reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Czy można i jak zaplanować płec dziecka?? chłopiec/dziewczynka?:)

vivenka u mnie wśród znajomych ostatnio same parki i to bez żadnych przygotowań. a tu tyle niektóre dziewczyny były na diecie, pilnowały ph i się nie udało.

ja po owu do męża mówię że jak się udało teraz to będę miała termin na 1 maja, a on do mnie "to będzie pracowity" a ja "jakto pracowity? to ty nie wierzysz w to że nam się uda?" a on zrobił taką minę jakby był pewny że będzie drugi chłopak. A teraz przez tą pokrzywkę chodzi i mi truję że mam z diety zrezygnować :no: mama też mi truje: "chuda jesteś" (nigdy nie byłam gruba, w ciąży tylko 9 kilo przytyłam, a po porodzie miałam tylko 2 kilo więcej jak przed ciążą), "co ty z siebie robisz", " nikt takich rzeczy nie cuduje, a ty wymyślasz i przez to że tak bardzo chcesz to na pewno będzie chłopak". Normalnie skrzydła podcina i takiego doła złapałam że szok :zawstydzona/y:
 
Ostatnia edycja:
reklama
zakręcona, dzięki kochana :-* Czujesz ten dreszczyk, który zawsze u mnie się pojawiał gdy przekraczałam 30 tygodni ciąży? :-) Ale arcydzieła na brzuchach ...ale i tak największe w środku :-D, super pamiątka!

Nuuuśka, wysłałam smska (zdążyłam wysłać bo dzieci mi znów gdzieś telefon posiały i zaraz idę go szukać ...może kot na nim leży bo znów biurko i pół klawiatury zajął :-D). Niestety skąpe @ świadczą prawdopodobnie o tym, że endo znów jest za cienkie. Co z zabiegiem bo gdzieś mi to umknęło (rzadko czytałam BB od jakiegoś czasu)?

elisse, no to długie ma włoski, Kaja urodziła się prawie łysa i dopiero teraz pierwszy raz miała podcinane, myślałam zawsze, że ma krótkie jak na swój wiek dopóki nie zobaczyłam zdjęć starszej o ponad miesiąc córeczki kolegi, takie włoski Kaja miała chyba rok temu :-) Tak, to są ragdolle :tak: - Nono to seal bicolor a Nemo to seal lynx mitted, są cudowne, od dziecka miałam psy i nie widzę różnicy w ragdollowym i psim zachowaniu a dochodzi mnóstwo innych plusów :-)

iweet, a może odszukaj jednak ten test w koszu i popatrz raz jeszcze pod światło? :-) Nie sugerowałabym się skokiem tempki planując O+12 (progesteron wzrasta już przed owulacją i w zależności od układu hormonów i czasu pomiaru skok może wystąpić od 3 dni przed do 3 dni po owulacji), u mnie w szczęśliwym cyklu tempki wzrosły jeszcze przed owulką a zwykle rosły po. A może po prostu zaplanuj USG około 24h po piku, jeśli na USG nie będzie już pęcherzyka to zadziałajcie? Właśnie doczytałam, że nie masz jak iść na monitoring, możesz zaryzykować i zadziałać 36h po piku ale to będzie trochę takie strzelanie w ciemno.

małe liski, jeśli się udało to zakładam implantacje w 8 dpo, pasuje to do wykresu i jest to statystycznie najbardziej implantacyjny dpo :tak:, wówczas powinien wyjść cień na 10-tce w 11 dpo, trzymam kciuki :-)

Vivienka, czyli teoria nubowa znów się potwierdziła, super, że im się udało :-) 13+6 to chyba ostatni dzień w jakim można zrobić te badania, NT zazwyczaj na tym etapie jest wyższe co czasem stresuje rodziców, poszłabym w 13+0 :tak: A gdzie suwaczek ciążowy? :-)

Idę szukać telefon bo pod kotami nie znalazłam ;-)
 
Ostatnia edycja:
piranha odnalazłam test ale wpadł w opakowanie po jogurcie i jak wytarłam to zdrapałam trochę tego miejsca gdzie są krechy więc teraz to już nic nie widać :sorry2: myślałam że po 10 minutach nawet jak wyjdzie krecha to test i tak jest negatywny, dlatego wywaliłam, mogłam go jeszcze zostawić. Zobaczę co będzie z tempką się działo jutro. może znowu zatestuje i tym razem zostawię go na dłużej. A co z testami owu? Czytałam że wychodzą pozytywne w ciąży? A u mnie ewidentnie negatywne. zrobię teraz poziom minerałów i jak będą dziewczynkowę to może zaryzykujemy jeden dzień przed owu a potem po owu.
 
iweet, każda kreska na linii testowej, czy to cień cienia czy tez pojawiająca się po dłuższym czasie (a przy bardzo niskim poziomie hCG pojawi się prawdopodobnie później), oznacza ciążę. W instrukcji pisze o 5 minutach dlatego, że takie kreski oznaczają już zazwyczaj silny przyrost hCG, niestety aż 50-70% ciąż stanowią ciąże biochemiczne (tracone na bardzo wczesnym etapie, nawet przed terminem @ gdy zarodek nie da rady się dobrze zagnieździć) więc skrócenie czasu oczekiwania część z tych ciąż wykluczy (bo przecież ileż byłoby reklamacji w rodzaju - no jak to, testy nie działają, pokazały mi ciążę a w ciąży nie jestem bo dostałam @). Testy owulacyjne podobno zabarwiają się pozytywnie dopiero przy poziomach hCG powyżej 10 mIU/ml (kiedyś w ciąży z ciekawości sprawdziłam czy to prawda i test był mega pozytywny). Trzymam mocno kciuki!
 
piranha no właśnie a u mnie owulacyjne też negatywne, więc jeśli by coś było to już na pewno poziom hcg byłby powyżej 10. podobno owulacyjny zwiastuje ciąże tylko wtedy jeśli linia testowa jest tak samo lub bardziej intensywna od kontrolnej, a u mnie na owu jest cięn kreski ,a na ciążowym na pewno nie było, tylko ja sprawdzałam 10 minut po. teraz to już nawet jeśli wyjdzie test ciążowy pozytywny to i tak będzie zwiastowało chłopca bo późno, a specjalnie robiłam wcześniej żeby sprawdzić czy poziom hcg będzie wysoki bo podobno u dziewczynek jest wyższy.
 
Zakrecia Ale cudownie wyglądasz :) No napatrzeć się nie można :)

Iweet84 Kurcze chyba mamy tą samą rodzinę ;-) " widziałaś sie w lustrze" ( no kurcze, przecież co dzień się maluję, czeszę, wiec nie wiem o co chodzi ;) ,mąż mówi- że ładnie wyglądam:) " zobacz jak schudłaś"- zawsze byłam chuda, a jak schudne 2 kg to sie wszystkim wydaje ze 10kg, " i tak będziecie mieli syna, macie jednego to juz miejcie tych synków ". " dziecko ile Ty tego łykasz, matko ", "znikniesz zaraz , czym Ty się żywisz, powietrzem? " :-D Więc ja obrałam już taktyke że z niczego się nie tłumaczę, szykuje garść suplementów i mówię że tak lekarz kazał bo musze miec niskie PH, bo wysokie uniemożliwia zajście w ciąże (nawet babki w aptece uwierzyły ), a że schudłam te 2 kg ( i mi spodnie z deka się zrobiły luźne ) to mówie-ze wina tarczycy i leków ;) Ja cały czas wygladam tam samo, tyle ze brzucha nie mam, nigdy nie miałam jakiegoś wyraźnego , a teraz mam po prostu płaski,i juz problem w tym wszyscy widzą. Badania jak ide robić to też gadam że lekarz kazal, tylko że skierowań nie chce dać.... Najlepiej robić swoje, a nikomu nic nie gadać. A diete jak stosujesz to możesz mówić- że lekarz zabronił Ci soli spożywać, i potraw z sodem i potasem bo Ph wtedy rośnie w drogach rodnych i z ciąży nici ;) ja to już wszystkim zamydliłam oczy dookoła haha jak ja po magnez 50tabl chodze co 4 dni do apteki, wiec sie pytaja dziewczyny po co mi tyle, to trzeba bylo coś wymyślić...
 
Iweet Jeśli chodzi o hcg - jeśli już wróżymy, to pod uwagę bierzemy przyrosty, pojedyncze wartości nic nam nie mówią. Nie pamiętam o jakie wartości przyrostów chodziło, ale na pewno nie są to jakieś olbrzymie różnice. Ściskam kciuki &&&&&, żeby jutro pojawiła się jednak druga kreska testowa! dopóki nie ma @ zawsze jest szansa

Maran-atha ściskam!

Piranhiu i ciebie mocno ściskam, przykro mi, że musicie przechodzić teraz przez trudny okres...ale wiem, że nie ma problemów nie do rozwiązania, a ci którym uda sie je pokonać, wychodzą z tego zwycięsko (a związki z bliskimi osobami potrafią być wtedy jeszcze mocniejsze). :*...7/8dpo czułam kłucie w prawym jajniku, z którego pękał tydzień wcześniej pęcherzyk, test owu robiony wczoraj, albo przedwczoraj - pozytywny, nie wiem skąd moje niedowierzanie :) ...ale czuję się jednak bardziej jak przed @ mam już takie pobolewania typowo okresowe. Dopóki temp nie spadnie w dół i nie przyjdzie @, będę miała małą nadzieję.

Elisse staramy się trzeci cykl ;) wiem ;)...większy dystans miałam przy staraniach o chłopców i wtedy udało przy pierwszym "złotym strzale" :) teraz miałam nadzieję, że będzie podobnie, a tutaj muszę być cierpliwa :) co do bólu owu i wyznaczania owulacji, na pewno pomogą ci trochę testy owulacyjne, pozytywny wychodzi zazwyczaj 24-36 h przed owulacją. Staraczki chłopczykowe starają się o dziecko chyba 12 h? po pozytywnym teście, wtedy kiedy jest najwięcej przezroczystego ciągnącego się śluzu (EWCM). Dobrze poobserwuj się, czy ból który odczuwasz może być związany z pękaniem pęcherzyka (to zazwyczaj specyficzny ból, różni się od pobolewania jajników przed owulacją, trwa kilka kilkanaście minut). Jeśli masz możliwość fajnie jest sprawdzić to wszystko na monitoringu. Kiedy zaczynacie starania?

Zakręcia ale fajna pamiątka, ślicznie wyglądasz!
 
airfix hehe. ja jeszcze słyszę. "ale jesteś blada, na pewno już masz anemię", kurcze to że raz w życiu miałam to nie znaczy że za każdym razem kiedy jestem blada będę miała (jak karmiła syna rok piersią to też ciągle słyszałam że blada jestem, robiłam badania 3 razy, wyszły ok, ale i tak słyszałam że będę miała anemię). Ja ogólnie z rodzicami mam super kontakt, dlatego o tych naszych "wydziwieniach" wiedzą tylko oni, nikt więcej. Wiem że mówi tak bo się o mnie martwi i chcę dla mnie jak najlepiej, ale to dołuje strasznie. Ona też by chciała żebyśmy mieli dziewczynkę, ale bardziej zależy jej na moim zdrowiu i nie rozumie tego co robimy. A ostatnio usłyszałam nowość "ale jesteś blada, może ty jesteś w ciąży?" hehe, także nie można byc bladym bez powodu

małe liski jeśli wychodzą mega pozytywne testy owu to mogą one już oznaczać ciąże. To wyczytałam na innym forum:
"Otóż podjednostka Beta HCG wykazuje bardzo duże podobieństwo do LH. Jak duże, aż ciężko uwierzyć ale jest to 91 aminokwasów !!! w łańcuchu o długości 121 reszt aminokwasowych. Test krzyżuje się z HCG na poziomie 10 co oznacza, że przekroczenie tego poziomu powoduje pozytywny test owulacyjny (1-2 dni od zagnieżdżenia) Dużo testujących używa zatem 9-10 dni po owulacji testów owulacyjnych, żeby zobaczyć jak wyjdzie jak pozytywnie to testują ciążowym, ale UWAGA TEST OWULACYJNY zawsze WYCHODZI POZYTYWNIE W CIĄŻY ale POZYTYWNY TEST OWULACYJNY po owulacji NIE MUSI oznaczać ciąży. TEST OWULACYJNY jeżeli ma przepowiadać ciążę MUSI MIEĆ KRESKĘ TESTOWĄ CIEMNIEJSZĄ OD OWULACYJNEJ lub PRZYNAJMNIJE TAKĄ SAMĄ jeżeli testowa jest jaśniejsza to nie jest to zwiastun ciąży"
Zatestuj jutro ciążowym, ale czuje że to Twój udany cykl. Trzymam kciuki.
 
Ostatnia edycja:
reklama
Matik, ja przy Krzysiu i Kai spałam po lewej stronie hehehe ;-):-D

iweet, ja w 12 dpo przy implantacji w 9 dpo miałam cień cienia, jeśli implantacja była w 10 dpo to ten cień wyszedłby dziś ale na pierwszy rzut oka po 10 minutach na moim teście też nie było nic widać a mam z tego córeczkę :-), trzymam mocno kciuki za jutrzejsze testowanie. Tak jak napisała małe liski liczy się przyrost a nie pojedynczy wynik.

Vivienka, jeśli będziesz mieć synka (a mocno w to wierzę) to obali on nieco teorię przyrostu bety :-D (choć liczę się z tym, że to jednak statystyka a nie matematyczna reguła ...no i od każdej reguły bywają wyjątki a poza tym nie wiesz jaki przyrost był przy córeczce, może jeszcze większy :-))
 
Do góry