Hej babeczki!
Nie było mnie bo mam gości w domu i kompletnie czasu brakuje na kompa, do tego się chyba strułam i męczę się od rana z bólami brzucha. Przeczytałam tylko 2 strony wstecz
Polisia, to ciąża na 100%
, test zrobił się pozytywny po dłuższym czasie dlatego, że po jakimś czasie barwnik zabarwiający się pod wpływem hCG spływa na jedną stronę a kreska robi się węższa ale bardziej intensywna, stąd początkowo jej nie widać a potem tak :-) Dziewczyny, które miały cień na teście a potem wypadła im @ to były prawdopodobnie w ciąży biochemicznej (wiele osób nie testuje przed terminem @ i w związku z tym nie wie, że jest w ciąży, ciąże biochemiczne podobno są bardzo częste, czytałam gdzieś, że stanowią aż 50% przypadków). Wykres cudny, widać, że progesteron przyrasta a kreska będzie ciemnieć z dnia na dzień, zobaczysz! Żeby nie zapeszać to pogratuluję po terminie @ ale jestem pewna, że to silna i zdrowa ciąża
Antosia, faktycznie wykres wygląda tak jak gdyby pęcherzyk nie pękł, tempki lecą w dół więc prawdopodobnie estrogeny rosną i będzie drugi pik estrogenowy, który wywoła drugi pik LH, zazwyczaj po drugim piku pęcherzyk pęka. Oczywiście mogę się mylić i tempki jeszcze podskoczą skoro teoretycznie skok jest do 3 dni po owulacji, rób jednak nadal testy by niczego nie przeoczyć. Moja szczęśliwa owulka przesunęła się i była w 18 dc :-)
Kobietka, ja Ciebie doskonale pamiętam, będę mocno trzymać za Ciebie kciuki!
Daria, zgadzam się co do testu PAPPA jeśli o takim była mowa. Ten test nie mówi o tym czy dziecko jest chore ale wylicza jak duże jest prawdopodobieństwo, w większości przypadków jakie znam to gdy NT wychodziło w porządku, kość nosowa była widoczna a test PAPPA wyszedł źle to rodziły się z tego zdrowe dzieci, niestety całą ciążę dziewczyny były kłębkiem nerwów co na pewno nie służyło ich dzieciom, część z nich zdecydowała się na amniopunkcję - zabieg, który niesie 1% ryzyko poronienia, we wszystkich przypadkach wśród moich znajomych ta amniopunkcja dowiodła, że dzieci są zdrowe. Ja zatem postanowiłam (pomimo, że miałam już 33 lata), że jeśli NT będzie małe a kość nosowa widoczna to żadnego testu PAPPA nie robię. A co do CC - miałam dwa i to naprawdę nic strasznego :-)
falbala, najlepsze są paski pH firmy Merck. Bransoletkę warto zakupić, zawsze to w niewielkim stopniu zwiększy szanse