Czy można i jak zaplanować płec dziecka?? chłopiec/dziewczynka?:)

[gorligorligor]

Marzycielka mięta zaburza hormony itd także jak ty już pare cykli masz za sobą to zrezygnowałabym z niej osobiście. Napewno ona wpływa na plodnosc i ja zmniejsza.
Miciurka to troszkę odpoczynku masz. Ja byłam dzisiaj tylko w aptece i normalnie mi się spaceru zachciało bo cały tydzień w domu. Ale może jutro pójdziemy na chwile bo tak w domu siedzieć to tez nie dobrze dla małego.



Wysłane z iPhone za pomocą Forum BabyBoom

Imama i LeeLeee, a może my zwyczajnie jesteśmy płodne i jednak dzieciowo zdrowe (organizmowo?) skoro mamy samych panów? A Ty Imama to może super zdrowa skoro mimo tego całego ogromu poświęcenia i działania mniej korzystnego na płodność i tak udał Ci się synuś?

 

[gorligorligor]

Z mojego doświadczenia hormony pewniejsze Ja bym brała zresztą biorę Dla zdrowej dzidzi zrobiłabym wszystko ja gdybym nie brała pewnie stracilabym i ciąże z córką przed nią straciłam dwie na początku było wszystko ok a potem ciąża spowalniała i w końcu się zatrzymywała Już tu pisałam że jak zaszłam w ciążę z córką to już na drugi dzień robiłam bete i tsh przy czym tsh już szło do góry i było dużo powyżej sama zaraz zwiekszałam dawkę o 25 euthyroxu i biegłam do endo i tak miałam zwiększane dawki przez pierwsze trzy miesiące a potem mi spadało aż miałam 0,3 i znów miałam zmniejszane dawki i nie wiem ale bardzo ważne było żebym od początku brała jod
Ciężko tak komuś doradzić to i tak zależy wszystko od tego czy jest Ci potrzebne czy też nie i o tym musi zdecydować dobry endokrynolog więc jak cię to niepokoi to musisz znaleźć dobrego lekarza

Majorcia dzięki! pójdę do gin. Spróbuję się zapisać w przyszłym tygodniu, ale pewnie będę czekać. Ale zgadzam się z Tobą w 100% i też tak uważam, że te poronienia u niektórych kobiet mogą wynikać właśnie z tego tsh! Widzisz, moja znajoma, która też od lat walczy z tarczycą i chyba nawet hashimoto, to jest tylko na diecie (bardzo ścisłej i bez łykania prochów), no ale ostatnio zaszła w ciążę i zaraz ją straciła i to mnie chyba przekonuje, że jednak hormon nie musi być czarną wizją. Druga znajoma też straciła a chyba brała hormon na tsh, tylko nie wiem, czy lekarz jej zwiększył dawkę, czy zostawił wcześniejszą.

 

[gorligorligor]

@Miciurk-ka zaciskam kciuki. Dużo od testu zależy. U mnie tez żegnałam sie z ciąża, a tu okazało sie ze czulszy test pokazywal mega słaba kreseczkę a gdy już bez nadziei zrobiłam ten mniej czuły wyszła ładna kreska [emoji15]

U nas znowu szpital, Witek wstał z gorączka 39 stopni, i boli Go jądro. Znowu jedziemy na IP. Normalnie płakać mi sie chce. Ja zdenerwowana to i Emil spać nie może i szatnie dzieci niespokojne.
Ze zmęczenia myśli mi sie rwą i nie pamietam ci chciałam napisać. Zakupiłam nowa dostawę supli.

Resztę odpisze pózniej bo znów Emil płacze [emoji24]


Wysłane z iPhone za pomocą Forum BabyBoom

LeeLee jaki biedny ten Twój Wituś i Ty dzielna musisz pewnie być dla niego. Dużo zdrówka dla Was i sił!!!!!!!!!!

 

[Majorcia]

Leleeth IMAMA jak dzieciaki?
Marzycielka jak samopoczucie? Dalej masz klucia jajnika?

 

[Imama]

Leleeth IMAMA jak dzieciaki?
Marzycielka jak samopoczucie? Dalej masz klucza jajnika?

Dziękuje Majorcia. U mnie Mały już ładnie spał ale kaszel jeszcze go meczy wiec to troszkę nam zajmnie. We wtorek pewnie kontrola
A Ty Leeleeth jak tam Witek?

 

[leeleeth]

Witek z mężem byli na IP. Zrobili badania. Witus dostał Apap i odesłali Go do domu. Dzisiaj podsypia i od czasu do czasu popłakuje. Ale jest lepiej. Dzięki.


Wysłane z iPhone za pomocą Forum BabyBoom

 

[Majorcia]

Dziękuje Majorcia. U mnie Mały już ładnie spał ale kaszel jeszcze go meczy wiec to troszkę nam zajmnie. We wtorek pewnie kontrola
A Ty Leeleeth jak tam Witek?
Trzymam kciuki żebyś się nie zaraziła

 

[Tymon'sMom]

Ojej jakie tu złe wieści przez weekend
@Imama i @leeleeth zdrowka dla chłopaków
@Miciur-ka ,kurde no... ale moze jeszcze bedzie dobrze. Tez sie boję takiego zakończenia ,wiec nie wiem czy tych owulacyjnych nie odpuszczę,bo potem takie rozczarowanie .

 

[Tymon'sMom]

@Gosica jak tam? Masz jakies objawy? Kusiło mnie zeby 06.12 zrobic owulacyjny jak Miciurka,ale teraz sie boję

 

[Marzycielka86]

Majorcia chyba miałaś na myśli Miciurke :-) bo ja nie mam żadnych kluc jajników.
A u mnie dziś lub jutro owu i aż mnie serce boli ze się nie staramy. No ale tyle czekam to i to muszę przeczekac.