Krainka
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 15 Luty 2024
- Postów
- 780
Znam też podobną historię koleżanki szwagierka starała się bardzo długo wręcz było powiedziane że nie mają żadnych szans. Poddali się dali sobie spokój w międzyczasie oczywiście zdecydowali się na adopcje zaadoptowali dziecko i po jakimś czasie okazało się że jest w ciąży. Mdłości, wymioty i bóle itd uważała że to atak woreczka ale moja znajoma powiedziała żeby zrobiła sobie test ciążowy bo dla niej to są objawy ciążowe. Tak się zdenerwowała że jej nagadała, a później obraziła i wyszła trzaskając drzwiami. A ostatecznie jednak okazało, się że faktycznie jest w ciąży. Lekarze też uznali że to dzięki adopcji.co do znajomych to moi znajomi starali się 12lat... W tamtych czasach in vitro było mało popularne więc zdecydowali się od razu na adopcje... Przeszli ciężka drogę a gdy się udało po roku od adopcji okazało się że kobieta jest w ciąży radość z adoptowanego dziecka odblokowal coś w głowie i samo poszło