Kciuki trzymam za nowe staraczki &&& zaglądam tu kiedy mam chwilkę wolną, a z czasem mam teraz ciężko, niech ten remont sie u mnie skonczy i juz będzie po Wszystkich Świętych bo padam...
Nuuuska trzymam mocno &&&
Ana Kochana wiem co czujesz, ja zanim zaszłam w ciąże z synkiem to 2 miesiące wcześniej straciłam w 7 tyg ciąże- niby samoistne poronienie, ale nie poddałam się, i za 2 miesiące okazało się że w ciąży jestem
Może to wszystko wina stresu? Nigdy nie wiadomo co jest nam pisane tam u góry, a wiesz że co Cię nie zabije to Cię wzmocni. Ja też odłożyłam starania, bo mam dość CLO i innych dupereli na wywołanie, a jeszcze ta budowa domu nas czeka, ale powiem Ci że nie wiem-czy to się mi tak uda- bo jak wcześniej planowaliśmy to wiecznie coś, stres, nerwy,a teraz jak ja mówie- nie, to moj chłop- tak
Jeszcze się okaze ze za pare miesiecy w ciąży będę
I Tobie też tego życzę
Całkiem inaczej jest teraz między nami, niż jak się staraliśmy
Daj znać co Ci powiedział lekarz. Zmykam i przytulam Cię bardzo mocno
A u mnie się chyba szykuje znów cykl bez owulacyjny:/ Testy do dziś negatywne, a temperatura szaleje