Kurcze ale zalatana jestem, dzis bylam u mechanika bo wracając z pl cos nam tłumik poszedł,cale szczescie wystarczylo pospawac
poza tym w piwnicach grasuja myszy bądź szczury i dzis z samego ranca była jakas kobita na odszczurzaniu musiałam otworzyc piwnice,żeby zajrzala,cale szczescie powiedziala,ze w naszej nie cuchnie jak w innych wiec u nas sobie nie urządziły domu schadzek . Oczywiscie odszczurzanie chwile przed moim wyjsciem do mechanika.Poza tym bylam i ginka i jeszcze raz tu dodam –Ona poki co jest swietna nie mowi plod,pęcherzyk tylko dzidzius
no i w ogole wyściskała mojego Olutka-hehe. Taka podniecona ta ciaza jakby to jej była,hehehe. No wiec do rzeczy dzidzius ma 3,1mm i jest sporawy jak na swój wiek,wiec mam cicha nadzieje,ze rozwija się zdrowiutki silny bobasek. Kolejna wizyta za 2 tyg, no i co mi się jeszcze podoba nie będzie wyliczania terminu ze standardowego kolka, bo mam cykle dłuższe niż 28dni( przy Olucie mimo,ze cykl 35 wyliczyli mi z kolka!)
Mama
No to zdrowko za te 3 latka
PS jak Ida przygotowania do otwarcia salonu?
Truskaffcia
Zdrowka i kuruj się :*
Mama, Nullka
Ja tez zauważyłam,ze kolli usunęła niektóre posty i zmienila Nick