Hej Laseczki
Matik ale super ciesze sie
trzeba walczyc o swoje marzenia
Dorcia a teraz jeszcze w szpitalu jestes czy juz w domku? cos jeszcze mowil alekarz? moze rzeczywiscie wiecej magnezu pomoze Jak bedzie trzeba to bedziesz lezec a maz i corcia bede biegac kolo Ciebie
wkoncu nosisz w sobie maly cud :*
maran, kopciuszek to zaciskam kciuki za szczesliwy cykl , zakonczony II kreseczkami
Piranhu a moze ze jakis czas sytuacja sie zmieni i bedzie Ci dane jeszcze miec jednego szkraba
a wlasńie jak u Was?
Nuuska slonce Ty moje odezwiesz sie wreszcie czy mam uzyc drastycznych metod wywolania ?!
pisz kochana cZy bylas u swojego lekarza, jak Olcia, jak w pracy? przeczytalam wczoraj na grupie o podpaleniu i wspolczuje Ci ze musialas lrzejsc przez to Straszne wydarzenie i okropna bezmyslnosc osob ktore to zrobily Dobrze ze nic Wa sie wtedy nie stalo :*
Lily chyba wyczlas mnie wczoraj bo myslalam o Tobie i mowie a napisze smska a dzis patrze a sie odezwalas na forum
jeszcze troszke i te dolegliwosci mina i bedziesz ciesYla sie kolejnymi miesiacami Mocno zaciskam kciuki za wizyty
Gorgusia, Gdusia a co u Was kochane?
a ma ktoras kontakt z krystianmartin? jestem bardzo ciekawa co u niej
Airfix w takim razie kochana poczekamy do kolejnych Twoich staranek i z podwojna sila bedzie y zaciskac kciuki zeby Twoej marEnie sie spelnilo :*a pamietaj marzenia sie spelniaja Czasami szybciej , czasami pozniej ale sie Spelniaja A teraz doprowadz swoj organiz do porzadku , odpocznij, zrelaksuj sie i bedzie dobrze
hmmm... nie pamietam czy jeszcze cos mialam napisac do Was
a
Male liski kiedy masz wizyte? jak sie czujesz?
A u nas dobrze Mlody czasami marudzi ale nie jest zle narazie Dzisiaj jak tylko dopisze pogoda to idziemy na spacerek
mam troche watpliwosci co do ubioru ale moze jakos sie uda Mlody wazy juz 4100 wic od wyjscia ze szpitala prybral 0,5 kg
maly glodomorek kochany
ja czuje sie dobrze choc czasamia kreci mi sie w glowie i dwa dni temu wystraszylam sie bo strasznie duzo krwi ze skrzepami polecialo ze mnie
normalnie jakbym jakis krwotok dostala Wystraszylam sie i chcialam juz jechac do szpitala ale przeslo,, polozna powiedziala ze jak jeszcze raz to sie powtorszy to mam odrazu jechac bo juz nie powinno az tyle leciec
oby byloo juz dobrze naszczescie mialam szwy rozpuszczalne wiec ominelo mnie zdejmowanie
Moje dwa misiaczki i pies jeszcze spia wiec mialam czas dla Was Brakuje mi ze nie moge na biezaco pisac z Wami ale pamietajcie ze kazdej kibicuje i trzymam mocno kciuki za Was kochane :*
milej niedzieli laseczki