reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Czy coś widać ?

Ja jeszcze dodam z perspektywy osoby chorej na coś innego mówienie - będzie dobrze jest słabe. Nie chcę takich rzeczy słyszeć bo skąd niby ktoś wie, że będzie? Znam masę ludzi, którzy chorowali na to co ja i już nie żyją. Zdecydowanie bardziej wolę usłyszeć: jestem z Tobą, trzymam za Ciebie kciuki itp.

Serio słabe te zawsze studia i prace z psychologii.

Traktowania dzieci adopcyjnych jak jakiegoś plastra na odblokowanie nawet nie skomentuję bo to pokazuje jak "duże" macie pojęcie o tym temacie.
To, że nie chcesz usłyszeć to nie znaczy że masz pluć jadem jak widzisz jest ogromne grono ludzi co uważa między innymi Twoje zachwianie za nie zbyt mądre.

Ale z tym taktowaniem dzieci adopcyjnych jak jakiegoś plastra to już grubo przesadziłaś. Puknij się w ten łeb. Uważasz, że ludzie adoptują dzieci żeby sobie głowę odblokować 🤦 żenujące serio. Poleciałaś kobieto po całości. BRAWO
 
reklama
Ja jeszcze dodam z perspektywy osoby chorej na coś innego mówienie - będzie dobrze jest słabe. Nie chcę takich rzeczy słyszeć bo skąd niby ktoś wie, że będzie? Znam masę ludzi, którzy chorowali na to co ja i już nie żyją. Zdecydowanie bardziej wolę usłyszeć: jestem z Tobą, trzymam za Ciebie kciuki itp.

Serio słabe te zawsze studia i prace z psychologii.

Traktowania dzieci adopcyjnych jak jakiegoś plastra na odblokowanie nawet nie skomentuję bo to pokazuje jak "duże" macie pojęcie o tym temacie.
I jaki morał z tej historii? 🤷Ja z perspektywy osoby, która również kiedyś chorowała, mogę powiedzieć, że słowa innych mówiące o tym , że będzie dobrze, bardzo mnie wspierały i podnosiły na duchu. I jaki z tego morał? Że są osoby takie jak Ty których te słowa nie pocieszają i nie chcą ich słyszeć, ale są też takie osoby jak ja dla których takie słowa bardzo wiele znaczą i są im potrzebne. Każdy wybiera sobie te "rady" które są dobre dla niego.

Słabe to są te studia " z waszej psychologii " które oceniają coś tylko przez pryzmat Waszych doświadczeń, nie biorąc pod uwagę prostej reguły, że jeżeli wam coś nie pomaga, to nie znaczy że innym osobom też nie pomaga.
 
A wam się jeszcze to nie znudziło ??
Mr Rogers Clown GIF
Tak na marginesie to ładnie Ci w tej masce 😉
 
Ja jeszcze dodam z perspektywy osoby chorej na coś innego mówienie - będzie dobrze jest słabe. Nie chcę takich rzeczy słyszeć bo skąd niby ktoś wie, że będzie? Znam masę ludzi, którzy chorowali na to co ja i już nie żyją. Zdecydowanie bardziej wolę usłyszeć: jestem z Tobą, trzymam za Ciebie kciuki itp.

Serio słabe te zawsze studia i prace z psychologii.

Traktowania dzieci adopcyjnych jak jakiegoś plastra na odblokowanie nawet nie skomentuję bo to pokazuje jak "duże" macie pojęcie o tym temacie.
te same teksty przy poronieniu: będzie dobrze, to najgorsze co możesz usłyszeć, chcesz właśnie usłyszeć tak jak napisałaś, jestem z Tobą, łączę się w bólu itp., a nie jakieś komentarze z nikąd 🫣
 
Na podsumowanie, napiszę tylko, że slaby reaserch robicie dziewczynki, że piszecie w odpowiedzi na moje posty, że zazdroszczę jakiś tam ciąż, bo mi się nie udaje, albo inne wyssane z palca rzeczy tylko po to, by zabłysnąć 😂 Zachodzę w ciążę „od strzała”, więc dla mnie to żaden problem, dzieci mam, aż troje i 4 poronienia na koncie. Więc jak już chcecie coś pisać to sprawdźcie źródła, a nie walicie amunicją na oślep - to pokazuje na jakich danych się opieracie pisząc swoje posty 😂 Życzę Wam bon voyage, bo ktoś mocno odleciał 🙋‍♀️
 
reklama
Na podsumowanie, napiszę tylko, że slaby reaserch robicie dziewczynki, że piszecie w odpowiedzi na moje posty, że zazdroszczę jakiś tam ciąż, bo mi się nie udaje, albo inne wyssane z palca rzeczy tylko po to, by zabłysnąć 😂 Zachodzę w ciążę „od strzała”, więc dla mnie to żaden problem, dzieci mam, aż troje i 4 poronienia na koncie. Więc jak już chcecie coś pisać to sprawdźcie źródła, a nie walicie amunicją na oślep - to pokazuje na jakich danych się opieracie pisząc swoje posty 😂 Życzę Wam bon voyage, bo ktoś mocno odleciał 🙋‍♀️
Strzeleniem na oślep jest takie generalizowanie ;) w Którym momencie ja napisałam że zazdrościsz komukolwiek zajścia w ciążę? No właśnie w żadnym :) więc osoba kierująca się " niby" źródłami pisząc podsumowanie nie powinna dopuszczać się takiej generalizacji :) ja również sugeruje Tobie w Twoich kontr argumentach, otworzyć się na zdanie innych i nie negować go z dlatego bo się z nim nie zgadzasz. Jest wiele dostępnych artykułów mówiących o tym jaki wpływ ma stres ma niepłodność. Nie zgadzasz się z nimi to ok - nikt Ci tego nie zarabiania. Tak jak nikt nie pownienek negować moich poglądów i przekonań.
No właśnie ktoś..... mocno odleciał :)
 
Do góry