Kruszynka123
Fanka BB :)
Mój z koleji twierdzi że przed owu a lady comp wskazuje że w owu... Loteria [emoji6]Kiedyś gin mojej koleżanki powiedzial że dziewczynki robi się po owu[emoji848]
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Mój z koleji twierdzi że przed owu a lady comp wskazuje że w owu... Loteria [emoji6]Kiedyś gin mojej koleżanki powiedzial że dziewczynki robi się po owu[emoji848]
Bardzo Ci dziękuję za obszerne wyjaśnienia. Przepraszam że Ci "weszłam do łóżka" ale to naprawdę wiele mi wyjaśniło.Niestety myślę że nikt o tym nie wie i się nie dowiemy
W sobotę rano test owualcyjny był pozytywny i spodziewałam się owulacji w poniedziałek. W sobotę baaardzo rano były szybkie starania bo tego dnia jechaliśmy 200 km na wesele gdzie byłam swiadkowa. Owulacja była dopiero w środę jakoś nad ranem wg mnie, bo w dzien szyjka robiła się twarda i zamknięta więc wiedziałam że jest po a w nocy jak badalam to byla typowo plodna. Zla byłam ze zrobiła sie taka przerwa ponad 4 dni i kilka godzin dokładnie. Jakos nie wierzę że plemniki tyle potrafią przeżyć w niekorzystnych warunkch bo w sobotę byl sluz kremowy. Także jeszcze postanowiliśmy zadziałać na mniej wiecej O+12 bo ta metoda mnie przekonywała a szkoda było mi marnować cyklu. Pomiędzy tym nie było seksow bo chciałam inaczej niz z synem takze chcialam pominąć przede wszystkim starania 1 dzien przed owulacja. To był pierwszy cykl ale już miałam dość bo męczące jest to takie planowanie zamiast cieszyć się sobą to człowiek myśl czy w dobrym momencie wspolzyje.
Przecież ja już dawno mówiłam że z owu tez jest większość dziewczynek[emoji12] maja szczęście zwyczajnie trafili 6 w totka... Ehhh, życie...Ja dziś się dowiedziałam że mama jednego z dzieci z szkoły córki jest w 3ciej ciąży.
Mają 2 chłopców i teraz 3cie w drodze - dziewczynka, w zasadzie z wpadki z idealnie w owu. Nie robili kompletnie nic inaczej jak poprzednia 2jke (drugie też z wpadki też z owu). Wie że miała owu bo to pielęgniarka tylko stwierdziła, że zawsze jak ich ponosi na spontanie rodzą się dzieci ale wie który ma dzien cyklu zatem - właśnie zesplusla na chyba każda możliwa teorie taaaa....