reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Czy jest jakaś mama z Poznania?

Witam kobiety. Ja zrobiłam sobie też mały urlopik od Sandzi a mianowicie chodzę na kurs komputerowy, który mi zaproponowało bezrobocie. Codziennie od 30.08 do 26.09 po 5 godzin dziennie się uczę. Muszę przyznać ze kurs prowadzony jest zawodowo,dostajemy materiały do nauki i wogóle, a to pewnie dlatego ze maja dofinansowanie z unii. Jestem bardzo zadwolona a i Sandzia nie narzeka bo jest z babcią:) Bardzo dobrze mi taka odskocznia robi mimo ze to dopiero kilka dni.Buziaki.
 
reklama
ale ogólnie to pustki na naszym forum :no::no:

Biedronka, teraz tak reklamują w telewizji te spoty,że mama pożyteczna w pracy,że może i pracodawcy wezmą to sobie do serca i sie uda, może akurat :tak: a co do robaków w zabawkach, to też niezły patent, grunt,że podziałał :-(

mój mały już wrócił z wakacyjnych wojaży i dzisiaj po miesięcznej przerwie powrót do żłoba, żlobek niby ten sam ale zmiana grupy i zmiana cioć, więc się zobaczy jak to będzie, ranek nie nastrajał optymistycznie - z domu nie chciał wyjść tylko baja, potem w aucie było OK, przebieranie było OK, a potem się zaczęło, jak wtulił się w tatusia i zaczął płakać to amen, ale jakoś się udało, więc zobaczymy co powiedzą panie popołudniu jak minął dzień, oby bez płaczu i na sucho, tzn, bo on już śpi w południe bez pieluchy, aby nie odreagował stresu w ten sposób :-):-)

a w pracy ten tydzień zaczyna się odrazu od wielkiego maratonu, zacząła się sesja wrześniowa( u nas w katedrze została przesunięta z czerwca - ja pracuje na AR), ekipa remontowa też zaczęła prace, wymiana okien i elewacja zewnętrzna, więc hałas, syf i wogole jak w czasie remontu, jeszcze do tego studencji i oczywiście praca bierząca, wiec będzie ciężki tydzień no i nowa aklimatyzacja w żłobku, po prostu ....:confused::angry::confused::cool2:
 
czesc dziewczeta :-)
mysle o Was codziennie,ale zadko zagladam do kompa,wiec sie nie dozywam przez to.Na sms tez nie dopisuje a to dlatego,ze moj telefon zupelnie padl.Moze kiedys sobie kupie nowy...

Moj maz poszedl dzis pierwszy raz po dlugiej przerwie do pracy...ciekawe czy jeszcze go chca..heheheh
Zuzia dzis w przedszkolu...wreszcie..
BIEDRONKA - to do Ciebie,mojej starszej tez tak odbija teraz,ze naprawde ciesze sie ze tam poszla,ja mam spokoj przynjamniej,a z Hani tez kaskader - ma zasiniaczony nos i rozwalona gorna warge.Nie pytaj co zrobila...:eek::baffled:

Leyna - jak jestescie zadowoleni z tej niani i jeszcze Wam na nia starcza;-),to ja zostawcie.Przynajmniej maly nie bedzie chorowac.
BIEDRONKA - ja przeczytalam wszystko:-)
Jarzebinka - nie tesknisz juz za spokojem,gdy maly byl u dziadkow..hhiihihih;-)?

A ja nudze sie w chacie,bo cos bym porobila sobie.Mama jest na miejscu,wiec nic sobie nie porobie:baffled:.Sciagneli mi ostatnie szwy - auuu:szok::szok:;reka nadal na temblaku i musze isc do neurologa,bo nadal boli a to nie tak powinno byc.Poza tym,glupia jest pogoda;we wrzesniu mielismy robic chcrzciny i roczek i 4 latka Zuzi,ale chyba nie zrobimy,,zreszta w rowie to mam.

Pozdrawia WAS Katka:ninja2:

ciekawe kto to przeczytal do konca heheheheheh
 
:-p:-):tak::-D, za spokojem jeszcze nie zdążyłam zatęsknić bo i z małym wsumie krótko jestem, w weekend bylismy razem u rodzicow i dzisiaj z rana poszedł do żłoba więc jeszcze mi się nie dał we znaki, ale kto wie....:tak::-):-p:-D
 
melduję,że mój mały dzielnie zniósł pierwszy dzień w żłobku po przerwie, bałam się aby stresu nie odreagował na mokro, tzn. np. w czasie spania w południe( gdyż już śpi bez pieluchy, aby nie było mokrej niespodzianki), ale było na sucho, a na pytanie czy jutro też będzie bawił się z dziećmi i z ciocią, odpowiedział twierdząco, więc jest OK :tak::tak: rano oczywiście mały zgrzyt, z domu nie, w aucie nie, ubranie w żłobku jako tako, a potem płacz, że on chce do mamusi do domu(jak on wychodzil jeszcze byłam w domu), ale mam nadzieję,że będzie jak wczoraj czyli płacz ustaje zaraz na sali i jest OK :-p:cool2::-p

MIŁEGO POPOŁUDNIA
 
Hej lasie!!

Wrzesień się zaczął i
-jesień też.
-Gaba drugi dzień w przedszkolu.
-Ja drugi dzień bezrobotna ( skończyło się, buuuu, nie pisałam bo byłam załamana, dwa tyg. na wypowiedzeniu i załatwianie firmowych spraw)
-drugi dzień Łukasz wyjąco-marudzący bo tęskni za ISIĄ.

Mam pytanie.
Gdzie w poznaniu moge kupić krzyżmo do chrztu i takie tam inne pamiątki??? W niedzielę będą matką chrzestną i muszę kupić, a nie wiem gdzie szukać.
SZYBKO ODPOWIADAĆ!!! Pliiiiiiiiiiiiiiss!!!!
 
reklama
eeeee, brak czasu, brak czasu, brak czasu.... na włączenie kopa nawet i sprawdzenia coście naskrobały :-(

Katka mam nadzieję, że Ci przejdzie ten ból :tak: nie powinnaś mieć jakiejś rehabilitacji?

Jarzembinka super, że Kacperek zaakliatyzował się w nowej żłobkowej grupie :tak:

Słowiczku bardzo mi przykro z powodu pracy :-(

Domicela witaj :tak:

Biedronko
jak poszukwania roboty? jakieś postanowienia?

ja mam jeszcze mniej czasu niż małam, bo znów chodzimy z Potruskiem na masaże wirowe stópek. dzień w dzień przez najbliższe tygodnie wyjete z życiorysu. dodatkowo próbuję uzyskać stopień "perfekcyjna pani domu" i robię zaprawy:-p leczo w słoikach już jest, teraz lecą pomidorki :tak:

ściskam Was gorąco :tak:

ps czy to już koniec lata?????
 
Do góry