reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Czy jest jakaś mama z Poznania?

M cały czas walczy z kranem już 2x był w sklepie po brakujące sprzęty ;p.

Wczoraj wieczorem byłam tak zmęczona, że zasnęłam o 23. Nic nadzwyczajnego gdyby nie to, że zapadłam w tak głęboki i mocny sen, że nie słyszałam co się wokół mnie dzieje. M wracał o 1 ze spotkania kumplowskiego i zapomniał kluczy. Przez 40 minut stał pod drzwiami i dzwonił do mnie na komórkę i na stacjonarny. Pukał do drzwi ale sąsiadce się to nie podobało i powiedziała, że zadzwoni na policję. Nawet wdarł się na mojego laptopa i puścił płacz dziecka w skutek czego obudziła się Zosia i płakała a ja nic... . Dopiero po 40 minutach usłyszałam dzwonek telefonu. Dawno tak dobrze mi się nie spało :D.
Jarzębinka o tej porze (19:30) Zosia już była po kolacji i siedziała w wannie.

Tygrynka wracaj do sił. Kaszel jest paskudny czasem potrafi się utrzymywać kilka tygodni po chorobie.

lilou już drugi raz ich zalaliśmy. Poprzednim razem kuchnię ale to podczas remontu. W sumie to są wyrozumiali wtedy zalało im starą szafkę to poprosili o nowa (starą) szafkę. Teraz czeka ich malowanie sufitu.
 
reklama
jamgar:szok:a zły był??? ja ja wracałam z babskiego spotkania, to nie miałam kluczy i czekałam z 15-20 min pod drzwiami klatki, dzwoniłam domofonem( a mamy go w szafie więc ledwo słychać) , w klatce nie ma zasięgu więc żeby dzwonić musiałam z niej wychodzić:baffled:ale byłam zła:-p
 
Jagmar o matko, Ty to masz mocny sen :D
jejku znajomi nas ciagną do siebie na weekend, a mi tak żal że nie pojedziemy :( ale szkoda mi kaszlącego Sebę ciągnąć, zwłaszcza że tam będą dwie półroczne dziewczynki, więc jak to mój mąż stwierdził - trzeba zacząć być dorosłym i nie zwracać uwagi na swoje przyjemności tylko najpierw na dzieci :D ale i tak mi szkoda :p dobrze że nie ma słonca bo w ogóle bym żałowała :D
 
Tygrynka ja juz od dawna patrze najpierw na dzieci :-D
Zaczynam mieć problem z Damiankiem, nie chce zostawić mnie na krok i jak spał ponad 1,5 miesiąca u teściów w pokoju to zaczął się moczyć w łóżko :zawstydzona/y: od tygodnia śpi ze mną i jest juz lepiej ale nie chce mnie spuszczać z oczu :(
 
Witam. Przepraszam,ale nie nadrobię.

Wyszliśmy ze szpitala w końcu do domu,ale Nicole załapała teraz zapalenie oskrzeli więc mimo wszystko siedzę w domu. Dzisiaj dosłownie mam ochotę usiąśc na środku pokoju i zacząć ryczeć. Jak nie jedno to drugie płacze...a ja nie mam do kogo ust otworzyć,Ł wraca z pracy około 19-20 zje obiad i posiedzi z 10 minut,a potem idzie spać...a ja nie wychodzę do ludzi od ponad 3 tygodni,prawie miesiąca i nie mam do kogo ust otworzyć bo rozmowa z Nicole to żaden fajny temat o książce czy o jakimś filmie...dosłownie mam depresję,teraz Ł pojechał do pracy na 15 i wróci około 20 i zaproponował żebym gdzieś wyszła do jakiejś koleżanki pogadać chociaż...Jak ja Wam wszystkim zazdroszczę,że mieszkacie blisko siebie i możecie spotkać się na spacerze,czy na wspólnych zakupach:-(
 
firanka najwazniejsze że juz jesteście w domku :tak: dzieciaki szybko wyzdrowieją i "wyjdziesz" do ludzi :tak: ja też siedze w domu i zabardzo nie ma się do kogo odezwać :-(
 
Julka,ale zobacz Daniel wraca ze szkoły to chociaż podręczniki przejrzysz itd,a ja tylko pieluchy,obiadki i sprzątanie po Nicole...fakt jest taki,że bardzo się cieszę,że opuściliśmy ten kołchoz zwany szpitalem...ale naprawdę tęskno mi do tego żeby wyjść z jakąś koleżanką,porozmawiać tak normalnie o dzieciach,o gotowaniu, o jakiejś książce. Przez ten miesiąc w 3 ścianach zrobiłam się jakaś zdziczała,jeśli można tak to nazwać...
 
Aaaa sorry,mały dopiero zdaje się od września chyba pójdzie do szkoły :-p moja Nicole obowiązkowo pójdzie jako 6 latek już,czy jako 5 latek nie wiem bo stale te mendy zmieniają coś...
 
reklama
Do góry