&&&&&&&&&&&&&&& za betę
Gal
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 6 Styczeń 2012
- Postów
- 785
Dziewczynki, może jeszcze się wstrzymajcie z gratulacjami, bo naprawdę, to jeszcze nic pewnego.....
Ale Tusia- dziekuję Ci z całego serca,i dzięki za trzymanie jeszcze kciuków,bo są bardzo potrzebne
Jak ja dzisiaj przeżyję ten dzień, miałam jechać na zakupy, a nie jestem w stanie, takie są emocje.....
Ale Tusia- dziekuję Ci z całego serca,i dzięki za trzymanie jeszcze kciuków,bo są bardzo potrzebne
Jak ja dzisiaj przeżyję ten dzień, miałam jechać na zakupy, a nie jestem w stanie, takie są emocje.....
P
patrysia*
Gość
GAL ojej sliczna kresunia!!!czekam na betkę ale póki co po cichu gratuluje!!!
ANDZIAK ale takt ma ta pielegniarka :/
Niedługo ide na plac zabaw ze smerfami musze się ogarnąć coby jakoś wyglądac
ANDZIAK ale takt ma ta pielegniarka :/
Niedługo ide na plac zabaw ze smerfami musze się ogarnąć coby jakoś wyglądac
Andziak0307
Fanka BB :)
Gal trzymam kciuki.
Marzycielka12
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 6 Styczeń 2012
- Postów
- 744
witam i ja :-)
Gal czyzby cos sie swiecilo kciuki zacisniete &&&&&&&&&&&& i czekam na twoje wyniki :-)
Truskafcia no niezly przystojniaczek z twojego synka, i jaka ma piekna narzeczona :-)
Kasia jestem bardzo zadowolona z Komunii. wszystko pieknie wyszlo, syn bez pomylki powiedzial swoja regulke, a takiego mialam stresa teraz czekam z niecierpliwoscia na zdjecia i filmik A uciebie jak bylo?
Andziak czytajac twoje posty domyslam sie w jakim musisz byc teraz stanie. napewno nie jest ci latwo. tule kochana. mam nadzieje ze nan nastepnym USG lekarz juz bez problemu bedzie mogl stwierdzic kto mieszka w twoim brzuszku. a ja nadal z calego serca zycze tobie coreczki
ja ostatnio tez mam jakiegos dola i zastanawiam sie jak dlugo dam rade jeszcze czekac na pomyslny cykl. chyba juz powoli wymiekam...
tak jak pisala Mama nie da sie tak zyc na dluzsza mete kiedy wszystko skupia sie tylko na planowaniu... ach ze to nie moze byc latwiejsze...
Mama tule cie mocno i przykro mi z powodu smierci sasiada :-(
Gal czyzby cos sie swiecilo kciuki zacisniete &&&&&&&&&&&& i czekam na twoje wyniki :-)
Truskafcia no niezly przystojniaczek z twojego synka, i jaka ma piekna narzeczona :-)
Kasia jestem bardzo zadowolona z Komunii. wszystko pieknie wyszlo, syn bez pomylki powiedzial swoja regulke, a takiego mialam stresa teraz czekam z niecierpliwoscia na zdjecia i filmik A uciebie jak bylo?
Andziak czytajac twoje posty domyslam sie w jakim musisz byc teraz stanie. napewno nie jest ci latwo. tule kochana. mam nadzieje ze nan nastepnym USG lekarz juz bez problemu bedzie mogl stwierdzic kto mieszka w twoim brzuszku. a ja nadal z calego serca zycze tobie coreczki
ja ostatnio tez mam jakiegos dola i zastanawiam sie jak dlugo dam rade jeszcze czekac na pomyslny cykl. chyba juz powoli wymiekam...
tak jak pisala Mama nie da sie tak zyc na dluzsza mete kiedy wszystko skupia sie tylko na planowaniu... ach ze to nie moze byc latwiejsze...
Mama tule cie mocno i przykro mi z powodu smierci sasiada :-(
truskafffka
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 10 Styczeń 2012
- Postów
- 2 950
Gal rozchmurzasz nam ten dzień kciuki mega mocno zaciśnięte i nie puszczam aż do potwierdzenia ciąży betą
rozumiem doskonale co czujesz...to bicie serca, spocone dłonie...i czeeekanie brrr
mnnie właśnie ten acon w zeszłym cyklu pokazał kreskę drugą, no ale beta i @ rozwiały wątpliwości bardzo szybko
Naprawdę z całego serducha życzę ci żeby u Ciebie była ciąża murowana, niech się maluszek trzyma i mamuśki nie opuszcza!!!!
rozumiem doskonale co czujesz...to bicie serca, spocone dłonie...i czeeekanie brrr
mnnie właśnie ten acon w zeszłym cyklu pokazał kreskę drugą, no ale beta i @ rozwiały wątpliwości bardzo szybko
Naprawdę z całego serducha życzę ci żeby u Ciebie była ciąża murowana, niech się maluszek trzyma i mamuśki nie opuszcza!!!!
truskafffka
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 10 Styczeń 2012
- Postów
- 2 950
aaa Gal...u mnie ta kreska była jaśniejsza..nie nakręcam ale tym mocniej trzymam kciuki
reklama
Truskafffka swietny ten twoj matik :-) a po tekscie do dziewczyny brata smiem twierdzic, ze rezolutny i sprytny jest, a do tego jak szybko daje riposte :-) musi byc z nim smiesznie... a zona jego sliczna dziewczynka, nie dziwie sie, ze juz sobie przyrzekaja malzenstwo heh
Mama tule mocno... przykro mi z powodu smierci sasiada, brutalne te zycie, czlowiek nigdy nie zna ani dnia ani godziny, wokol toczy sie zwykle zycie, a toz obok ktos wlasnie odchodzi na tamten swiat... przykro mi takze z powodu choroby mamy- duzo zdrowka dla niej, 1 kreski, ale pamietaj poki @ nie ma wszystko moze sie zdarzyc...
a ja tam i tak wiem, ze jak odpuscicie z Tomem, to w najmniej spodziewanym momencie pojawi sie u was maly berbec... i za to mocno sciskam kciuki... odpocznij fizycznie, psychicznie...
Andziak prawo czarnej serii :-(mam nadzieje, ze Cie niczym nie uraze, bo nie jest to w moim zamiarze, pisze to z troski o Ciebie, bo sie na prawde o Ciebie martwie (twoje zdrowie fizyczne i pychiczne) jak i maluszka, czytam Twoje posty od czasu kiedy okazalo sie , ze jestes w ciazy i nie pamietam, bys kiedykolwiek napisala cos radosnego, podzielila sie z nami czyms co Cie cieszy, popsula sie kosiarka,aparat to tylko rzeczy, popatrz jestes zdrowa, Twoj maz tez, masz wspaniale dzieci, ten maluszek w brzuchu wybral CIEBIE na swoja mame, bo wierzy, Ze jestes Dobra, ze go pokochasz... zacznij sie Tym cieszyc prosze... chyba nie chcesz by maluszek byl smutaskiem? poza tym ja wierze, ze negatywnymi myslami, przyciagamy jakoby kolejne nieszczescia... bardzo Cie prosze zacznij dostrzegac tez jasna strone zycia... i zacznij sie cieszyc z drobnostek,chociazby slonecznego dnia, czy kwiatow za oknem,a od razu swiat wyda Ci sie lepszy... i znajdziesz wyjscie z kazdego klopotu i kazdej sytuacji... Ja wiem, ze sytuacja nie jest latwa, nie planowana ciaza, klotnie z mama, docinki kuzynki, prawdopodobnie 4 synek w brzuchu... ze to odbija sie na Twojej psychice, ze jest Ci ciezko, chcialas zaczac starania z sumplementami pozniej, no ale kurcze stalo sie, nie cofniesz czasu, nie zmienisz juz tego, maluszek jest... docen go on stanie sie twoim oczkiem w glowie zobaczysz... nawet jka mu siusiak zostanie... tule Cie mocno i zycze Ci wszystkiego najlepszego...
Gal &&&&&&&&&&& kciuki zacisniete....
Piranha ja nie testuje bo raczej marne szanse, po jednorazowym seksie bez zabezpieczenia zajsc w ciaze udanej imprezki urodzinowej...
Mama tule mocno... przykro mi z powodu smierci sasiada, brutalne te zycie, czlowiek nigdy nie zna ani dnia ani godziny, wokol toczy sie zwykle zycie, a toz obok ktos wlasnie odchodzi na tamten swiat... przykro mi takze z powodu choroby mamy- duzo zdrowka dla niej, 1 kreski, ale pamietaj poki @ nie ma wszystko moze sie zdarzyc...
a ja tam i tak wiem, ze jak odpuscicie z Tomem, to w najmniej spodziewanym momencie pojawi sie u was maly berbec... i za to mocno sciskam kciuki... odpocznij fizycznie, psychicznie...
Andziak prawo czarnej serii :-(mam nadzieje, ze Cie niczym nie uraze, bo nie jest to w moim zamiarze, pisze to z troski o Ciebie, bo sie na prawde o Ciebie martwie (twoje zdrowie fizyczne i pychiczne) jak i maluszka, czytam Twoje posty od czasu kiedy okazalo sie , ze jestes w ciazy i nie pamietam, bys kiedykolwiek napisala cos radosnego, podzielila sie z nami czyms co Cie cieszy, popsula sie kosiarka,aparat to tylko rzeczy, popatrz jestes zdrowa, Twoj maz tez, masz wspaniale dzieci, ten maluszek w brzuchu wybral CIEBIE na swoja mame, bo wierzy, Ze jestes Dobra, ze go pokochasz... zacznij sie Tym cieszyc prosze... chyba nie chcesz by maluszek byl smutaskiem? poza tym ja wierze, ze negatywnymi myslami, przyciagamy jakoby kolejne nieszczescia... bardzo Cie prosze zacznij dostrzegac tez jasna strone zycia... i zacznij sie cieszyc z drobnostek,chociazby slonecznego dnia, czy kwiatow za oknem,a od razu swiat wyda Ci sie lepszy... i znajdziesz wyjscie z kazdego klopotu i kazdej sytuacji... Ja wiem, ze sytuacja nie jest latwa, nie planowana ciaza, klotnie z mama, docinki kuzynki, prawdopodobnie 4 synek w brzuchu... ze to odbija sie na Twojej psychice, ze jest Ci ciezko, chcialas zaczac starania z sumplementami pozniej, no ale kurcze stalo sie, nie cofniesz czasu, nie zmienisz juz tego, maluszek jest... docen go on stanie sie twoim oczkiem w glowie zobaczysz... nawet jka mu siusiak zostanie... tule Cie mocno i zycze Ci wszystkiego najlepszego...
Gal &&&&&&&&&&& kciuki zacisniete....
Piranha ja nie testuje bo raczej marne szanse, po jednorazowym seksie bez zabezpieczenia zajsc w ciaze udanej imprezki urodzinowej...
Ostatnia edycja:
Podziel się: