Czy można i jak zaplanować płec dziecka?? chłopiec/dziewczynka?:)

[MeKlaudia]

Piranio dziekuje bardzo za odpowiedz.. W wypisie mam tylko napisane, ze jest taka zmiana nic więcej.. Jutro zapisze sie do swojego ginekologa i zobaczymy co powie..

Trzymam kciuki za wszystkie by te wasze starania przyniosły oczekiwany rezultat&&&&&&;-)

Ja jakoś zbytnio nie staram się o płec wszystko w rekach Boga

 

[_Ewcik_]

hej dziewczynki:-)

Marcello śpi, wykąpany i ogolony obcięłam mu włoski na krótko maszynką, a górę pocieniowałam nożyczkami;-)

pirania pierwsze cięcie cesarskie jest wskazaniem do drugiego, chyba że mama podpisze oświadczenie, że na własną odpowiedzialność chce próbować rodzić dołem kochana i radze nie słuchać przerażających opowieści koleżanek, o one zazwyczaj wyolbrzymiają i "dodają sobie zasług";-) wiele z nas rodziło dołem i mimo bólu wszystko było ok

andziak ja mogę się tylko domyślać, co czujesz.. jak bardzo chcesz tą córkę.. ale ja wiem też, że dziecko w brzuchu mamy odczuwa.. i tak się zastanawiam, czy Twoje negatywne myśli odnosnie jego płci nie mają na dzidzię wpływu i na jego dalszy rozwój, nawet ten po porodzie..:-( nie myśl absolutnie, ze Cię atakuję-oczywiście, że nie , bo wiem, jak Ci ciężko.. ale przecież nie chcesz, by ta dzidzia-jeśli to chłopczyk-czuła się niechciana...

tasha sto lat dla syna

pirania ja nie mogę uwierzyć, że jeszcze troszkę i Cię tu zabraknie:-( chyba się popłaczę...

missbella jak samopoczucie? my w tym roku jedziemy do Rewala na wakacje

mama, gal ????????????????

 

[Andziak0307]

Ewcik rozumiem .Dodam tylko ze wieksze jazdy mialam z Kuba.Do tego jak bylam w ciazy w 7 miesiacu mama zachorowala na nowotwor.Dwie operacje.A Kuba jest najgrzeczniejszym i najweselszym dzieckiem z calej trojki.Bezproblemowy.Spal jadl i sie smial.Do teraz taki jest.

 

[_Ewcik_]

andziak a nie myślałaś nigdy w ten sposób, że może dzieciaczki bywają potem bezproblemowe, żeby "wynagrodzić " mamie, że nie jest taki, jak chciała / w tym przypadku dziewczynką/?

 

[Piranha]

Ewcik, pocieszyłaś mnie bardzo, dzięki! Może wpadniesz do mnie zrobić fryzurkę Krzysiowi bo widzę, że zdolniacha z Ciebie? Będę Was odwiedzać na forum w miarę możliwości, no i mam Twój numer a Ty mój więc zawsze można puścić smska :-) (znalazłam dziś swój telefon, juuuuupiiiiii :-)).

 

[Andziak0307]

Niewiem bo z kazdym chcialam dziewczynke.
Moze z kazdym kolejnym to chcenie jest inne ale napewno pokocham i juz kocham ta Zosie z siurakiem.Bo jedno z drugim nie ma zwiazku.
Ja dopiero wracam z Poznania padam na pysk.

 

[_Ewcik_]

pirania nie ma sprawy, przyjeżdzaj do mnie z Krzysiakiem /gdyby nie to, że za chwilę rodzisz, to moja propozycja aktualna/swego czasu między jednymi a drugimi studiami zrobiłam sobie kurs fryzjerski / z zamiłowania zawsze obcinałam, czesałam i malowałam koleżanki/. A Marcello ani drgnął podczas cięcia, bo dałam mu taką małą skrzynkę z narzędziami M, posadziłam w foteliku do karmienia i siedział cicho, jak mysz pod miotłą a jak go zaczęło swędzieć ciało od włosków, a jeszcze trochę musiałam cieniować, to wsadziłam mu do dzioba żelki i była cisza też miał swego czasu takie długie włoski, jak Krzysiu.. ale strasznie się poci, więc musiałąm mu obciąć

 

[mama kubulki]

piranha głowa do góry, ja też mialam cc 2 lata temu, drugie dziecko chce urodzic sn, moj lekarz, a jednocześnie dobry przyjaciel powiedzial, ze nic nie stoi na przeszkodzie, zeby rodzic fizjologicznie,

moja znajoma(woj mazowieckie), ktora pierwsze dziecko urodzila przez cc tez musiala podpisywac dokument, ze decyduje sie na sn na wlasna odpowiedzialnosc, ale u niej jest bardzo mała różnica miedzy porodami, bo tylko 15 miesiecy

u nas na lubelszczyznie nie ma mozliwosci znieczulenia, a ja bym bardzo chciała, slyszalam same pozytywne opinie o porodach w znieczuleniu, moja kolezanka powiedziala nawet, ze taki porod to najwiekszy orgazmo jej zycia)))))) podobno 100razy lepsze niz cc, wiec pewnie porusze niebo i ziemie na tym, naszym zakichanym wschodzie, zeby mi dali znieczulenie jak juz zajde w upragniona ciążę byłam kilka razy przy porodzie fizjologicznym -bez znieczulenia oczywiscie i wydaje mi sie ze tego bym nie przezyła

piranha

ale Ty jesteś mądra!!!!!!!!!!! skad masz taką szeroką wiedzę w tym temacie? powinnaś napisac książkę, poradnik, niezły z Ciebie mózg czy mogę także prosić o liste produktów zakwaszających i alkalizujących?pliz


Andziak ja wciąż trzymam kciuki, zeby to była Zosia

 

[marti_ka]

mama_kubulki to jest ta Lista ktora Piranha nam wkleila jakis czas temu

A propos przetłumaczyłam dziś część treści z tej stronki o zakwaszających i alkalizujących produktach (jest to tylko część zawartych tam informacji, więcej nie dałam na razie rady, strasznie tego dużo) i zamieszczam Wam. Należy mieć na uwadze to, że te produkty są podzielone tylko pod kątem wpływu na pH, część z nich pomimo zakwaszającego efektu może zawierać np. za dużo potasu (np. pomidory), mięso np. zakwasza ale zawiera często zbyt dużo testosteronu. Zaskoczyły mnie maliny w silnie alkalizujących produktach gdyż na in-gender były polecane przy planowaniu dziewczynki.


Produkty silnie alkalizujące:
soda, sól morska, woda mineralna, pestki dyni, soczewica, algi morskie, cebula, korzeń kolokazji (taro), korzeń lotosu, bataty (słodkie ziemniaki), limonka, cytryna, nektarynki, persymona (inaczej zwana kaki, sharon, jabłkiem orientu lub hurmą wschodnią), maliny, arbuzy, mandarynki, ananasy


Produkty średnio alkalizujące:
morele, przyprawy, kombucha (grzyb herbaciany), melasa, sos sojowy, orzechy nerkowca, kasztany, pieprz, kalarepa, pasternak, czosnek, szparagi, kapusta włoska, pietruszka, cykoria, rukola (rokietta siewna), zielona musztarda, korzeń imbiru, brokuły, grejpfruty, kantalupa, spadź, cytrusy, oliwki, marchewki, mango


Produkty słabo alkalizujące:
większość ziół, zielona herbata, herbata Mu Tea, syrop ryżowy, ocet jabłkowy, sake, jaja przepiórki, olej z wiesiołka, ziarna sezamu, tran, migdały, kiełki, ziemniaki, słodka papryka, grzyby, kalafior, kapusta, brukiew, żenszeń, bakłażan, dynia, zielona kapusta, gruszki, awokado, jabłka (kwaśne), jeżyny, wiśnie, brzoskwinie, papaja


Produkty bardzo słabo alkalizujące:
herbata imbirowa, ocet Ume-Su (z moreli ume-boshi), ghe (masło klarowane), jajka kaczki, owies, kawa zbożowa, ziarno komosy ryżowej (zwane quinoa lub ryż peruwiański), ryż japonica, ryż dziki, olej z awokado, większość nasion, olej kokosowy, olej z oliwek, olej lniany, brukselka, buraki, szczypiorek, kolendra, seler, ketmia piżmowa (okra), ogórek, rzepa, soki z wyciskanych owoców, sałata, pomarańcze, banany, borówki, rodzynki, porzeczki, winogrona, truskawki


Produkty bardzo słabo zakwaszające:
curry, miód, syrop klonowy, ocet winny, śmietana, masło, ser kozi i owczy, kurczak, żelatyna, organy (wątróbka, serca, nerki itp.), dziczyzna, ryby, kaczka, proso (kasza jaglana), amarantus, brązowy ryż, olej z pestek dyni, olej z pestek winogron, olej słonecznikowy, orzeszki piniowe, olej kanola, szpinak, bób, fasolnik chiński, fasolka szparagowa, cukinia, sos Chutney, rabarbar, orzech kokosowy, guawa (gruszla, guajawa), suszone owoce, figi, daktyle


Produkty słabo zakwaszające:
wanilia, alkohol, czarna herbata, ocet balsamiczny, mleko krowie, ser pleśniowy, ser sojowy, mleko kozie, mięso dzikich zwierząt, baranina, jagnięcina, dziczyzna, mięso łosia, małże, mięczaki, gęś, indyk, gryka, pszenica, orkisz, teff, kamut, mąka farina, kasza manna, biały ryż, olej z migdałów, olej sezamowy, olej z krokosza barwierskiego, tapioka, seitan, tofu, fasola pinto, fasola biała, fasola granatowa, fasola czerwona, fasola adzuki, fasola lima, boćwina, śliwki surowe i suszone, pomidory


Produkty średnio zakwaszające:
gałka muszkatołowa, kazeina, proteiny mleka, biały ser, mleko sojowe, wieprzowina, cielęcina, mięso niedźwiedzia, omułki, kalmary, kurczak, kukurydza, kasza owsiana, żyto, otręby owsiane, orzeszki pistacjowe, olej kasztanowy, smalec, pekan, olej palmowy, zielony groszek, orzeszki ziemne, groszek śnieżny, inne rośliny strączkowe, ciecierzyca, żurawina, granaty


Produkty silnie zakwaszające:
słodziki, budyń, kisiel, galaretka, dżem, sól stołowa (NaCl), piwo, drożdże, piwo, chmiel, słód, cukier, kakao, ocet biały, ser topiony, lody, wołowina, homar, bażant, jęczmień, olej z nasion bawełny, orzechy laskowe, orzechy włoskie, orzechy brazylijskie, soja, napoje bezalkoholowe, szczególnie typu Cola (żeby zneutralizować szklankę Coli o pH 2,5 potrzeba aż 32 szklanek zasadowej wody o pH 10).

 

[Kasia uk]

Czesc dziewczyny!!!!

Bardzo milutko i slonecznie sie z Wami witam, dziekuje Wam za sloneczko :-):-):-)

Dziewczyny mialam wczoraj pobranie krwi, pielegniarka.... wredna baba. 3 x mi sie wbijala, bo nie chciala jej leciec krew. Siniak jest, oj duzy....wyniki dopiero za tydzien. Tak mysle, iz jesli w nastepnym tygodniu pojde na kolejne pobranie krwi i ona bedzie to chyba uciekne

Co do porodow i znieczulen, to ja mialam gaz.... ktory nic mi nie pomogl, a pozniej dostalam w kregoslup- epidural. Fakt jest to znieczulenie bardzo dobre, tylko moga sie wbijac jesli nie masz boli. Ja mialam bole kregoslupa, czy jakos tak sie to zwie i u mnie byl problem z wbiciem sie. Ja po porodzie zaraz wstalam, Efektow ubocznych brak.

Mama i Gal mam nadzieje ze u was wszystko dobrze, i tylko na kilka dni wzielyscie sobie wolne:-)

Dziewczynki milego i slonecznego dzionka