reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Czy można i jak zaplanować płec dziecka?? chłopiec/dziewczynka?:)

HeH-ja czekam na wieści od Kini,a ona zabalowała.:-Dżart
No Kinga testowałaś?wstawiaj tu foto teścika i zakładaj
pażdziernik 2010 :tak:TRZYMAM KCIUKI OBY TAK BYŁO.
 
reklama
nie robiłam testu bo jestem dziś na kacu zresztą nie wyszedlby pewnie bo wczoraj wieczorem wódkę pilam...
Pewnie mi się cykl wydłuża cholera....:dry:
 
Dziewczyny u nas - 20 stoni brrrrrr mróz normalnie na szybach!!! A dziś jedziemy na chrzciny...do tej niuni co wam kiedyś pisałam..Boże to dziecko zamarznie w kościele.. ja Czarka nie biorę...pierdzielę nie będę ryzykować..... żeby to było 15 minut to ok ale nie 1 h... a najlepsze że niunia dostała w nocy kataru... rany boskkieee. samochód nam zamarzł...akumlator padł... zimno jak cholera..

Kinga trzymam za ciebie kciukaski kobieto... ale nam fundujesz adrenalinę :-):-):-) będę cały dzień dziś o tobie myśleć... mam nadzieję że moje czary i zaciśnięte kciuki wyczarują 2 kreseczki;-);-);-) pozdrawiam was..

ps. jak się uda i ktoś mi zrobi dzisiaj zdj to wam dodam, na prośbę Pauli. Ale nie wiem jak to będzie bo to ja robię za fotografa:baffled::baffled: i zawsze mam mało zdjęć.. pozdrawiam was... w ten mroźny dzień;-);-)
 
Witajcie :-)

Ale u nas mrózzzzz! O 8 rano miałam dzisiaj wizytę kontrolną po porodzie u mojego ginka i jak wsiadłam do samochodu było równo -20 stopni na dworze! :szok::szok::szok: Dobrze że mi M wczesniej zapalil i rozgrzał auto, bo nie wiem czy sama dałabym radę :) Ale za to na mieście jakie pustki, przez centrum przejechałam migiem, gdzie zwykle tkwi się w korkach! :-) Chyba ludziom odechciało się wychodzić z domu :-)

Paula ściągałam mleczko bo musiałam pojechac na uczelnię na zaliczenie i myślałam że nie wyrobię się wrócić do następnego karminia Sebuśka, ale szybko poszło i sie udało :) Natomiast we wtorek mam pisemny egzamin, samo pisanie 1,5 h, potem jeszcze musze coś załatwić w dziekanacie, no i wcześniej zajechać i wrócić więc na pewno nie zdążę na czas więc znowu ściągnę żeby M miał czym nakarmić Sebulka :)

Agniesiak serdecznie Gratuluję Synka!!! :-D A jednak wyszło tak jak chcieliście :) No i dobrze, sama jestem mamą Synka i jest super! :-):-):-)

Bershka chyba u Was to już ten okres że dziecko chce krzykiem coś uzyskać u rodziców, prawda? Masz na to jakieś sprawdzone metody? Czy wystarczy lekceważyć ten krzyk jesli wiadomo że dziecku nic nie dolega, nie jest głodne, itd.. Ale skoro u Olisia tak nie było jak pisałaś, więc może nie u każdego dziecka tak jest? Buziaki dla Was!

Czarodziejko równowaga w przyrodzie musi być, masz rację :-D

Dzastina masz rację że nie bierzesz Czarka na te chrzciny! Ja dzisiaj nawet Sebka nie będę werandować. A w nocy zapowiadają na wschodzie (czyli u mnie) nawet do -30 stopni! :szok::sorry2:

A ja po wizycie gina spoko, wszystko oki, dostałam Cerazette żeby spróbowac jak mój organizm będzie tolerował, choć przyznaję że zastanawiam się czy w ogóle brać...:-D Tzn kiedyś jak brałam tabletki to moje libido dosyć znacznie spadło :baffled::sorry2::-D i nie chcę żeby to się powtórzyło...hmm może by tak zacząć sobie tempkę mierzyć?? Tylko nie wiem czy starczy mi samozaparcia żeby codziennie sumiennie mierzyć...

Aha i najwazniejsze - zważyłam się u gina i ważę - uwaga - 2 kg mniej niż przed ciążą! :-D:-D:-D

Pozdrawiam i miłego dnia wszystkim!
 
Kinga trzymam za ciebie kciukaski kobieto... ale nam fundujesz adrenalinę :-):-):-) będę cały dzień dziś o tobie myśleć... mam nadzieję że moje czary i zaciśnięte kciuki wyczarują 2 kreseczki;-);-);-) pozdrawiam was..
oj oby te twoje czary zadziałały!!;-):tak: dziękuję ci
Będę z wami w kontakcie

Pozdrawiam was
idę poleżeć bo jeszcze po wczorajszym nie doszłam do siebie:sorry2::baffled:

Pyszczek no ładnie z wagą:) ja też wayłam i ważę teraz mniej niż przed ciążą:)
 
Dzień dobry :-)
Oj tak zimno na dworze szczególnie w nocy wielki mróz chyba wszędzie :tak: ale teraz jest u nas jakieś -12 i świeci słoneczko więc zaraz śmigamy z synkiem na sanki :tak:;-)

Kinga cieszę się że dobrze sie bawiłaś :-) a teraz czekamy na teścik z zaciśniętymi kciukami :tak: powiem Ci że ja przed tą ciążą też piłam co prawda tylko 2 kieliszki bo wiedziałam że mogę być ale jednak ;-)potem zrobiłam teścik i pokazały się 2 kreseczki :happy2: czego i Tobie życzę! :tak:

Dzastina udanej imprezki...ja też zazwyczaj robie za fotografa i przez to wychodzi że "nie ma" mnie na większości imprez ;-) czekamy na foteczkę :tak:

Pyszczku dobrze że wszystko ok po porodzie i gratuluje wagi!!! :-) ja też po ciąży z Kacperkiem ważyłam mniej niż przed ciążą ale to dopiero jakies pół roku po porodzie :tak: a u Ciebie taki sukces od razu! :-) co do tych tabletek Cerazette to też je brałam ale miałam plamienia w trakcie ich brania i przestałam.

Czarodziejko a jak tam u Ciebie?

Pozdrawiam. Buziaczki.

A my zmykamy na dwór póki słonko świeci :tak: i jeszcze mamy dzisiaj palić ognisko na śniegu ;-)

Miłego dnia :-)
 
DZIEŃ DOBRY:-)
No teraz lepiej juz nadrabiam powoli:-p
Synek śpi a Dominiś się bawi posprzątane pomyte a obiadek już M rano zrobił:-)tak więc zasiadam na chwilke bo pewnie Alanek się juz będzie budził;-)
Hejka!!
Własnie dziś się dowiedzieliśmy, że na 100% u nas jest CHŁOPCZYK!!:-D:-D Sama widziałam klejnoty:cool2::-D WIęc tak jak przypuszczaliśmy:tak: Imię: Tomasz Jan:tak::biggrin2:
Nie mam siły poczytac co naskrobałyście.. jutro czeka mnie wyjazd o 6:15 na uczelnię:baffled:# godziny autobusem w jedną stronę..:baffled:Masakra... a tak mnie krocze ciągnie, że:szok: ledwo łażę..eh..
Jutro jak wrócę to spróbuję Was ogarnąc, tzn. Wasze posty;-) DO jutra!
P.S ALe z M jesteśmy szczęśliwi:biggrin2::biggrin2::happy2::happy2:
No i fotkę buziulki śpiącej dostaliśy:tak: Ale skaner oddałam mamie i nie mam jak Wam pokazac..:sorry2:
GRATULUJE SYNKA!!!!nie ma to jak przeczucie i macie swojego upragnionego Tomaszka:-Dsuper ciesze się:-)

Moje małe Kubulątko zaczyna robić się wydrzykiem !! Drze się o wszystko :szok: Jeny, mam nadzieję, ze to przejsciowe :-D Olisiek taki nie był. Nie ukrywam, że ja to aż taka wrażliwa na płacz nie jestem i czasami z tym płaczem sobie poleży na lezaczku ale czasami to aż uszy pękają:-):shocked2::tak:
hehe a niech da mamusi "popalić"za dobrze miałaś że taki spokojny był:-pjak dziecko słychac to zdrowe dziecko;-):-)
Dziewczyny jak to u was wyglada z tym brzuchem.....w pierwszej ciazy w 24 tygodniu nie miałą brzucha ku zdumieniu lekarza a teraz w 6 mam wrazenie ze sie zaokraglil, czy to mozliwe?.....to co bedzie dalej:/
mi także szybko się zaokrągił ale był mniejszy niż w pierwszej ciąży:tak:
no i po imprezce! ale było czadowo!!!!! cholera ile ja drinów wypiłam to nie zliczę i kamikadze to już w ogóle rulezz :-D:-) zadowolona jestem z wyjscia
i co najlepsze!?? nie jestem nawalona! HA!:-p:cool2:

ide pod prysznic i do wyrka

co do @ nadal brak...
no to sobie pobalowałaś:-Dczekam na testowanko;-)
Witajcie :-)

Ale u nas mrózzzzz! O 8 rano miałam dzisiaj wizytę kontrolną po porodzie u mojego ginka i jak wsiadłam do samochodu było równo -20 stopni na dworze! :szok::szok::szok: Dobrze że mi M wczesniej zapalil i rozgrzał auto, bo nie wiem czy sama dałabym radę :) Ale za to na mieście jakie pustki, przez centrum przejechałam migiem, gdzie zwykle tkwi się w korkach! :-) Chyba ludziom odechciało się wychodzić z domu :-)

A ja po wizycie gina spoko, wszystko oki, dostałam Cerazette żeby spróbowac jak mój organizm będzie tolerował, choć przyznaję że zastanawiam się czy w ogóle brać...:-D Tzn kiedyś jak brałam tabletki to moje libido dosyć znacznie spadło :baffled::sorry2::-D i nie chcę żeby to się powtórzyło...hmm może by tak zacząć sobie tempkę mierzyć?? Tylko nie wiem czy starczy mi samozaparcia żeby codziennie sumiennie mierzyć...

Aha i najwazniejsze - zważyłam się u gina i ważę - uwaga - 2 kg mniej niż przed ciążą! :-D:-D:-D

!
no to super że wszsytko dobrze :-)co do tabletek nie znam się;-)no i prosze chudniesz nam ale powiem że też schudłam fajnie w miare szybko po pierwszej ciąży i teraz też widze że gine w oczach i kurcze oby już tak zostało bo mnie na drogach nie bedzie widać:shocked2::-D
 
Hejka :happy2:
My już po spacerku...mróz jednak większy niż myślałam -16 ale było fajnie :tak: najpierw byliśmy w lesie na górce, Kacperek pozjeżdżał sobie na sankach a potem na podwórku rozpaliliśmy ognisko i upiekliśmy kiełbaski :-) było super :tak:

Patrysiu super że tak wszystko sobie fajnie organizujecie :tak::-)
 
Paula... co u mnie, hmm... otóż wszystko w porządku! Zielone światełko na dzidzię jest i staramy się, ale tak na lenia. Ten cykl jest jakiś wydłużony, normalnie mam owulkę między 12 a 13 dniem, teraz była w 16 dc wieczorem, a ostatnie serducho w 12 dc, więc 4 dni przed owulką. Nic z tego nie bedzie wierząc w najnowsze wiadomosci, że plemniki żyją do 3 dni.
No, ale co tam, jeszcze wiele miechów przed nami.
Pozdrawiam dziewczyny! :)
 
reklama
A to dzisiejsze fotki :blink: Kacper na zdjęciach z dziadkiem no i ze mną ;-)

t2.jpgt3.jpgt1.jpg

Paula... co u mnie, hmm... otóż wszystko w porządku! Zielone światełko na dzidzię jest i staramy się, ale tak na lenia. Ten cykl jest jakiś wydłużony, normalnie mam owulkę między 12 a 13 dniem, teraz była w 16 dc wieczorem, a ostatnie serducho w 12 dc, więc 4 dni przed owulką. Nic z tego nie bedzie wierząc w najnowsze wiadomosci, że plemniki żyją do 3 dni.
No, ale co tam, jeszcze wiele miechów przed nami.
Honia no to trzymam kciuki!!! :tak: a skąd wiesz że owulka była 16 dc? mierzyłaś tempke, robiłaś testy? może jescze nic straconego ;-) zresztą jak piszesz dużo czasu przed Wami i napewno niebawem się uda :tak::tak::tak: Buziaki :*
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Do góry