reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Czerwiec 2013

Cześć Kobietki!

U nas ostatnie 2 nocki były kiepskie, dzisiaj było ok. Zobaczymy na jak długo.
W poniedziałek byłyśmy na badaniach w Katowicach, pierwszy raz pielęgniarka kazała mi Lenę karmić przy pobieraniu krwi i był to strzał w dziesiątkę - szkoda, że wcześniej na to nie wpadłam jak ją tak męczyli potwornie w szpitalach.
Wyniki dopiero 01/08, akurat nasza lekarka będzie na urlopie, a potem my planujemy wyjazd.
Posiewu też jeszcze nie ma. Czekamy i się denerwujemy...

Jedziemy zaraz do parku chorzowskiego na spacerek, w poniedziałek też tam byłyśmy i chyba uwielbiam to miejsce :-). Mam już dość chodzenia w kółko w mini parku u nas, tam przynajmniej nie zdołam przejść 2 razy tą samą alejką :-p.


EMKA, MARTA, KORBA - dziewczyny moja Lena też pije na raty, pije cyca, więc nie wiem ile zjada, ale jak byłam w szpitalu to ją ważyłam przed i po karmieniu i wypijała ok. 30-70 co ok. 1-1,5godz. Dla mnie to uciążliwe, ciężko cokolwiek zaplanować. Próbowałam pogadać z pediatrą o tym, żeby coś doradziła, żeby karmienia były co 2,5godz. chociaż. Ona jednak stwierdziła, że dziecko samo sobie reguluje potrzebę jedzenia i lepiej dla brzuszka, że pije mniej a częściej (nie dopytałam dlaczego - zapytam następnym razem). Kazała absolutnie nic nie robić tylko karmić i przetrzymać. Nie wiem jak to się ma do mm, ale wydaje mi się, że podobnie. Ostatnie dni jednak zauważyłam, że Lena je więcej i rzadziej - może sama zwiększa sobie przerwy pomiędzy karmieniami. W nocy pierwszy raz miała przerwę prawie 5 godzinną, wcześniej to max 2godz.

TERI - po przeczytaniu Twojej opowieści z pluszakami Darii postanowiłam spróbować z Leną, że może zacznie przytulać się do pluszaków a nie tylko do mnie :-p. Dałam jej do kołyski pluszaka - różową żyrafkę. Moje dziecko jednak skojarzyło maskotkę z jednym - z cycem ;-) i przez 15 minut się męczyło i ssało żyrafie głowę po czym zasnęła... na 3 minuty i znów zaczęła ssać. Po kilku minutach jak nic jej nie leciało włączyła syrenę i musiała dostać cyca. I tyle z moich marzeń, że dziecko zaśnie z pluszakiem :).

FIOLETOWA - ale miałaś akcję w kościele :-)

Isis - ja ubieram Lenę na noc w body na krótki rękaw, w pajacykach w takie upały się męczy i gorzej śpi. Przykrywam pieluszką flanelkową lub zwykłą. Jak jest chłodniej to pajacyk.

MARTA - zazdroszczę, że dopiero teraz odczuwasz zmęczenie. Ja chodzę jak zombie praktycznie od pierwszych dni jak się Lena urodziła i nie spała i jadła co 1,5 godz. Zresztą już w ciąży nie spałam, więc ciągnie się za mną brak snu od bardzo dawna, a w końcówce ciąży to już w ogóle była masakra.
Mam wrażenie, że dopiero teraz mój organizm się przyzwyczaja do takiego trybu spania / niespania i nie czuję się już tak, jakbym za chwilę miała się przewrócić.
MARTA kciuki za wyniki.

MATKAEWA - nie znam się, ale wygląda profesjonalnie :-) piękna chusta i śliczny Jaś :)

ANUSIA - sto Lat!!! Wszystkiego co najlepsze!!! Spóźnione co prawda, ale szczere :-)


ARIENA- kciuki zaciśnięte!!!! Dasz radę!!!


Zmykam kobietki!
Miłego dnia!!!
 
reklama
Dzien doberek!!

Jejciu Kari, wspolczuje sytuacji. Dobrze ze moglo sie skonczyc na odkarzaniu tylko. Biednas Ty. Ja mam z moimi chlopakami zdecydowanie latwiej a i tak nie moge sie codzien doczekac jak moj S wroci z pracy i wezmnie Huberta i wyslucha gadanego Seweryna.

Isis j do spania malemu zakladam pajaca i przykrywam kolderka bo spimy przy otwartym oknie i jest dosc chlodno. W dzien to roznie czesto jest w pajacu lub dresiku. Na wyjscia czy gosci w spodniach na szelkach. Gdy jest cieplo to w rampersie lub body a gdy upalnie to na samym pampersie.

Ariena lada moment przytulisz malenstwo skoro szyjki juz nie ma i rozwarcie sie robi. A moze juz jestes w szpitalu???......

Korba fajnie ze choc czasem wpadasz. Gdyby nie tel to tez bym mniej pisala bo lapka dosiasam rzadko a jak juz dosiadam to pracuje i bb nie patrze. Fakt zle sie piszd z tel.

Matkaewa nam trudno usiedziec i musimy latac. Troche boje sie tej naszej wyprawy ale licze ze Mrowka moja bedzie grzeczna:-)
A chsta fajna!!

U nas nocka normalna pobudka o 3 i teraz o 7 - kima jeszcze z cycem w buzi.
Tez tak maja Wasze maluchy ze nie moga sie zbudzic ? Moj w nocy zanimm sie zbudzi to czasem godzine wierci sie, steka, mruczy. Zazwyczaj sama go dobudzam.

Dzis wielkie pakowanie bo z rana w czwartek wyruszamy na "biwak". Mam nadzieje ze pogoda dopisze i ze plecy przestana mnie dzis bolec bo w niedziele troche sie przyjaralam....

Edit
O Ariena widxisz, wyczolam :-) Trxymam kciuki i troche zazdroszcze tych pieknych chwil spotkania z malenstwem:-)

Natis a gdzie sie udajecie na urlop??
Biedna z tymi nockami ale znam ten stan. Do Seweryna przez kilka miesiecy wstawalam co godzine. Teraz sama sobie zazdroszcze ze mam tylko jedna pobudke i yo po min6 godz a bywa ze po ponsd 8.
 
Ostatnia edycja:
Dzień dobry
Ogarnięta, po śniadaniu, pranie wstawione, czas na BB.:happy:

Natis – zazdroszczę spaceru. Też bym chętnie wyszła, ale znowu pogoda do luftu. Mały przez tą krtań głośno oddycha – nie chce go przeziębić. Ale on też nie lubi całego dnia w domu przesiadywać. Zawsze po spacerze jest spokojniejszy.

Mikołaj też karmiony piersią i nie wiem ile zjada (zwłaszcza, ze po karmieniu zawsze w piersi jeszcze zostaje). Muszę dziś wagę wyciągnąć i zobaczyć (orientacyjnie) ile waży. Dotychczas jadł co 3 godziny, a ostatnio się przestawia i je kiedy mu się zachce (co godz., półtorej, chyba, ze śpi to po przebudzeniu). A w nocy to śpi „w rytmie” 4-2-1,5 (22.00-2.00; 3.00-5.00; 5.30-7.00). Potem to jak mu czapka stanie; dopiero koło 10 zasypia „spacerowo”.

Teri – u Was są misiaki, u nas pielucha. Mikołaj sobie upodobał jedną tetrę (kolorową, w psiaki) i wystarczy mu ją podłożyć pod policzek i się uspokaja, zasypia. Żadna inna tak na niego nie działa.

Isis – Mikołaj noc zaczyna zawsze w pajacu, a kończy w bodziaku (lub kaftaniku) i śpiochach. Zawsze musi się albo ulać, albo przecieknie pielucha i konieczne jest nocne przebieranie. I zawsze go przykrywam, choćby pieluchą.

Matka Ewa - super wyglądasz z chustą. Chyba muszę się przełamać, kupić i zacząć nosić (w sumie to sama nie wiem, co mnie powstrzymuje).

Robaczek – Mikołaj jak stęka w nocy to staram się nie reagować, dopiero jak zaczyna marudzić. Dochodzę do łóżeczka i widzę, że kręci się przez sen. Ale jak go podnoszę to oczy już się otwierają. A z włosków to zostały mu na potylicy u "kółeczko" na ciemiączku. Udanego biwaku.:happy2:

Ariena - Powodzenia. Czekamy na wieści!

Mnie chyba dopada jakiś kryzys. Podchodzę do Małego i łzy same mi napływają do oczu. Popołudniu mam nadzieję, że Aro zajmie się Synem, a ja „odetnę się” od Małego, żeby mieć trochę czasu dla siebie, żeby za nim zatęsknić. Ale najczęściej i tak nic z tego nie wychodzi.:-(

Dziewczyny, Waszym Dzieciaczkom, też się zbierają w nosie takie kozy? Kurcze i nawilżamy nosek i powietrze w domu i codziennie takie baby ma w nosku…

No, Król Mikołaj I wstał...
 
Ostatnia edycja:
A mialam jeszcze zapytac czy wychodza malenstwom wlosy? Moj ma juz lysinke zamiast grzywy i na poduszce wciaz sprzatam wlosy. Cale wlosy juz sie mocno przerzedzily. A taka mial ladna czarna czuptynke...
 
Ariena kciuki zaciśnięte &&&&&&&&&&& :]

Robaczku mojemu wychodzą i to bardzo i też znajduje na poduszce i wszędzie tam gdzie leży :) i na czubeczku główki ma strupki po wysypce i 3 włoski na krzyż, z tyłu główki wytarły się od leżenia ale za to przy szyjce ma długaśne, ciemne włoski :)

Natis współczuje i podziwiam Cię, musisz mieć dużo siły na te wszystkie przeżycia i w ciąży i teraz i mam nadzieje, że to już się skończy :) Niesamowite ile człowiek jest w stanie znieść dla takiego Maleństwa :)

My mieliśmy się nigdzie nie wybierać ale jak piszecie o swoich planach to zaczynam się zastanawiać nad jakąś niedaleką kilkudniową wycieczką :)
 
Witam się porannie,

ja już od 5.30 nie śpię, bo po nakarmieniu Małego stwierdziłam, że nie jestem już śpiąca :tak: Jak Michaś wstanie, to dam mu mleczko i pójdziemy na spacer, bo po południu znowu będzie gorąco...

Ariena- trzymam kciuki za poród i za szczęśliwe rozwiązanie!!!

Smile- życzę pogodzenia się z mężem, chociaż wiem, że czasem to nie jest łatwe...

Robaczku- Michasiowi wyszły pierwsze włoski i teraz już odrastają następne! Powodzenia z pakowaniem na "daleki" wyjazd :-D:-D

Kari- oj, biedny Adaś. Dobrze, że to nic groźnego, ale strachu wszyscy się najedliście :tak:

Xez- cieszę się, że chrzciny udane, a z Irkiem... Sama wiesz najlepiej, jak to rozegrać. Powodzenia!!!

Anusia- najlepsze życzenia urodzinowe!!! Zdrówka i przespanych nocy!!!

Matka Ewa, Gosiak- super wyglądacie w tych chustach!!! Chyba sama powoli zaczynam się do nich przekonywać :tak:

Natis- super, że dzisiejsza nocka lepsza!!! Oby tak dalej :tak: No i miłego dnia w Chorzowie :happy:

Co do jedzenia, to mój Bąbel je co 3 godziny po 140-160 ml. Czasem jak przyśnie, to co 4 godziny, ale takie przerwy zdarzają mu się tylko po spacerkach. Pokarm ściągam co 4-5 godzin i wychodzi 160-200 ml z obu piersi, więc póki co wystarcza, nawet mam zapasy w lodówce :-)

A jeśli chodzi o ubiór, to w nocy pajacyk i ewentualnie przykrywam pieluszką flanelową, a w dzień bodziak z krótkim rękawem na te upały, a jak jest chłodniej to body z długim + jakieś spodenki. I jak na razie Młody nie narzeka, a przynajmniej nic nie mówi :-D:-D:-D

Zmykam, bo Młody się obudził i włączył syrenę :baffled: Odezwę się później!

Miłego dnia Kobitki!!!
 
Dzień Dobry :-)

U nas dziś nocka kiepska - nie wyspana jestem :baffled: Młody zjadł o 19.00, zasnął ok 20.00 obudził się po 1.00 a potem zrobił kupę i musiałam go przewinąć, bo się wiercił strasznie to było gdzieś o 2.30 no i jak się rozbudził to masakra, musiałam go lulać na rękach ledwo przytomna i tak spał z przerwami na pobudki aż do 7.00 :baffled: Zjadł cyca i spi na szczęście ;-) Ja się muszę szybko oporządzić i jadę po córkę na wieś, oby Gabryś podróż przespał ładnie (jakaś godzina jazdy)

Mojemu nie wypadają jeszcze włoski ...

Ariena Kochana trzymam kciuki żebyś już z tego IP nie wróciła ;-)


Dobra lecę, do później kobietki ...
 
Cześć Babeczki!

Ariena- trzymam kciukasy!!!!!!:-):-):-):-)

My jeszcze włoski mamy, ale starszym pszczołom prawie wszystkei wyłaziły:-D

U nas póki co 18 stopni za oknem, zimno, szaro, buro i ponuro. Chmurzyska, wiatr i mżawka- bleee......
Znowu mi się nic nie chce. Ale dzis to już muszę wyjść, pszczoły się domagają co 5 minut "na dwojek".
No i mamy już lokal na chrzciny:tak::-) Co prawda 8km od Grajewa, ale jest fajny, powiedziąłbym nawet, ze superowy gdyby nie cena 70zł za osobę za obiad, ciasto, napoje i skromne przystawki:sorry2: Dobrze, ze becikowe bedzie i z ubezpieczenia przyszły pieniążki.
 
Hej dziewczyny prowadzę bloga robalowa kraina na którym rozpoczęła się aukcja dla Julka robalowa kraina: Pomagamy Julkowi jeżeli któraś z Was chce się przyłączyć do licytacji to zapraszamy :) na razie komplecik dla chłopca a kolejny będzie dla dziewczynki :)

Julek jest chłopcem, który urodził się z połową serduszka, jest to lutowe dzieciątko i jego rodzice zbierają na operację. Jeżeli jesteście chętne pomóc to zapraszam na aukcję :)

http://www.juliangoral.pl/

Julkowy profilu na facebooku
www.facebook.com/julekgoral
(zapraszamy do polubienia i udostępniania )
www.siepomaga.pl/julek
 
reklama
ariena - kciuki &&&&&&&&&&&&&&&&&&&. Powodzenia !!!!!!!!!!!

robaczku - mój też już łysawy . najbardziej boczki się wytarły - bo tak sypia :tak:.
a chuście muszę poćwiczyć kieszonkę bo te wiązanie nasz doradca chustowy odradza dla maluszka - za co dziękuję :tak:.
kupa się zrobiła idę przewinąć :-)
 
Do góry