reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Czy można i jak zaplanować płec dziecka?? chłopiec/dziewczynka?:)

reklama
Hehe, ja to w 100% nigdy nie nastawialam się, jakos zawsze mam ograniczone zaufanie do lekarzy i to do wszystkich nie tylko ginekologow.
Choc pewnie jakby okazało sie ze inna płeć to trzeba by jednak troche czasu na przestawienie się.
A Ty który juz masz tydzien?
16tc (15t6d) :)

Gratuluje Dziewczyny zdrowych synków ! Widzę, że teraz pojawia się wysyp chłopców. Pewnie jak ja będę się starała to trafie na wysyp dziewczynek ( jak w pierwszej ciąży ) :)
Na Wrześniówkach chyba 80% dziewczynek ;) Ale może to dlatego, że jesteśmy w większości po prenatalnych dopiero ;) Z moich okolic tylko jeden Nasz Syn się zapowiada haha
 
16tc (15t6d) :)


Na Wrześniówkach chyba 80% dziewczynek ;) Ale może to dlatego, że jesteśmy w większości po prenatalnych dopiero ;) Z moich okolic tylko jeden Nasz Syn się zapowiada haha
Wbrew pozorom rodzi sie mniej więcej pół na pół, z małą przewagą chlopcow (niby tak matka natura zarządza bo chlopcy są słabsi i musi ich rodzić się więcej).
 
Wbrew pozorom rodzi sie mniej więcej pół na pół, z małą przewagą chlopcow (niby tak matka natura zarządza bo chlopcy są słabsi i musi ich rodzić się więcej).
Jeśli o zarodki chodzi to silniejsze są męskie :)
Pamiętam też, że w pierwszej ciąży Ginka mnie pocieszała, że Syn da radę przetrwać komplikacje, córkę byłoby wtedy ciężej "utrzymać".

Ja wiem na pewno, że popsułam wszelkie wróżbiarskie statystyki haha Jonasy, księżyce, obrączki i inne chińczyki ;)
Ciąża paskudna, wyglądam jeszcze gorzej, wszystko inne niż w dwóch pozostałych tylko płeć się nie zmienia :D
Choć mąż ciągle wierzy w dziewczynkę, On chyba jednak o nią się starał nie o dziecko ;) A do dzisiaj myślałam, że dla Nas obojga to obojętne.
Wróciłam szczęśliwa z USG i z tym uśmiechem mówię, że Synek a On pyta "to dlaczego się tak cieszysz" :errr: Serio?!
Adoptujemy taką 10latkę, żebym miała jeszcze siłę na jej humory ;)
 
@leeleeth kochana najlepszego dla Was!!!!!
[emoji178][emoji178][emoji178][emoji178][emoji178][emoji178][emoji178][emoji178][emoji178][emoji178]
Urocza Rozalka [emoji7][emoji7][emoji7][emoji7]
Zdrowia, spokoju i szybkiego powrotu do rodziny !!!
 
Jeśli o zarodki chodzi to silniejsze są męskie :)
Pamiętam też, że w pierwszej ciąży Ginka mnie pocieszała, że Syn da radę przetrwać komplikacje, córkę byłoby wtedy ciężej "utrzymać".

Ja wiem na pewno, że popsułam wszelkie wróżbiarskie statystyki haha Jonasy, księżyce, obrączki i inne chińczyki ;)
Ciąża paskudna, wyglądam jeszcze gorzej, wszystko inne niż w dwóch pozostałych tylko płeć się nie zmienia :D
Choć mąż ciągle wierzy w dziewczynkę, On chyba jednak o nią się starał nie o dziecko ;) A do dzisiaj myślałam, że dla Nas obojga to obojętne.
Wróciłam szczęśliwa z USG i z tym uśmiechem mówię, że Synek a On pyta "to dlaczego się tak cieszysz" :errr: Serio?!
Adoptujemy taką 10latkę, żebym miała jeszcze siłę na jej humory ;)
Chodzi raczej o noworodki i chyba ogólnie o męską płeć bo nawet w koronawirusie mężczyźni są bardziej narażeni :-)
No u Was to bym wstrzymała się z ocena płci minimum do usg polowkowego, jak dla mnie wszystko jeszcze u Was jest możliwe. Teoria nub moze jest celna, ale dziecko musi dobrze współpracować i byc dobrze ułożone, i napewno ocena nie po jednym zdjęciu. Potem ujecie potty to moze byc loteria jak u mnie, bo na tym zagranicznym forum po potty mówiły mi ze na 100% girl jak później wrzucilam im fotki. Polowkowe juz bardziej pewne, choc pomyłki sie zdarzaja tak czy siak nawet w XXI wieku :-) chowający sie siusiak bądź opuchniete wargi sromowe jako moszna.
To ja też po namowach tutaj sprawdziłam tą obrączkę i tez mi źle wychodzi w takim razie :p nawet mam takie zdjęcie slubne w plenerze w ruinach zamku, gdzie mąz mnie podnosi do góry jak ta scena z Dirty Dancing, a kilka metrow dalej siedzi na tym kamienistym podłożu trojka dzieci (chlopiec i 2 dziewczynki wtedy byli tak w wieku 2-6 lat) i przyglądają się nam i pamiętam ze mieli z nas niezły ubaw. I to zdjęcie w duzym formacie jako obraz wisi u nas w domu na korytarzu i moja mama zawsze mówiła ze te dzieci to nasza przepowiednia, wiec tez się nie sprawdziło ;-)
Juz nie wspomnę o śnie ktory mialam na poczatku ciąży, a w poprzednich ciązach tez mialam sny prorocze tuz po pozytywnym tescie z płcią dziecka. Wiec tylko teraz się taki sen nie sprawdził :p
Więc ja też obalam różne takie mity i przepowiednie. Juz nie wspomnę ze metode Shetlesa tez, przynajmniej w tym ostatnim przypadku :-)
 
Chodzi raczej o noworodki i chyba ogólnie o męską płeć bo nawet w koronawirusie mężczyźni są bardziej narażeni :-)
No u Was to bym wstrzymała się z ocena płci minimum do usg polowkowego, jak dla mnie wszystko jeszcze u Was jest możliwe. Teoria nub moze jest celna, ale dziecko musi dobrze współpracować i byc dobrze ułożone, i napewno ocena nie po jednym zdjęciu. Potem ujecie potty to moze byc loteria jak u mnie, bo na tym zagranicznym forum po potty mówiły mi ze na 100% girl jak później wrzucilam im fotki. Polowkowe juz bardziej pewne, choc pomyłki sie zdarzaja tak czy siak nawet w XXI wieku :-) chowający sie siusiak bądź opuchniete wargi sromowe jako moszna.
To ja też po namowach tutaj sprawdziłam tą obrączkę i tez mi źle wychodzi w takim razie :p nawet mam takie zdjęcie slubne w plenerze w ruinach zamku, gdzie mąz mnie podnosi do góry jak ta scena z Dirty Dancing, a kilka metrow dalej siedzi na tym kamienistym podłożu trojka dzieci (chlopiec i 2 dziewczynki wtedy byli tak w wieku 2-6 lat) i przyglądają się nam i pamiętam ze mieli z nas niezły ubaw. I to zdjęcie w duzym formacie jako obraz wisi u nas w domu na korytarzu i moja mama zawsze mówiła ze te dzieci to nasza przepowiednia, wiec tez się nie sprawdziło ;-)
Juz nie wspomnę o śnie ktory mialam na poczatku ciąży, a w poprzednich ciązach tez mialam sny prorocze tuz po pozytywnym tescie z płcią dziecka. Wiec tylko teraz się taki sen nie sprawdził :p
Więc ja też obalam różne takie mity i przepowiednie. Juz nie wspomnę ze metode Shetlesa tez, przynajmniej w tym ostatnim przypadku :-)
No właśnie, też wolałabym zobaczyć na monitorze to, czym lekarz się sugerował bo mój młodszy Syn był już dziewczynką na jednym USG w 18tc haha Z wyprawką poczekam ale i tak nie przestanę rozmawiać z Synkiem :D
Mi w tej ciąży wyjątkowo cały czas śni się Synek, w poprzednich zawsze to była córka haha
No i moja intuicja niezawodna podpowiadała cały czas Córkę,wierzyłam jej na tyle że byłam gotowa zrobić wyprawkę :D Z resztą opaskę kupiłam haha
 
reklama
Do góry