Czerwiec 2013

[Palindromea]

Anusiakanusia - z usypianiem to różnie, ale w ciągu dnia, czy wieczorem. W nocy to jedynie jak się przewija to oczy szerzej się otworzą i kolejne zaśnięcie trwa dłużej. A z odbijaniem to różnie bywa. Niby odbije mu się przy jedzeniu (przerywamy, odbijamy, jemy dalej), nieraz kilka razy beknie. Ale też potrafi się strasznie wiercić i marudzić w czasie snu - a jak się weźmie na ręce to tak się odbije, że nawet ja tak nie potrafię :-) I śpi dalej...

Głupieję z tym ubieraniem Młodego. Niby gorąco, ale boję się na krótki rękaw, bo zaraz cały jest chłodny (a strasznie się rozkopuje i denerwuje jak coś "na nim leży"). A jak znów ubiorę długi rękaw to się grzeje.

 

[Xez]

Głupieję z tym ubieraniem Młodego. Niby gorąco, ale boję się na krótki rękaw, bo zaraz cały jest chłodny (a strasznie się rozkopuje i denerwuje jak coś "na nim leży"). A jak znów ubiorę długi rękaw to się grzeje.

Miernikiem jest kark, pamiętaj, nie raczki (szkoła babć) ale kark, ciepły (rece, nogi moga być chłodne) znaczy ze jest maluchowi ciepło.
Nie przegrzewaj. Pamietaj, ze lepiej jak dziecko zmarznie troszkę niz jak sie zgrzeje.
Przez ostatnie dni Ola była w rampersie z gołymi nózkami i rączkami. Dzisiaj ma skarpetusie, długie spodenki cienkie i body na długi rekawek, bo w domu mam chłodno (jakies 19 st)

 

[gosiak_85]

Marys - nie chce Cie straszyc, ale to mi pachnie zapaleniem piersi...czujesz sie jak na grype . Lec do lekarza, bo goraczke masz , ze tak powiem ksiazkowa do tego. Tylko nie przestawaj karmic boaco piersia!!!

Madzia - moj tez wczoraj z kwiatkami przyszedl, ale to chyba juz z litosci, bo mi co chwile cos jest. Tez mnie brodawki maskakrycznie bola. Maly sie przyssie a ja lzy w oczach:-(

Palin - tez nie wiem czasem jak Tymka ubrac, pamietam o karku, ale jakos tez chlodne raczki mnie przerazaja

U nas nocka tragedia, nie ze wzgledu na Malego a na mnie. Musialam w nocy znowu odciagnac z jednej pirsi i dac w butelece bo nie wyrabiam z siedzeniem. A maz do pracy musial isc. :-(DO tego te brodawki. Teraz Mlody kima(pewnie niedluga) a potem az strach myslec.
Przychodzi dzis polozna zwazyc Tymka i zobaczymy jak przybiera
O juz sie budzi...:-(

 

[anusiakanusia]

Xez ma świetą rację co do karczku, ja jeszcze sprawdzam po nosku czasami. Rączki mogą być chłodne, dzidziusie mają jeszcze słabsze krążenie w kończynach mój się strasznie denerwuje jak mu za ciepło, chłodek mu nie przeszkadza.. ale to pół krwi Norweg, oni nie lubią gorąca

Palin, o wieczorne zasypianie na noc mi chodzi.. W nocy zasypia spowrotem szybciutko, jak i Twoj synek. W dzień też raczej nie ma problemu. Tylko na noc długo się bujamy

 

[madzia128]

Gosiak mój Mateusz wczoraj przez pół godziny patrzył na Twojego Tymka i kłócił się, że to nasz Tymek, bo i wiek podobny
Ja wczoraj zjadłam trochę tłustą kolację (głupia!) i Smerfa bolał rano brzuszek, płakał przez sen:-( To mnie zmobilizowało do pilnowania jedzenia - dla jego dobra i mojej sylwetki :-)

 

[sa_raa]

Według lekarzy w szpitalu i naszego domowego dłonie, stopy i nosek mają słabsze krążenie i mogą być zimne co nie znaczy, żeby do tego zimna dopuszczać ;-)

Cycochy wróciły do normy twu twu twu. Noc nie była zła. K. Od jutra na urlopie!

Anusiak kciuki zaciśnięte

 

[MatkaEwa]

Dzien dobry :-).
My poo kontrolnej wizycie u lekarza . Jaś w trzy tygodnie przybrał prawie kilogram . I to tylko na cycu . Waży 4700 gr !!!! No i zdrowy , bez zastrzeżeń . Dostalismy skierowanie na usg bioderek . Pytałam o szczepionki . Pani doktor twierdzi , ze skojarzone są bezpieczniejsze niż te na nfz . No i chyba racja - w jednej szczepionce jest o wiele mniej konserwantów niż w trzech . A poza tym przekonała mnie tym , ze już nigdzie w europie nie szczepi się tak jak u nas pojedyńczymi . Obowiązkowo skojarzonymi wszędzie szczepią i w całej europie są to szczepienia bezpłatne . Tylko w naszym "prorodzinnym " kraju trzeba płacić . Tak więc uspokojona jestem i upewniona co do szczepionek skojarzonych .
Xez - facet to świnia !!!! Ale mnie wieści od Ciebie wkurzyły !!! . Co za typ !!! Egoista !!! Masakra . Trzymaj się dzielnie.
Robaczku - świetna hustawka !!
Współczuję kłopotów z karmieniem i piersiami . Ja jestem chyba stworzona do karmienia . Nigdy nie miałam ( odpukać ) zastojów , zapalenia piersi i kłopotów z mała ilością mleczka.
Madzia - mój Jaś też już przestał przesypiać dni . Czasami robi sobie tylko krótkie drzemki a poza nimi jest troszeczkę upierdliwy - tzn . wymaga noszenia , wisi na cycu itp. Powoli czas noworodkowy mija a niemowlaczki są już wymagające uwagi ;-).
U nas dziś przyjemny chłodek na zewnątrz - 18 stopni tylko . Po tych upałach - ulga . I dziecko mniej marudne i ja mniej spocona . Wolę jednak taką pogodę

Fajnie , że mężowie Was obdarowują kwiatami - tak trzymać panowie !!! Mój nie jest taki romantyczny ale jak wraca z pracy to całkowicie przejmuje opiekę nad Jasiem i widać , ze się nie zmusza do tego . Zakochany w synku . I to mi wystarczy ;-).
Pęcherz niestety jeszcze choruje . W aptece sprzedali mężowi Żuravit - mam nadzieję , ze pomoże .

 

[Isis]

Witam

Koszmarną nockę dziś miałam Młody od 1.30 do 4.00 nie spał, oczy jak 5zł i tylko by jadł, aż mnie już piersi bolały, a on dalej szukał i się wkurzał przy cycku strasznie (wczoraj wieczorem z jednego musiałam laktatorem trochę sciągnąć, bo myślałam, ze mi eksploduje, a Młody zjadł potem całego i ciągle mu mało było) Nie miałam już sił i podałam mu mm, zjadł 50ml i poszedł spać ... Dziś rano jak się tylko obudził to przez chyba godzinę stękał i się prężył, nie wiem czy mu jakieś wzdęcia dokswierały czy tak po prostu kupę robił

My też mamy krostki na policzkach, lekarka kazała nam kupić krem Emolium trójfazowy (w aptece) i powiem Wam, że już po pierwszym użyciu na drugi dzien krostek mniej ;-)
Podaję profilaktycznie Sab Simplex tak 2x dziennie po 15kropli ale chyba zmniejszę dawkę na 10 kropli 3x dziennie + do tego czasem pije herbatkę koperkową ...

U nas dziś też chłodniej, zaraz jak się Gabryś obudzi to się nakarmimy i na spacerek pójdziemy :-)

Dziewczyny od kilku dni kłuje mnie cewka moczowa - miewacie tak? Czy to jakieś zapalenie od cewnika może być? Nie kłuje non stop tylko czasami i czasem też jak robię siusiu to przy końcu takie dziwne uczucie mam jakbym się nie dosikała do końca

Poza tym cały czas ze mnie leci jeszcze, raz miej raz więcej ale jednak (czasem wystarczy wkłdka ale czasem musze miec podpaskę) - kiedy to się skończy??? Czy do gina mam iść z krwawieniem czy poczekać aż ustąpi???

Xez tulę Cię mocno Kochana, brak mi słów żeby cokolwiek napisać :-(


Zamyślony Gabryś :-)

 

[MatkaEwa]

Isis - ja mam takie same objawy przy sikaniu i myślę , ze to zapalenie pęcherza jest . Biorę żuravit i jest odrobinkę lepiej . Jak się pogorszy to niestety do lekarza będę musiała pójść . Wyczytałam w necie , ze po porodzie i cewnikowaniu zdarzają się właśnie zapalenia pęcherza czesto . A tez mnie cewnikowali przed urodzeniem łóżyska . Lepiej zacznij coś brać zanim się rozwinie na dobre. Przy karmieniu można tylko te żurawiny podobno .
A krwawienie u mnie też jeszcze jest . Chociaż dużo mniejsze niż było ale czasami tak jak u Ciebie jeszcze podpaska się przydaje.

 

[gosiak_85]

Madziu -faktycznie chlopaki w podobnym wieku sa
MatkaEwa - tak pisalyscie , ze mujsicie placic za te szczepionki, ze az wczoraj Meza pytalam o to, ale na szczescie darmowe sa. Faktycznie, ze to dziwne , ze musisice placic, nie wspominajac o znieczuleniu do produ. U mnie tez Maz po pracy przejmuje Maqlego. Mam nadzieje, ze robi to z porzyjemniscia, bo i nocki (z wyjatkiem karmienia) naleza do niego.
Choc dzis bylo mi go szkoda, bo Tymek niby zjadl ale niespokojny byl. Boje sie, ze za malo mam pokarmu.

Kochane a powiedzcie co jecie na obiady?? bo ja juz nie wiem co jesc. Boje sie, ze zaszkodze, a tez nie chce sie glodzic

Sliczne Wasze dzieciaczki

Isis- czy Gabrys lezy na rogalu??