anufifi
tęsknię...
iweet ...nie no to jeszcze nie spadek ...co najwyzej implantacyjny 
reklama
małe liski
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 8 Styczeń 2014
- Postów
- 868
Piranhiu w wolnej chwili skrobnę w tej sprawie do ciebie. miłego weekendu u teściów/dziadków!
Iweet nie martw się, wykresy potrafią też zmylić - ja w swoim szczęśliwym cyklu miałam z początku zupełnie nie ciążowy wykres na tyle, że wypiłam lampkę wina tydzień po owu, byłam pewna że nam nie wyszło. A u ciebie być może jednorazowy spadek świadczy o implantacji? dopóki nie ma @ jest nadzieja &&&&&&
Anufifi bidulek...ale najważniejsze że już jesteście zdiagnozowani, teraz będzie tylko lepiej. ...Przerażają mnie takie historie o naszych lekarzach - zwykłe zaniedbanie! ale gdyby chodziło o ich dzieci, czy dzieci znajomych, od razu zajęliby się jak należy ehhh
Justi przed chwilą w tej sprawie rozmawiałam ze swoją lekarz
- mój szwagier ma w tym momencie półpaśca. Tak jak Piranhia napisała, jesteśmy bezpieczne Tyle że twój mąż jest teraz narażony na ospę, a im jesteśmy starsi, tym podobno gorzej możemy ją przechodzić. Trzymam kciuki, żeby szczęśliwie go to jakoś omineło
miłego weekendu dziewczyny. Fajnych prezentów od waszych Mikołajów ...mój dostanie ode mnie parę skarpetek
Iweet nie martw się, wykresy potrafią też zmylić - ja w swoim szczęśliwym cyklu miałam z początku zupełnie nie ciążowy wykres na tyle, że wypiłam lampkę wina tydzień po owu, byłam pewna że nam nie wyszło. A u ciebie być może jednorazowy spadek świadczy o implantacji? dopóki nie ma @ jest nadzieja &&&&&&
Anufifi bidulek...ale najważniejsze że już jesteście zdiagnozowani, teraz będzie tylko lepiej. ...Przerażają mnie takie historie o naszych lekarzach - zwykłe zaniedbanie! ale gdyby chodziło o ich dzieci, czy dzieci znajomych, od razu zajęliby się jak należy ehhh
Justi przed chwilą w tej sprawie rozmawiałam ze swoją lekarz
- mój szwagier ma w tym momencie półpaśca. Tak jak Piranhia napisała, jesteśmy bezpieczne Tyle że twój mąż jest teraz narażony na ospę, a im jesteśmy starsi, tym podobno gorzej możemy ją przechodzić. Trzymam kciuki, żeby szczęśliwie go to jakoś ominełomiłego weekendu dziewczyny. Fajnych prezentów od waszych Mikołajów
...mój dostanie ode mnie parę skarpetek 
Iweet84 spójrz na mój wykres ... ile działo się u mnie w szczęśliwym cyklu, a fasolka jest Głowa do góry
Małe liski to chyba jakiś sezon na ospę :O właśnie dzwoniłam do mamy i Wojtuś pierwsze co :: ? Mamo , Mamo mam ospę, bo mu jakieś 2 plamki wyszły na buzi i już Panie w przedszkolu powiedziały, że pewnie to ospa
Ja zwariuje
piszesz, że mamy być spokojne, że naszych dzieciom nic nie grozi no , a półpasiec
My nie robimy sobie prezentów z m. na Mikołaja , a przynajmniej nic mi na ten temat nie wiadomo
Piranhiu miłego weekendu odpocznij troszkę
właśnie zastanawiałam się nad tymi badaniami na przeciwciała.... chyba jutro je zrobię , bo to co się dzieje w mojej głowie jest nie do opisania
moja mama nie wie jeszcze o fasolce i kręce co chwilę pytam co tam w przedszkolu, bo pracuje w tym do którego chodzi Wojtuś, a ona nieświadomie tylko się śmieję "co się martwię Ja już ospę miałam - dzieci w przedszkolu z dnia na dzień coraz mniej ... trudno kiedyś musi mieć" szkoda, że w najmniej odpowiednim dla nas momencie :-(
KONIEC MARUDZENIA
Głowa do góry Małe liski to chyba jakiś sezon na ospę :O właśnie dzwoniłam do mamy i Wojtuś pierwsze co :: ? Mamo , Mamo mam ospę, bo mu jakieś 2 plamki wyszły na buzi i już Panie w przedszkolu powiedziały, że pewnie to ospa
Ja zwariuje
piszesz, że mamy być spokojne, że naszych dzieciom nic nie grozi no , a półpasiec
My nie robimy sobie prezentów z m. na Mikołaja , a przynajmniej nic mi na ten temat nie wiadomo
Piranhiu miłego weekendu odpocznij troszkę
właśnie zastanawiałam się nad tymi badaniami na przeciwciała.... chyba jutro je zrobię , bo to co się dzieje w mojej głowie jest nie do opisania
moja mama nie wie jeszcze o fasolce i kręce co chwilę pytam co tam w przedszkolu, bo pracuje w tym do którego chodzi Wojtuś, a ona nieświadomie tylko się śmieję "co się martwię Ja już ospę miałam - dzieci w przedszkolu z dnia na dzień coraz mniej ... trudno kiedyś musi mieć" szkoda, że w najmniej odpowiednim dla nas momencie :-(
KONIEC MARUDZENIA
Ostatnia edycja:
iweet84
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 29 Kwiecień 2014
- Postów
- 392
justi spokojnie. może synek nic nie złapie. nie martw się na zapas. a nawet jeśli tak, to skoro już miałaś ospę to małe prawdopodobieństwo że zarazisz po raz drugi
anufifi małe liski dzięki. ale w 5dpo to raczej nie jest spadek implementacyjny (chyba najwcześniej jest w 7dpo). no cóż zobaczymy. postanowiłam w tym cyklu nie testować do dnia @
anufifi małe liski dzięki. ale w 5dpo to raczej nie jest spadek implementacyjny (chyba najwcześniej jest w 7dpo). no cóż zobaczymy. postanowiłam w tym cyklu nie testować do dnia @
Mrowkaa
Fanka BB :)
Ja mam 14dc i nawet cienia cienia nie widać :-( Czekam co dalej. W poprzednim cyklu testy wychodziły dopiero ok 18 dc...nie umiem tego ogarnąć po ciąży, wszystko się zepsuło i nic nie działa tak jak kiedyś. OvF wyznaczył mi ovu w 8dc! Ale to chyba lipa jakaś bo ani testy ovu nie wychodziły wtedy ani śluzu żadnego...Czekam dalej.A mnie sie teraz jak na złosc chyba owu przesunie bo dzisiaj 13 dc a ja na tescie owu jedna kreche i cien cienia widze
Matik Taa ja ładna Miałam taką fryzurkę jak na zdjęciu które wstawiłaś, tyle że moje włosy koszmarnie wyglądają po wycieniowaniu, dość że jest ich mało i są cienkie to jeszcze po cieniowaniu końcówki włosów są opłakane- wygladam jak pogryziona hahah A jak juz głowe umyje to tragedia . Ty pracujesz w salonie ??? Matik brzuszek masz typowo dziewczynkowy )
Iweet Ja trzymam kciuki żeby jednak to było to Czekamy na dalsze temperaturki co przyniosa U mnie prawie każdy wykres jak ciążowy, a nic nie ma- więc ja się na moje wykresy nawet nie nastawiam juz bo mnie w konia robią Mam nadzieje że u Ciebie jednak zaraz po spadku będzie skok i temperaturka będzie rosła, a potem zobaczysz dwie piękne kreseczki
Justi W najgorszej sytuacji jest chyba teraz Twój mąż który ospy nie miał, ( mój twierdzi że przechodził jako małe dziecko ),u mnie jak synek zaraził się ospą tak po 4 dniach mąż już wysypany był- miałam szpital w domu. W szpitalu jak byłysmy to Pani z barku tez mi mowiła że ona pomimo tego ze przechodziła ospe jako małe dziecko to też w tym samym roku co moj maż się zaraził to miała drugi raz, to samo brat mojego M. Widocznie musieli ja przechodzić albo jako bardzo małe dzieci i nie nabyli odporności, albo jakis dziwny wirus ospy był bo przeciez powinni dostać pólpaśca- tak jak moja ciocia ktora sie zaraziła od mojego dziecka. Ja nie dostałam nic. Zdrówka dla Was i oby synka ominęła ospa przynajmniej teraz, pamietam że mój mały i mąż przyjmowali lek Heviran bo strasznie przechodzili. Justi ja tez bym Ci polecała zrobienie przeciwciał dla własnego spokoju
Mroooowka Dziwny ten cykl strasznie u Ciebie, ale pociesz się że każda z nas przechodzi co jakis czas coś takiego Może wcale owulacji nie było, moze cykl bezowulacyjny hmmmm trudno powiedzieć
male liski Jak się czujesz ?? Kiedy u Ciebie zleciało że to już 18 tydzień. Już nie długo połówkowe, nie mogę się doczekać zdjęć małej królewny
U mojego synka dziś był w szkole Mikołaj, synek zachwycony bo podobno był prawdziwy Nie to co w przedszkolu rok temu jakiś przebrany Pan 
I jako jedynego pytał się go co by chciał dostać - Wiec synek powiedział że zołnierzyki, wiec Mikołaj odpowiedział- że zobaczy co da się zrobić I najlepsze jest to że mam schowany juz prezent na gwiazdkę dla niego, różnego rodzaju żołnierze , zołnierzyki, auta żołnierskie ( dostał pod choinkę od babci i nie widział jeszcze tego ) ..wiec wezmę jeden zestaw z tego i mu włożę dziś pod poduszkę Wiec wiara w Mikołaja zostanie podtrzymana przynajmniej przez kolejny rok, a i marzenie się spełni. Choć dziś kolega próbował mu wmówić że ja go kłame, że nie Mikołaj nie istnieje, że to dorośli się przebieraja..ale moje dziecko miało jedną odpowiedź- Moja mama nigdy by mnie nie okłamała :-)
Miałam taką fryzurkę jak na zdjęciu które wstawiłaś, tyle że moje włosy koszmarnie wyglądają po wycieniowaniu, dość że jest ich mało i są cienkie to jeszcze po cieniowaniu końcówki włosów są opłakane- wygladam jak pogryziona hahah A jak juz głowe umyje to tragedia . Ty pracujesz w salonie ??? Matik brzuszek masz typowo dziewczynkowy ) Iweet Ja trzymam kciuki żeby jednak to było to
Czekamy na dalsze temperaturki co przyniosa U mnie prawie każdy wykres jak ciążowy, a nic nie ma- więc ja się na moje wykresy nawet nie nastawiam juz bo mnie w konia robią Mam nadzieje że u Ciebie jednak zaraz po spadku będzie skok i temperaturka będzie rosła, a potem zobaczysz dwie piękne kreseczki Justi W najgorszej sytuacji jest chyba teraz Twój mąż który ospy nie miał, ( mój twierdzi że przechodził jako małe dziecko ),u mnie jak synek zaraził się ospą tak po 4 dniach mąż już wysypany był- miałam szpital w domu. W szpitalu jak byłysmy to Pani z barku tez mi mowiła że ona pomimo tego ze przechodziła ospe jako małe dziecko to też w tym samym roku co moj maż się zaraził to miała drugi raz, to samo brat mojego M. Widocznie musieli ja przechodzić albo jako bardzo małe dzieci i nie nabyli odporności, albo jakis dziwny wirus ospy był bo przeciez powinni dostać pólpaśca- tak jak moja ciocia ktora sie zaraziła od mojego dziecka. Ja nie dostałam nic. Zdrówka dla Was i oby synka ominęła ospa przynajmniej teraz, pamietam że mój mały i mąż przyjmowali lek Heviran bo strasznie przechodzili. Justi ja tez bym Ci polecała zrobienie przeciwciał dla własnego spokoju
Mroooowka Dziwny ten cykl strasznie u Ciebie, ale pociesz się że każda z nas przechodzi co jakis czas coś takiego
Może wcale owulacji nie było, moze cykl bezowulacyjny hmmmm trudno powiedzieć male liski Jak się czujesz ?? Kiedy u Ciebie zleciało że to już 18 tydzień. Już nie długo połówkowe, nie mogę się doczekać zdjęć małej królewny
U mojego synka dziś był w szkole Mikołaj, synek zachwycony bo podobno był prawdziwy
Nie to co w przedszkolu rok temu jakiś przebrany Pan I jako jedynego pytał się go co by chciał dostać - Wiec synek powiedział że zołnierzyki, wiec Mikołaj odpowiedział- że zobaczy co da się zrobić I najlepsze jest to że mam schowany juz prezent na gwiazdkę dla niego, różnego rodzaju żołnierze , zołnierzyki, auta żołnierskie ( dostał pod choinkę od babci i nie widział jeszcze tego ) ..wiec wezmę jeden zestaw z tego i mu włożę dziś pod poduszkę Wiec wiara w Mikołaja zostanie podtrzymana przynajmniej przez kolejny rok, a i marzenie się spełni. Choć dziś kolega próbował mu wmówić że ja go kłame, że nie Mikołaj nie istnieje, że to dorośli się przebieraja..ale moje dziecko miało jedną odpowiedź- Moja mama nigdy by mnie nie okłamała :-)
maran-atha
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 15 Lipiec 2008
- Postów
- 6 491
Airfix to jednak kiedys zarzuci Ci, że go oklamalas hihihihi U mnie prezenty tez mam juz popakowane te mikołajkowe I podłoże dzis w nocy dziewczynkom a Ali dodatkowo rózge bo strasznie sie złośliwa zrobiła, ze szkoły przynosi takie głupkowate zachowania, że mi juz sił brakuje...
tak sobie mysle... moze mi 3 dziecko nie pisane bo z dziewczynkami nie raz psychicznie juz rady nie daje I to dla mojego dobra, że w ciaze nie zachodze...
U mnie prezenty tez mam juz popakowane te mikołajkowe I podłoże dzis w nocy dziewczynkom a Ali dodatkowo rózge bo strasznie sie złośliwa zrobiła, ze szkoły przynosi takie głupkowate zachowania, że mi juz sił brakuje... tak sobie mysle... moze mi 3 dziecko nie pisane bo z dziewczynkami nie raz psychicznie juz rady nie daje I to dla mojego dobra, że w ciaze nie zachodze...
anufifi
tęsknię...
Maran-atha...przestań kazdemu nerwy czasem puszczają ...mnie przy chlopcach tez ale marwilabym sie raczej gdyby tak nie bylo...damy rade zobaczysz
reklama
maran-atha Ja na rózge też poluje 
jak będzie to kupie mu na pewno i podłoże ale juz pod choinkę.... Powiem Ci że ja mam czasem takie mysli jak Ty- że ja z jednym nie daje rady nerwowo i dlatego nie mam drugiego, że gdzieś u góry mam zapisane że jak ogarne to jedno to dostane drugie ;-)....moje dziecko jest strasznie absorbujące od urodzenia:/ od urodzenia dawał tak popalić że na rzęsach chodziliśmy a i były rozne diagnozy nawet adhd, teraz troche spokorniał, ale daje dalej popalić, własnie na tapecie są głupie zachowania, złośliwość do granic mojej wytrzymałości, żądanie tysięcy zabawek bo nie ma akurat najnowszej zabawki z reklamy itd - mysle że potrzebuje jednak rodzenstwa żeby się naprostował tak całkiem. U Ciebie jest to lepsze że masz dwójkę i nie są jedynakami maran-atha A dalej łykasz suplementy chłopczykowe ?
jak będzie to kupie mu na pewno i podłoże ale juz pod choinkę.... Powiem Ci że ja mam czasem takie mysli jak Ty- że ja z jednym nie daje rady nerwowo i dlatego nie mam drugiego, że gdzieś u góry mam zapisane że jak ogarne to jedno to dostane drugie ;-)....moje dziecko jest strasznie absorbujące od urodzenia:/ od urodzenia dawał tak popalić że na rzęsach chodziliśmy a i były rozne diagnozy nawet adhd, teraz troche spokorniał, ale daje dalej popalić, własnie na tapecie są głupie zachowania, złośliwość do granic mojej wytrzymałości, żądanie tysięcy zabawek bo nie ma akurat najnowszej zabawki z reklamy itd - mysle że potrzebuje jednak rodzenstwa żeby się naprostował tak całkiem. U Ciebie jest to lepsze że masz dwójkę i nie są jedynakami maran-atha A dalej łykasz suplementy chłopczykowe ?