maran-atha
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 15 Lipiec 2008
- Postów
- 6 491
u mnie z Maja test ciązowy pozytywny wyszedł w 12 dniu po owulacji, I nie była to mega kreska raczej bardzo słabiutka I pamietam, ze zrobiłam test jakos tak ok 4-5tej rano bo tak wstalam na siku I poczekałam 5 minut I kreski nie było wiec wyrzucilam test do kosza I poszłam do łózka, ale cos mnie tknęło, że może za krótko czekalam I wrócilam do łazienki wyjelam go z kosza I sie jeszcze raz popatrzyłam no I cos tam bladego było ale na tyle widoczne, że było widac bez wpatrywania sie pod swiatlo itp. no I tak sie jakos tym faktem podjarałam, ze nie mogłam juz zasnąć... no a mój wykres wygladał wówczas tak:
testy owulacyjne były wowczas mega pozytywne bo tez zrobiłam z ciekawosci bo słyszałam, ze w ciazy wychodza pozytywne I robilam je w terminie spodziewanej @ I obie kreski były tak samo ciemne
testy owulacyjne były wowczas mega pozytywne bo tez zrobiłam z ciekawosci bo słyszałam, ze w ciazy wychodza pozytywne I robilam je w terminie spodziewanej @ I obie kreski były tak samo ciemne