Matik2012
Fanka BB :)
To ja z rana śle Wam wymarzone wiruski i życzę wymarzonych kresek na teście ciążowych 
&&&&&&&&&
Miłego dnia dziewczyny
&&&&&&&&&Miłego dnia dziewczyny
reklama
macy
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 2 Czerwiec 2009
- Postów
- 3 754
To ja też dorzucę swoje wiruski. ;-)
Maran-atha, fajnie, że się cieszysz na przyjazd gości. Ja moją mamę zobaczę chętnie, ale teściów juz mniej. ;-) No niezłego psikusa wyciął nam Twój wykres. Szkoda. Ale to nic. Widocznie na księcia trzeba czekać. :-)
Maran-atha, fajnie, że się cieszysz na przyjazd gości. Ja moją mamę zobaczę chętnie, ale teściów juz mniej. ;-) No niezłego psikusa wyciął nam Twój wykres. Szkoda. Ale to nic. Widocznie na księcia trzeba czekać. :-)
G
gość 574
Gość
Hej!
U mnie znowu dużo zleceń z pracy i nie mam czasu na nic, bo jak mały śpi to pracuję, a jak nie śpi - to wiadomo;-)
Maran-atha: doczekasz się dwóch kreseczek. Ja przy drugiej ciąży 8 miesięcy zachodziłam aż zaszłam - człowiek coraz starszy, zapracowany zmęczony - no trudniej jest z wiekiem
Macy: a jakiegoś magnezu na te twardnienia ci nie dała lekarka? u nas w PL to by zaraz no-spę kazali brać
zakrętka: o g. 22 miałam na IP badanie USG i podobno mój syn ważył wtedy 3,9kg a dosłownie parę godzin później się urodził i ważył 3,6kg
Także nic się nie martw. No i jeszcze cię pocieszę, że waga niewielkie ma znaczenie tylko obwód główki. Będzie dobrze! USG się mylą..
Daria: dopiero na wiosnę zaczynamy staranka, bo najpierw przeprowadzka nas czeka do domku co by miejsce było;-) Mikołaj miał wadę serca - dziurę między przegrodami - dużą. Był operowany w maju. Już jest wszystko dobrze - naprawione, a on nic nie pamięta - jedynie ma ślad po cięciu na klatce piersiowej i tyle.
Elmo: bo tak jest - dzieci sobie radzą, a tylko matki spazmują
Airfix: biedny twój synek z tymi chorobami. Przydałby się wam porządny lekarz, co by was poprowadził dobrze i nie pchał antybiotyków, a postawił na wzmacnianie odporności
miłego dnia!
U mnie znowu dużo zleceń z pracy i nie mam czasu na nic, bo jak mały śpi to pracuję, a jak nie śpi - to wiadomo;-)
Maran-atha: doczekasz się dwóch kreseczek. Ja przy drugiej ciąży 8 miesięcy zachodziłam aż zaszłam - człowiek coraz starszy, zapracowany zmęczony - no trudniej jest z wiekiem
Macy: a jakiegoś magnezu na te twardnienia ci nie dała lekarka? u nas w PL to by zaraz no-spę kazali brać
zakrętka: o g. 22 miałam na IP badanie USG i podobno mój syn ważył wtedy 3,9kg a dosłownie parę godzin później się urodził i ważył 3,6kg
Także nic się nie martw. No i jeszcze cię pocieszę, że waga niewielkie ma znaczenie tylko obwód główki. Będzie dobrze! USG się mylą..Daria: dopiero na wiosnę zaczynamy staranka, bo najpierw przeprowadzka nas czeka do domku co by miejsce było;-) Mikołaj miał wadę serca - dziurę między przegrodami - dużą. Był operowany w maju. Już jest wszystko dobrze - naprawione, a on nic nie pamięta - jedynie ma ślad po cięciu na klatce piersiowej i tyle.
Elmo: bo tak jest - dzieci sobie radzą, a tylko matki spazmują
Airfix: biedny twój synek z tymi chorobami. Przydałby się wam porządny lekarz, co by was poprowadził dobrze i nie pchał antybiotyków, a postawił na wzmacnianie odporności
miłego dnia!
zakrecona
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 20 Wrzesień 2013
- Postów
- 1 108
Witam sie
niestety katar dalej atakuje kupilam wczoraj spray na zatoki oraz zamiennik twntum verde Pije sok z malin z cytruna i imbirem a i herbate z lipy Musi pomoc
Maran,elisse,macy, matik powiem wam ze strasznie zle sie czulam po trj wizycie Przelezalam caly dzien i co pomyslalam to chcialo mimsie plakac Strasznie nietaktowny lekarz ktory nawet zwierzat nie powinien leczyc i przyjmowAc Jak jutro pojde do swojego lekarza na wizyte to mumwspomnemo tym
Matik glowa do gory bedzie dobrze
Iwet ,Verita :-( kciuki za kolejny cykl :*
Agagsm niby to wszystko wiem ale jakos mnie dobila wczorajsza wizyta dzisija juz troche lepiej
niestety katar dalej atakuje kupilam wczoraj spray na zatoki oraz zamiennik twntum verde Pije sok z malin z cytruna i imbirem a i herbate z lipy Musi pomoc
Maran,elisse,macy, matik powiem wam ze strasznie zle sie czulam po trj wizycie Przelezalam caly dzien i co pomyslalam to chcialo mimsie plakac Strasznie nietaktowny lekarz ktory nawet zwierzat nie powinien leczyc i przyjmowAc Jak jutro pojde do swojego lekarza na wizyte to mumwspomnemo tym
Matik glowa do gory bedzie dobrze
Iwet ,Verita :-( kciuki za kolejny cykl :*
Agagsm niby to wszystko wiem ale jakos mnie dobila wczorajsza wizyta dzisija juz troche lepiej
Zakręciu ja mam problemy z zatokami i w 2 ciąży wspomagałam się nawet podczas zwykłego kataru preparatem SINUS RINSE - czułam po wypłukaniu ogromną ulgę i jest całkowicie bezpieczny dla kobiet w ciąży
Ja przed drugim porodem w 38tc miałam robione USG o godz 16 a mały urodził się o 22.30 - lekarz kilka razy przecierał oczy ze zdumienia i nie wierzył że może on mieć taką wagę i niestety ale jego sprzęt nie zawiódł i mały ważył dokładnie tyle ile powiedział lekarz - to według mnie zależy od lekarza i sprzętu
Pierwszy synek miał ważyć ok. 2,5kg a ważył 3,750
Ja przed drugim porodem w 38tc miałam robione USG o godz 16 a mały urodził się o 22.30 - lekarz kilka razy przecierał oczy ze zdumienia i nie wierzył że może on mieć taką wagę i niestety ale jego sprzęt nie zawiódł i mały ważył dokładnie tyle ile powiedział lekarz - to według mnie zależy od lekarza i sprzętu
Pierwszy synek miał ważyć ok. 2,5kg a ważył 3,750
G
gość 574
Gość
zakrętka: bo ten lekarz to jakiś ciołek był okropny! nie przejmuj się - tacy niestety się zdarzają, ale no dno totalne!Bez taktu i zrozumienia jakiegokolwiek takie rzeczy kobiecie przed porodem gada 
Aljul: USG niestety nie zależy tylko od sprzętu, bo ja miałam robione na super sprzęcie, a 300g przekłamania... to waga jest orientacyjna tylko i liczona jest wyłącznie na podstawie obwodów pewnych części ciała dziecka. A te obwody musi złapać i wymierzyć lekarz - w dziecko się rusza wiadomo - jak mu się złapie, taka waga mu wyjdzie. Co więcej czasem główka jest większa, czasem coś innego, a nie idzie za tym waga dziecka. To jest jakiś średni przelicznik tylko - a prawdziwa waga jest dopiero jak weźmiesz dziecko i je zważysz po urodzeniu
Dlatego dopuszczalna różnica między pomiarem USG a rzeczywistym jest to-/+ 500g w każdą stronę.
Aljul: USG niestety nie zależy tylko od sprzętu, bo ja miałam robione na super sprzęcie, a 300g przekłamania... to waga jest orientacyjna tylko i liczona jest wyłącznie na podstawie obwodów pewnych części ciała dziecka. A te obwody musi złapać i wymierzyć lekarz - w dziecko się rusza wiadomo - jak mu się złapie, taka waga mu wyjdzie. Co więcej czasem główka jest większa, czasem coś innego, a nie idzie za tym waga dziecka. To jest jakiś średni przelicznik tylko - a prawdziwa waga jest dopiero jak weźmiesz dziecko i je zważysz po urodzeniu
Dlatego dopuszczalna różnica między pomiarem USG a rzeczywistym jest to-/+ 500g w każdą stronę.
agagsm, male liski Ja nie mam wrażenia że pediatra nam ładuje te antybiotyki bez potrzeby,bo ja zawsze pytam czy jest taka konieczność,czy nic sie nie da zrobić- ale ona zawsze pokazuje mi jakie ma gardło, jak wygląda wszystko, bo przy normalnej infekcji on nie dostaje antybiotyków, a co zrobić ma z dzieckiem które ma temp 40 stopni i rope na gardle? albo jak ropa z krwia sie leje z ucha. U nas tak wygladaja infekcje własnie, ja nie ide do lekarza tak jak matki u nas z byle kaszelkiem, bo już mam dość tych syropów. Po ostatnim antybiotyku za 4 dni spowrotem kaszlał. Pediatre mamy już czwartą i tez jest pediatra i internistą - także z pierwszej łapanki nie jest, laryngolog też nie wie co robić z dzieckiem, a też jestesmy pod jej stałą kontrolą. Niedoborów odporności dziecko nie ma abosultnie żadnych, badałam sama i teraz w Prokocimiu miał 3 razy krew braną do badania zeby włapać jakikolwiek niedobór odporności. Nie wyszło kompletnie nic. Brał szczepionki tak polecane przez nasz pania alergolog/pulmonolog- szczepionki nie dały nic, a mało tego dostalismy ochrzan od immunologa że dziecko miało podane szczepionki odpornościowe skoro nie został wykryty zaden niedobór, a po za tym że to jedno wielkie świństwo napędzane przez koncerny farmaceutyczne i ze tym mozna zaszkodzić dziecku, bo w tych szczepionkach że nie ma zadnej substancji która podnosi odporność- bo od odpornosci jest beta-glukan, a te szczepionki go nie zawierają, a beta-glukan w dawkach wiekszych tylko na recepte jak dziecko ma zlecone od immunologa, a w mniejszej ilosci jest w syropie Hartuś. Nie mam powodów zeby nie wierzyc tej lekarce , wział dwie różne i nic sie nie polepszyło, a po jednej dostawał gorączki.Kupowałam te slynne Bioaron C,Immunotrofine, immunoinfec i inne duperelki- ale tez to nic nie dawało. Takze przyczyna musi być inna, ja będę twardo obstawiać zakażenie paciorkowcem w przedszkolu.
agagsm Kiedy dokładnie planujesz starania ? Ja się na maj przymierzam
Zakrecia Nie przejmuj się takimi bucami jak ten lekarz, zdarzają się tacy niestety co muszą wtrącić swoje trzy grosze. Ja byłam drobniutka jak zaszłam w ciąże, na finiszu wazyłam 56kg,duzy brzuch miałam, a dziecko tez się urodziło duże 3650g i 59cm. Duże w porównaniu do córek które rodziły w tym czasie moje kolezanki ( 2600g, 2800g ), a chłopcy u znajomych mieli tez tak w przedziale 3200-3500g. Usg faktycznie pokazuje wage dziecka +/- 0,5 kg, takze Igorek ja mysle moze się urodzić z wagą między 3400-4000kg, bo teraz dość duże chłopaki się rodzą Ale nie myśl o tym, nie jest to tragedia żeby urodzić takiego mężczyznę Ty jesteś drobna to ja będę obstawiać że jednak Igorek 4000g nie osiągnie Zakrecia szybkiego porodu :*
macy Tak, mały tak choruje od urodzenia, na poczatku były to zapalenia oskrzeli ( w 4tyg życia pierwsze ) , potem gardło i krtań, a od kad poszedł do przedszkola 3 lata temu tak sie zaczeły-przewlekłe zapalenia uszów, zatok, przewlekły kaszel i anginy, ropne zapalenia uszów, dziwne naloty ropne na gardle - z wymazow nie wychodzi nic, z uszów jedynie wychodza gronkowce i paciorkowce. Teraz ma prócz anginy, usiane całe podniebienie w bordowo-ropne krostki, wczoraj mu na rekach i nogach powychodziły plamki takie spuchniete- myslalam ze alergia na antybiotyk-a dzis nie ma prawie nic. Oby zdiagnozowali go za miesiac i bedzie swiety spokój
Piranhu Wow ale straszny Krzyś Jej ale on jest sliczny:-) Kurcze takie sliczne masz dzieciaki że aż szkoda że nie będzie trzeciego Spróbuje wstawic zdjecia tych testów-choc nic nie widac na nich, jedynie na tym ostatnim widac kreske normalnie, na pozostałych tylko pod swiatło. U góry test 10ml niebieski i 25 rózowy z 13dpo i nizej z 14dpo , przy czym na tym gdzie widac kreskę tej kreski nie było przez kilka dni, dopiero wczoraj wyciągam-a tam taka ładna kreska na zywo wyglada lepiej, a aparatem w tel nie mogę uchwycić
- także z pierwszej łapanki nie jest, laryngolog też nie wie co robić z dzieckiem, a też jestesmy pod jej stałą kontrolą. Niedoborów odporności dziecko nie ma abosultnie żadnych, badałam sama i teraz w Prokocimiu miał 3 razy krew braną do badania zeby włapać jakikolwiek niedobór odporności. Nie wyszło kompletnie nic. Brał szczepionki tak polecane przez nasz pania alergolog/pulmonolog- szczepionki nie dały nic, a mało tego dostalismy ochrzan od immunologa że dziecko miało podane szczepionki odpornościowe skoro nie został wykryty zaden niedobór, a po za tym że to jedno wielkie świństwo napędzane przez koncerny farmaceutyczne i ze tym mozna zaszkodzić dziecku, bo w tych szczepionkach że nie ma zadnej substancji która podnosi odporność- bo od odpornosci jest beta-glukan, a te szczepionki go nie zawierają, a beta-glukan w dawkach wiekszych tylko na recepte jak dziecko ma zlecone od immunologa, a w mniejszej ilosci jest w syropie Hartuś. Nie mam powodów zeby nie wierzyc tej lekarce , wział dwie różne i nic sie nie polepszyło, a po jednej dostawał gorączki.Kupowałam te slynne Bioaron C,Immunotrofine, immunoinfec i inne duperelki- ale tez to nic nie dawało. Takze przyczyna musi być inna, ja będę twardo obstawiać zakażenie paciorkowcem w przedszkolu.agagsm Kiedy dokładnie planujesz starania ? Ja się na maj przymierzam
Zakrecia Nie przejmuj się takimi bucami jak ten lekarz, zdarzają się tacy niestety co muszą wtrącić swoje trzy grosze. Ja byłam drobniutka jak zaszłam w ciąże, na finiszu wazyłam 56kg,duzy brzuch miałam, a dziecko tez się urodziło duże 3650g i 59cm. Duże w porównaniu do córek które rodziły w tym czasie moje kolezanki ( 2600g, 2800g ), a chłopcy u znajomych mieli tez tak w przedziale 3200-3500g. Usg faktycznie pokazuje wage dziecka +/- 0,5 kg, takze Igorek ja mysle moze się urodzić z wagą między 3400-4000kg, bo teraz dość duże chłopaki się rodzą
Ale nie myśl o tym, nie jest to tragedia żeby urodzić takiego mężczyznę Ty jesteś drobna to ja będę obstawiać że jednak Igorek 4000g nie osiągnie Zakrecia szybkiego porodu :*macy Tak, mały tak choruje od urodzenia, na poczatku były to zapalenia oskrzeli ( w 4tyg życia pierwsze ) , potem gardło i krtań, a od kad poszedł do przedszkola 3 lata temu tak sie zaczeły-przewlekłe zapalenia uszów, zatok, przewlekły kaszel i anginy, ropne zapalenia uszów, dziwne naloty ropne na gardle - z wymazow nie wychodzi nic, z uszów jedynie wychodza gronkowce i paciorkowce. Teraz ma prócz anginy, usiane całe podniebienie w bordowo-ropne krostki, wczoraj mu na rekach i nogach powychodziły plamki takie spuchniete- myslalam ze alergia na antybiotyk-a dzis nie ma prawie nic. Oby zdiagnozowali go za miesiac i bedzie swiety spokój
Piranhu Wow ale straszny Krzyś
Jej ale on jest sliczny:-) Kurcze takie sliczne masz dzieciaki że aż szkoda że nie będzie trzeciego Spróbuje wstawic zdjecia tych testów-choc nic nie widac na nich, jedynie na tym ostatnim widac kreske normalnie, na pozostałych tylko pod swiatło. U góry test 10ml niebieski i 25 rózowy z 13dpo i nizej z 14dpo , przy czym na tym gdzie widac kreskę tej kreski nie było przez kilka dni, dopiero wczoraj wyciągam-a tam taka ładna kreska na zywo wyglada lepiej, a aparatem w tel nie mogę uchwycićZałączniki
Ostatnia edycja:
Elmo2
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 21 Styczeń 2013
- Postów
- 1 369
Piraniu Ty powinnas sie ze swoimi dziecmi na jakis kasting wybrac, trzepalabys kase z reklam az milo ;-)
Maran ciesze sie ze pozytywne nastawienie Cie nie opuszcza. Tak trzymaj. Wierze ze czekasz na rodziców, choc czlowiek do swojej sytuacji poprostu sie przyzwyczaja to jednak czasem odmiana jest potrzebna. A jak bedziecie miec wiecej czasu z mezem tylko dla siebie to kto wie co z tego wyniknie ;-)
Zakretko duzo zdrowka Ci zycze. I duzo sily na tej koncowce. Hormony zapewne sa juz u szczytow granic ale juz niedlugo kochana. Co do wagi synka, nie mam doswiadczenia z duzymi dziecmi, jednak tak jak mowia dziewczyny granica bledu jest duza, ale pamietajmy ze w obie strony a wiec rownie dobrze Igorek moze byc faktycznie duzy. Warto zrobic jeszcze usg ale badz dobrej mysli. Dobrze ze masz jeszcze wizyte, pamietaj my jestesmy z Toba myslami caly czas i z niecierpliwoscia czekamy na zdjecia Twojego krolewicza
Airfix kurde to faktycznie masz problemy. Zdrowie dziecka to chyba to co nas mamy dreczy najbardziej na swiecie. Moj Michal tak jak mowila Pirania rowniez byl zaraz po urodzeniu badany w kierunku mukowiscydozy. Ale byc moze mozna to nabyc pozniej? Nie wiem nie znam sie, ale oby to nie byla przyczyna chrob Twojego synka. Dobrze ze idziecie do szpitala, takie badania pojedyncze to proces dlugi, meczacy itd. Miejmy nadzieje ze w szpitalu zajma sie Twoim synkiem porzadnie i raz na zawsze znajda przyczyne jego dolegliwosci. Ale jak napisalas jeszcze o tych bablach w buzi na rekach i stopach to przyszedl mi do glowy wirus bostonski. Slyszalas o tym? U nas wlasnie panuje i tylko czekam az bede miec to cholerstwo w domu a atakuje wlasnie rece, nogi i buzie, niestety nie ma na to lekarstwa. A moze Twoj synek podlapal z racji i tak obnizonej odpornosci?
Elisse glowa do gory. Wiem latwo sie mowi nie? Zobaczysz jak w koncu sie uda to bedziesz sie cieszyc sto razy bardziej.
Elle Iweet &&&&& za nowy cykl!
Nusia za Ciebie rowniez nieustannie &&&&&&&&&&&&&&&&&
Agagsm podziwiam ze znajdujesz w domu czas na prace. Ja jakos w domu nie umiem sie zorganizowac z praca zawodowa z racji tylu innych obowiazkow. Choc pewnie to w duzej mierze kwestia checi i samodyscypliny... albo po prostu mus to mus. Moj powrot do pracy zbliza sie wielkimi krokami. Choc to jeszcze ponad 3 miesiace juz czuje oddech szefa na plecach
I na mnie ta pogoda dziala depresyjnie. Tez jade popoludniu z Zuzka do pediatry bo jej wyniki wyszly jakies takie "niewyrazne", ten zlobek mlodego mnie dobija psychicznie, choroba szefa coraz bardziej sie poglebia a wiec moja sytuacja w pracy na starcie bedzie bardzo trudna a wiesci o nim przytlaczaja mnie niesamowicie...
Z dobrych informacji to w sobote zaczynam ten kurs o ktorym kiedys wam pisalam, znow czeka mnie nauka, ale wizja wyjscia do ludzi, przy okazji zaliczenia kilku galerii na powrocie napawa mnie optymizmem W koncu nie ma tego zlego nie?
Trzymajcie sie babki, buziaki :*
Maran ciesze sie ze pozytywne nastawienie Cie nie opuszcza. Tak trzymaj. Wierze ze czekasz na rodziców, choc czlowiek do swojej sytuacji poprostu sie przyzwyczaja to jednak czasem odmiana jest potrzebna. A jak bedziecie miec wiecej czasu z mezem tylko dla siebie to kto wie co z tego wyniknie ;-)
Zakretko duzo zdrowka Ci zycze. I duzo sily na tej koncowce. Hormony zapewne sa juz u szczytow granic ale juz niedlugo kochana. Co do wagi synka, nie mam doswiadczenia z duzymi dziecmi, jednak tak jak mowia dziewczyny granica bledu jest duza, ale pamietajmy ze w obie strony a wiec rownie dobrze Igorek moze byc faktycznie duzy. Warto zrobic jeszcze usg ale badz dobrej mysli. Dobrze ze masz jeszcze wizyte, pamietaj my jestesmy z Toba myslami caly czas i z niecierpliwoscia czekamy na zdjecia Twojego krolewicza
Airfix kurde to faktycznie masz problemy. Zdrowie dziecka to chyba to co nas mamy dreczy najbardziej na swiecie. Moj Michal tak jak mowila Pirania rowniez byl zaraz po urodzeniu badany w kierunku mukowiscydozy. Ale byc moze mozna to nabyc pozniej? Nie wiem nie znam sie, ale oby to nie byla przyczyna chrob Twojego synka. Dobrze ze idziecie do szpitala, takie badania pojedyncze to proces dlugi, meczacy itd. Miejmy nadzieje ze w szpitalu zajma sie Twoim synkiem porzadnie i raz na zawsze znajda przyczyne jego dolegliwosci. Ale jak napisalas jeszcze o tych bablach w buzi na rekach i stopach to przyszedl mi do glowy wirus bostonski. Slyszalas o tym? U nas wlasnie panuje i tylko czekam az bede miec to cholerstwo w domu a atakuje wlasnie rece, nogi i buzie, niestety nie ma na to lekarstwa. A moze Twoj synek podlapal z racji i tak obnizonej odpornosci?
Elisse glowa do gory. Wiem latwo sie mowi nie? Zobaczysz jak w koncu sie uda to bedziesz sie cieszyc sto razy bardziej.
Elle Iweet &&&&& za nowy cykl!
Nusia za Ciebie rowniez nieustannie &&&&&&&&&&&&&&&&&
Agagsm podziwiam ze znajdujesz w domu czas na prace. Ja jakos w domu nie umiem sie zorganizowac z praca zawodowa z racji tylu innych obowiazkow. Choc pewnie to w duzej mierze kwestia checi i samodyscypliny... albo po prostu mus to mus. Moj powrot do pracy zbliza sie wielkimi krokami. Choc to jeszcze ponad 3 miesiace juz czuje oddech szefa na plecach
I na mnie ta pogoda dziala depresyjnie. Tez jade popoludniu z Zuzka do pediatry bo jej wyniki wyszly jakies takie "niewyrazne", ten zlobek mlodego mnie dobija psychicznie, choroba szefa coraz bardziej sie poglebia a wiec moja sytuacja w pracy na starcie bedzie bardzo trudna a wiesci o nim przytlaczaja mnie niesamowicie...
Z dobrych informacji to w sobote zaczynam ten kurs o ktorym kiedys wam pisalam, znow czeka mnie nauka, ale wizja wyjscia do ludzi, przy okazji zaliczenia kilku galerii na powrocie napawa mnie optymizmem
W koncu nie ma tego zlego nie? Trzymajcie sie babki, buziaki :*
Ostatnia edycja:
Elmo Na bostońskiego to nie wygląda, inne są te bąbelki w buzi... a na rekach i nogach ma takie jakby plamy spuchnięte i one raz się pojawiają , a raz znikają. Najpierw myslalam ze od antybiotyku, ale nie wyszło po 2 kolejnch dawkach wiecej, i tak troszke myslę że to wychodzi chyba jak sie antybiotyk połączy z ibupromem. Dobrze z goraczki juz nie ma i w gardle juz nie ma tyle pecherzyków z ropą, a z podniebienia czerwone punkciki przeszły tez w babelki z ropką takie drobne jak ukłucia igłą i widzę że blednie to, takze antybiotyk działa. Mononukleozy nie miał przy porodzie własnie badanej, ale miał dwa razy w ciacgu 2 lat teraz badana i test ujemny, ale wlasnie zastanawiam sie nad mukowiscyzdozą- ona jest wrodzona niby, ze nie mozna nabyć jej, ale w sumie od urodzenia choruje, a przedszkole spotęgowało tylko te choroby- cuż zostaje mi czekać do konca listopada Obysmy w tym roku kolejnych swiat nie spedzali w szpitalu, bo przez dwa lata z rzedu tak było. Elmo trzymam kciuki za Twój bezproblemowy powrót do pracy Michaś jest malutki, szybko się przyzwyczai do żłobka U nas była róznica miedzy tymi dziećmi ktore chodziły do przedszkola, a miedzy tymi które poszły pierwszy raz do zerówki Dzieciaki ktore zaczynaja szybciej przygodę z innymi dziećmi szybciej są samodzielne,szybciej sie rozwijają i szybciej uczą ( mój synek w 4 latkach nie umial rzeczy których dzieci sie w 3-latkach uczyły, typu. ludziki z kasztanów,wycinania, tamte dzieciaki były sprawniejsze, szybciej załapały głoski, a mój do dziś nie kuma ) , takze będzie dobrze
Obysmy w tym roku kolejnych swiat nie spedzali w szpitalu, bo przez dwa lata z rzedu tak było. Elmo trzymam kciuki za Twój bezproblemowy powrót do pracy Michaś jest malutki, szybko się przyzwyczai do żłobka U nas była róznica miedzy tymi dziećmi ktore chodziły do przedszkola, a miedzy tymi które poszły pierwszy raz do zerówki Dzieciaki ktore zaczynaja szybciej przygodę z innymi dziećmi szybciej są samodzielne,szybciej sie rozwijają i szybciej uczą ( mój synek w 4 latkach nie umial rzeczy których dzieci sie w 3-latkach uczyły, typu. ludziki z kasztanów,wycinania, tamte dzieciaki były sprawniejsze, szybciej załapały głoski, a mój do dziś nie kuma ) , takze będzie dobrze reklama