Cześć dziewczynki!
Wpadłam dzisiaj do Was, aby Wam powiedzieć co u mnie. Wczoraj przed północą @ do mnie zawitała. Nie miałam najmniejszych wątpliwości, że do mnie przyjdzie, bo tempka była 36,42, więc bardzo niziutka i tylko się modliłam, aby jak jak najszybciej przyszła. Bety już nie powtarzałam , bo nie widziałam już sensu, aby się niepotrzebnie kłuć. Przez to wszystko tylko @ mi się przesunął i owulację będę mieć po pełni, a tak to były szanse, aby była jeszcze przed.
Ciągle myślę, czy tam się coś działo w środku. Z jednej strony wydaje się, że tak, a z drugiej, że te testy Acon po długim namoczeniu same z siebie pokazują II kreski, bo po 10 minutach nie miałam przecież sladu drugiej kreski, a dopiero po długim czasie druga kreska się pojawiła. Niby ten test wykrywa stężenie beta hcg i jezeli byłaby wartość 0 to wg mnie nie powinien nic pokazać i po 10 godzinach, a ten pokazał chyba po 3 godzinach. I jeszcze mnie wkurza ten wynik beta hcg, że ponizej 2, zapłaciłam za to 34zł, a nie otrzymałam konkretnego wyniku, bo jakbym widziała, że beta wynosiła by np. 1, to mogłabym przypuszczać, że coś sie działo.
A ma to dla mnie duże znaczenie, czy coś było , czy nie, bo ciągle martwie sie o te zrosty po cesarce.
Dzwoniłam nawet wczoraj o to badanie na drożność i robia z solą fizjologiczna i nie wiem czy warto robić, bo wcześniej czytałam sprzeczne opinie na temat tego badania za pomocą soli fizjologicznej.
A jeszcze co do testu, to naprawdę podejrzewam, że chyba coś nie tak z tymi testami Acon, pomyślałąm sobie, że chyba kupię jeszcze jeden i zrobię go po @, poczekam 3 godziny i zobaczę czy coś wyjdzie, jak nic nie wyjdzie po 3 godzinach, tzn, że coś wtedy jednak się działo....
Bo
Piranha, po @ to beta ma wartość 0? Wiem kochanie, że mnie przekonujesz, ze coś było, ale te testy dziwne jakieś.
Oj,
dziekuję Wam wszystkim za wszystkie słowa wsparcia, za pamięć o mnie
Zyczę Wam udanego dnia, bo u mnie piekne słoneczko.
Aaa, będe dzisiaj jechać do ortopedy, ciekawe co mi powie.
Mama05- widzę, że też jak ja wyparowała z forum , my to się mamy , zawsze razem miałyśmy te @ i razem dolinę zaliczałysmy. Myślę o tobie!