reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Czy można i jak zaplanować płec dziecka?? chłopiec/dziewczynka?:)

reklama
Hehe, ja to w 100% nigdy nie nastawialam się, jakos zawsze mam ograniczone zaufanie do lekarzy i to do wszystkich nie tylko ginekologow.
Choc pewnie jakby okazało sie ze inna płeć to trzeba by jednak troche czasu na przestawienie się.
A Ty który juz masz tydzien?
16tc (15t6d) :)

Gratuluje Dziewczyny zdrowych synków ! Widzę, że teraz pojawia się wysyp chłopców. Pewnie jak ja będę się starała to trafie na wysyp dziewczynek ( jak w pierwszej ciąży ) :)
Na Wrześniówkach chyba 80% dziewczynek ;) Ale może to dlatego, że jesteśmy w większości po prenatalnych dopiero ;) Z moich okolic tylko jeden Nasz Syn się zapowiada haha
 
16tc (15t6d) :)


Na Wrześniówkach chyba 80% dziewczynek ;) Ale może to dlatego, że jesteśmy w większości po prenatalnych dopiero ;) Z moich okolic tylko jeden Nasz Syn się zapowiada haha
Wbrew pozorom rodzi sie mniej więcej pół na pół, z małą przewagą chlopcow (niby tak matka natura zarządza bo chlopcy są słabsi i musi ich rodzić się więcej).
 
Wbrew pozorom rodzi sie mniej więcej pół na pół, z małą przewagą chlopcow (niby tak matka natura zarządza bo chlopcy są słabsi i musi ich rodzić się więcej).
Jeśli o zarodki chodzi to silniejsze są męskie :)
Pamiętam też, że w pierwszej ciąży Ginka mnie pocieszała, że Syn da radę przetrwać komplikacje, córkę byłoby wtedy ciężej "utrzymać".

Ja wiem na pewno, że popsułam wszelkie wróżbiarskie statystyki haha Jonasy, księżyce, obrączki i inne chińczyki ;)
Ciąża paskudna, wyglądam jeszcze gorzej, wszystko inne niż w dwóch pozostałych tylko płeć się nie zmienia :D
Choć mąż ciągle wierzy w dziewczynkę, On chyba jednak o nią się starał nie o dziecko ;) A do dzisiaj myślałam, że dla Nas obojga to obojętne.
Wróciłam szczęśliwa z USG i z tym uśmiechem mówię, że Synek a On pyta "to dlaczego się tak cieszysz" :errr: Serio?!
Adoptujemy taką 10latkę, żebym miała jeszcze siłę na jej humory ;)
 
@leeleeth kochana najlepszego dla Was!!!!!
[emoji178][emoji178][emoji178][emoji178][emoji178][emoji178][emoji178][emoji178][emoji178][emoji178]
Urocza Rozalka [emoji7][emoji7][emoji7][emoji7]
Zdrowia, spokoju i szybkiego powrotu do rodziny !!!
 
Jeśli o zarodki chodzi to silniejsze są męskie :)
Pamiętam też, że w pierwszej ciąży Ginka mnie pocieszała, że Syn da radę przetrwać komplikacje, córkę byłoby wtedy ciężej "utrzymać".

Ja wiem na pewno, że popsułam wszelkie wróżbiarskie statystyki haha Jonasy, księżyce, obrączki i inne chińczyki ;)
Ciąża paskudna, wyglądam jeszcze gorzej, wszystko inne niż w dwóch pozostałych tylko płeć się nie zmienia :D
Choć mąż ciągle wierzy w dziewczynkę, On chyba jednak o nią się starał nie o dziecko ;) A do dzisiaj myślałam, że dla Nas obojga to obojętne.
Wróciłam szczęśliwa z USG i z tym uśmiechem mówię, że Synek a On pyta "to dlaczego się tak cieszysz" :errr: Serio?!
Adoptujemy taką 10latkę, żebym miała jeszcze siłę na jej humory ;)
Chodzi raczej o noworodki i chyba ogólnie o męską płeć bo nawet w koronawirusie mężczyźni są bardziej narażeni :-)
No u Was to bym wstrzymała się z ocena płci minimum do usg polowkowego, jak dla mnie wszystko jeszcze u Was jest możliwe. Teoria nub moze jest celna, ale dziecko musi dobrze współpracować i byc dobrze ułożone, i napewno ocena nie po jednym zdjęciu. Potem ujecie potty to moze byc loteria jak u mnie, bo na tym zagranicznym forum po potty mówiły mi ze na 100% girl jak później wrzucilam im fotki. Polowkowe juz bardziej pewne, choc pomyłki sie zdarzaja tak czy siak nawet w XXI wieku :-) chowający sie siusiak bądź opuchniete wargi sromowe jako moszna.
To ja też po namowach tutaj sprawdziłam tą obrączkę i tez mi źle wychodzi w takim razie :p nawet mam takie zdjęcie slubne w plenerze w ruinach zamku, gdzie mąz mnie podnosi do góry jak ta scena z Dirty Dancing, a kilka metrow dalej siedzi na tym kamienistym podłożu trojka dzieci (chlopiec i 2 dziewczynki wtedy byli tak w wieku 2-6 lat) i przyglądają się nam i pamiętam ze mieli z nas niezły ubaw. I to zdjęcie w duzym formacie jako obraz wisi u nas w domu na korytarzu i moja mama zawsze mówiła ze te dzieci to nasza przepowiednia, wiec tez się nie sprawdziło ;-)
Juz nie wspomnę o śnie ktory mialam na poczatku ciąży, a w poprzednich ciązach tez mialam sny prorocze tuz po pozytywnym tescie z płcią dziecka. Wiec tylko teraz się taki sen nie sprawdził :p
Więc ja też obalam różne takie mity i przepowiednie. Juz nie wspomnę ze metode Shetlesa tez, przynajmniej w tym ostatnim przypadku :-)
 
Chodzi raczej o noworodki i chyba ogólnie o męską płeć bo nawet w koronawirusie mężczyźni są bardziej narażeni :-)
No u Was to bym wstrzymała się z ocena płci minimum do usg polowkowego, jak dla mnie wszystko jeszcze u Was jest możliwe. Teoria nub moze jest celna, ale dziecko musi dobrze współpracować i byc dobrze ułożone, i napewno ocena nie po jednym zdjęciu. Potem ujecie potty to moze byc loteria jak u mnie, bo na tym zagranicznym forum po potty mówiły mi ze na 100% girl jak później wrzucilam im fotki. Polowkowe juz bardziej pewne, choc pomyłki sie zdarzaja tak czy siak nawet w XXI wieku :-) chowający sie siusiak bądź opuchniete wargi sromowe jako moszna.
To ja też po namowach tutaj sprawdziłam tą obrączkę i tez mi źle wychodzi w takim razie :p nawet mam takie zdjęcie slubne w plenerze w ruinach zamku, gdzie mąz mnie podnosi do góry jak ta scena z Dirty Dancing, a kilka metrow dalej siedzi na tym kamienistym podłożu trojka dzieci (chlopiec i 2 dziewczynki wtedy byli tak w wieku 2-6 lat) i przyglądają się nam i pamiętam ze mieli z nas niezły ubaw. I to zdjęcie w duzym formacie jako obraz wisi u nas w domu na korytarzu i moja mama zawsze mówiła ze te dzieci to nasza przepowiednia, wiec tez się nie sprawdziło ;-)
Juz nie wspomnę o śnie ktory mialam na poczatku ciąży, a w poprzednich ciązach tez mialam sny prorocze tuz po pozytywnym tescie z płcią dziecka. Wiec tylko teraz się taki sen nie sprawdził :p
Więc ja też obalam różne takie mity i przepowiednie. Juz nie wspomnę ze metode Shetlesa tez, przynajmniej w tym ostatnim przypadku :-)
No właśnie, też wolałabym zobaczyć na monitorze to, czym lekarz się sugerował bo mój młodszy Syn był już dziewczynką na jednym USG w 18tc haha Z wyprawką poczekam ale i tak nie przestanę rozmawiać z Synkiem :D
Mi w tej ciąży wyjątkowo cały czas śni się Synek, w poprzednich zawsze to była córka haha
No i moja intuicja niezawodna podpowiadała cały czas Córkę,wierzyłam jej na tyle że byłam gotowa zrobić wyprawkę :D Z resztą opaskę kupiłam haha
 
reklama
Do góry