Kingusia nie starsz mnie!! nawet nie wiem czym to mogloby byc spowodowane, ale nie brzmi za milo. Chcialam to miejsce rozgrzac, ale nie moge znalesc termoforu...poczekam na mojego E. i bedziemy dzialac. Moze mi to rozmasuje jakos
reklama
Kingusia91
Fanka BB :)
Gosiak u mnie to wystarczy że jakos zle sie skręce albo szarpne coś. Nie wiem czy mi z powrotem nie wyskoczyło bo znowu mocniej mnie boli niech Cię mąż pomasuje, jeśli coś naciągnęłaś powinno pomóc;-)
dmuchawiec
lipcóweczka'09,
Jestem Mikotku
Czytam Was, ale pisałam, że mam goście i myslę, ze ciężko będzie z odpisywaniem Postaram się jednak odzywac choć słóweczkiem.
W piatek urodzinki Zosi-dzis robimy zaproszenia, jurto pieczemy tort
Czytam Was, ale pisałam, że mam goście i myslę, ze ciężko będzie z odpisywaniem Postaram się jednak odzywac choć słóweczkiem.
W piatek urodzinki Zosi-dzis robimy zaproszenia, jurto pieczemy tort
DzikaBez
Fanka BB :)
Cześć dziewczyny,
wskoczyłam na forum chciałam was poczytać ale po tym co przeczytałam zatkało mnie nie mogę się skupić na waszych postach...
Xez- masakra nie wiem co napisać, trudno mi uwierzyć, wydawało mi się ze Irek to spoko facet a tu.... inna baba? o boże jak on mógł, juz nie chodzi o to że ja ma ale mógł zaczekać z romansami po tym co Cię spotkało.
Ale dziewczyny maja racje on zostanie sam a ty masz dwójkę dzieci, one zawsze bedą przy tobie, będziesz dla nich najważniejsza osobą
Kurcze jak czytałam o waszych facetach jak niechętnie pomagają to az boje się teraz (zwłaszcza po postach Xez) chwalić mojego, boje sie ze też może mnie coś takiego spotkać nigdy nic nie wiadomo. Jak narazie to ja mam wrażenie że kolejne dziecko nas jeszcze bardziej zbliżyło, ostatnio on był 5 dni w pracy po 18-19h wracał tylko na spanie, ale sam mi mówił ze jak mała płacze to mam go budzić, raz (miałam wtedy 39 stopni gorączki, czułam się paskudnie) został przy niej do 5 a o 7 do roboty, później mówił że prawie tam nie zasną, mogę powiedzieć że jest na każde zawołanie robi wszystko, zresztą nie ma wyboru bo jak by mi nie pomagał to nie doła bym rady mu obiadu zrobić
Ja rozchorowałam sie na dobre, mam antybiotyki, mój M. też, Nina powoli przybiera na wadze brakuje jej jeszcze ok. 100g do wagi urodzeniowej ciekawe co na to lekarka w poniedziałek powie
Ja mało się udzielam bo nie sądziłam ze noworodek może tak mało spać, Nina ma jedna-dwie drzemki dziennie, dziś zasnęła dopiero o 15.30, gdyby nie to ze moja mama ma l4 to nie wiem co bym zrobiła, każda wolna chwile kiedy nie karmie poświęcam Ewie ale wiedzę ze jest jej smutno, kiedy jestem sama z dziećmi to ciężko mi coś zjeść a nawet siku zrobić
wskoczyłam na forum chciałam was poczytać ale po tym co przeczytałam zatkało mnie nie mogę się skupić na waszych postach...
Xez- masakra nie wiem co napisać, trudno mi uwierzyć, wydawało mi się ze Irek to spoko facet a tu.... inna baba? o boże jak on mógł, juz nie chodzi o to że ja ma ale mógł zaczekać z romansami po tym co Cię spotkało.
Ale dziewczyny maja racje on zostanie sam a ty masz dwójkę dzieci, one zawsze bedą przy tobie, będziesz dla nich najważniejsza osobą
Kurcze jak czytałam o waszych facetach jak niechętnie pomagają to az boje się teraz (zwłaszcza po postach Xez) chwalić mojego, boje sie ze też może mnie coś takiego spotkać nigdy nic nie wiadomo. Jak narazie to ja mam wrażenie że kolejne dziecko nas jeszcze bardziej zbliżyło, ostatnio on był 5 dni w pracy po 18-19h wracał tylko na spanie, ale sam mi mówił ze jak mała płacze to mam go budzić, raz (miałam wtedy 39 stopni gorączki, czułam się paskudnie) został przy niej do 5 a o 7 do roboty, później mówił że prawie tam nie zasną, mogę powiedzieć że jest na każde zawołanie robi wszystko, zresztą nie ma wyboru bo jak by mi nie pomagał to nie doła bym rady mu obiadu zrobić
Ja rozchorowałam sie na dobre, mam antybiotyki, mój M. też, Nina powoli przybiera na wadze brakuje jej jeszcze ok. 100g do wagi urodzeniowej ciekawe co na to lekarka w poniedziałek powie
Ja mało się udzielam bo nie sądziłam ze noworodek może tak mało spać, Nina ma jedna-dwie drzemki dziennie, dziś zasnęła dopiero o 15.30, gdyby nie to ze moja mama ma l4 to nie wiem co bym zrobiła, każda wolna chwile kiedy nie karmie poświęcam Ewie ale wiedzę ze jest jej smutno, kiedy jestem sama z dziećmi to ciężko mi coś zjeść a nawet siku zrobić
XEZ szczerze po tym co pisałaś ciężko uwierzyć, że J. jest takim ***** a już w to, że po tylu przejściach i zdawało by się powrocie szczęścia, spotkała Cię kolejna tragedia jest dla mnie nie pojęte! Tyle bólu na Ciebie jedną to jest jakaś masakra!!! Ale aż za dobrze wiem co czujesz... Napiszę więc tylko, żebyś nie traciła sił, nadzieji, radości. Postaraj się dbać o siebie codziennie(włosy, makijaż, ciuchy) Powrót J. pewnie jest mało realny jeśli w po takich przejściach i w takim momencie Waszego życia zdecydował się jednak odejść. Z własnego doświadczenie powiem, że nie zawsze pozostanie z osobą która raz już Cię zdradziła jest dobre nawet jeśli robisz to dla dzieci.One zawsze wyczują, że coś między Wami nie gra a wybaczyć taki cios nie jest łatwo....Jeszcze na to za wcześnie ale wiedz, że gdzieś tam jest ktoś kto pokocha Ciebie i dzieci. Resztę dziewczyny już napisały. Trzymaj się proszę. Jestem z Tobą!
Betty ja daje Delicol ale my mamy w miarę stałe posiłki. Jak karmisz cycem to ja bym co 3h przed karmieniem dawała.
gosiak ja sprzątam jak K. zajmuje się Małym. Ewentualnie on sprząta. Sab simpelex 25 kropli przed każdym karmieniem
bona czemu ściągasz mleko?
Robaczek u mnie początki zapalenia, objawy jak u gosiaka ale nie mam gorączki jeszcze i mam polecenie okładać kapustą a jakby się gorączka pojawiła mam receptę a antybiotyk
emka my na jakiekolwiek skutki delikolu czekaliśmy aż po zwiększeniu do 9 kropli widzę poprawę
Smile po czym wnosisz, że nie powinnaś krwawić? Ja prawie na tym samym etapie połogu co Ty i leci ze mnie tak samo. Jak karmisz cycem to jest normalne. Też się waham między 5w1 a NFZ i napewno rota będzie teraz, pneumo jak skończy rok
mikoto krwawić możesz tydzień bez przerwy a później cisza będzie kilka dni a potem może Cię nagle zalać na maxa. Nie ma reguły
Betty ja daje Delicol ale my mamy w miarę stałe posiłki. Jak karmisz cycem to ja bym co 3h przed karmieniem dawała.
gosiak ja sprzątam jak K. zajmuje się Małym. Ewentualnie on sprząta. Sab simpelex 25 kropli przed każdym karmieniem
bona czemu ściągasz mleko?
Robaczek u mnie początki zapalenia, objawy jak u gosiaka ale nie mam gorączki jeszcze i mam polecenie okładać kapustą a jakby się gorączka pojawiła mam receptę a antybiotyk
emka my na jakiekolwiek skutki delikolu czekaliśmy aż po zwiększeniu do 9 kropli widzę poprawę
Smile po czym wnosisz, że nie powinnaś krwawić? Ja prawie na tym samym etapie połogu co Ty i leci ze mnie tak samo. Jak karmisz cycem to jest normalne. Też się waham między 5w1 a NFZ i napewno rota będzie teraz, pneumo jak skończy rok
mikoto krwawić możesz tydzień bez przerwy a później cisza będzie kilka dni a potem może Cię nagle zalać na maxa. Nie ma reguły
emka01
Szczęśliwa mama:)
- Dołączył(a)
- 18 Luty 2012
- Postów
- 3 388
SA_RAA trzymałam się rozpiski z tymi kroplami delicolu co do ilości pitego mleka -5 kropli na 90ml,bo tyle max pije na jeden raz-ale ogólnie dość kosmiczna ta tabelka w ulotce Skoro Ty zwiększyłaś dawkę i widać poprawę to ja też tak zadziałam,bo póki co mała jak je to pręży się masakrycznie,aż czasami popłakuje bidulkaWymusza te bąki ale ciężko jej Po dzisiejszym poście XEZ ręce mi opadły,dużo o tym myśle...Dziady mają debilne pomysły,ale kobiety ,które nie mają serca i przykładają rękę do rozbicia rodziny...nie zasługują na nić szacunku...Zatłukłabym taką s...!
Sa_raa położna i wujek google twierdzą, że po 2-3 tygodniach krwawienie powinno ustawać, żywej krwi już praktycznie powinno nie być... dlatego tak...
Jej moje dziecko od 30 min strasznie krzyczy i się pręży(( pierwszy raz! nic takiego nie jadłam nie wiem z czego może go boleć brzuszek
Jej moje dziecko od 30 min strasznie krzyczy i się pręży(( pierwszy raz! nic takiego nie jadłam nie wiem z czego może go boleć brzuszek
Bona87
Mama Michasia
- Dołączył(a)
- 9 Listopad 2012
- Postów
- 638
Sara- ściągam mleko, bo na początku miałam mało pokarmu i dawałam małemu mm, no i przyzwyczaił się do butelki Nie chciał i nie umiał jeść bezpośrednio z piersi... Ale nie ma tego złego, bo co prawda, to dość uciążliwe zwłaszcza w nocy karmić, a zaraz potem jeszcze ściągać, ale laktator znacznie zwiększył mi laktację i teraz Młody je tylko moje mleczko, tyle, że z butelki ;-)
Dzika Bez- wracajcie szybciutko do zdrowia! Dużo sił życzę!!!
Ja też po dzisiejszym poście XEZ myślę tylko o niej i tej całej sytuacji...
Dzika Bez- wracajcie szybciutko do zdrowia! Dużo sił życzę!!!
Ja też po dzisiejszym poście XEZ myślę tylko o niej i tej całej sytuacji...
Dzika zdrówka!!
Smile współczuję cierpiącego Franka oby szybko minęło i było jedno razowe. Kiedyś dmuchawiec chyba wrzucała taką rozpiskę i jak karmisz piersią to krwawienie trwa dłużej.
emka ja zwiększyłam bo mi lekarz kazał a poza tym tam na ulotce jest, żeby w razie potrzeby zwiększać stopniowo aż do max 12 kropel
Feliks ładnie spał cały dzień ale od 2h marudzi i spać nie chce...
Jak taka będzie noc to ciężko się jutro widzę :-(
PS. coś mi się mąż psuje
Smile współczuję cierpiącego Franka oby szybko minęło i było jedno razowe. Kiedyś dmuchawiec chyba wrzucała taką rozpiskę i jak karmisz piersią to krwawienie trwa dłużej.
emka ja zwiększyłam bo mi lekarz kazał a poza tym tam na ulotce jest, żeby w razie potrzeby zwiększać stopniowo aż do max 12 kropel
Feliks ładnie spał cały dzień ale od 2h marudzi i spać nie chce...
Jak taka będzie noc to ciężko się jutro widzę :-(
PS. coś mi się mąż psuje
reklama
JUSTA19854
Fanka BB :)
Witam po przerwie
Miałam problemy z netem, zdążyłam poczytać co naskrobałyście ale nie jestem w stanie odpowiedzieć każdej z osobna. '
Jestem w szoku po tym jak przeczytałam historie XEZ. Myślałam, że teraz to nad Tobą będzie tylko świeciło słońce po takich przejściach. Nie wiem co mam Ci napisać... :-(
Mały wykąpany i właśnie zasypia w łóżeczku. Ze szpitala dostałam zalecenie UGS stawów bioderkowych za ok 4 tygodnie czy któraś z was już to przerabiała? W sumie skierowania nie dostałam to chyba muszę pójść zrobić to prywatnie?
U nas na razie ok. Jesteśmy na mm, wiec co ok 3 godziny mały "woła papu", wypija 90ml, w nocy średnio 2-3 pobudki a w ciągu dnia sobie drzemkuje i jeden sen ma taki mocny ze można z nim robić wszystko a on nie reaguje, w szpitalu jak tak twardo spał to nawet pobieranie krwi nie było mu straszne:-)
Miałam problemy z netem, zdążyłam poczytać co naskrobałyście ale nie jestem w stanie odpowiedzieć każdej z osobna. '
Jestem w szoku po tym jak przeczytałam historie XEZ. Myślałam, że teraz to nad Tobą będzie tylko świeciło słońce po takich przejściach. Nie wiem co mam Ci napisać... :-(
Mały wykąpany i właśnie zasypia w łóżeczku. Ze szpitala dostałam zalecenie UGS stawów bioderkowych za ok 4 tygodnie czy któraś z was już to przerabiała? W sumie skierowania nie dostałam to chyba muszę pójść zrobić to prywatnie?
U nas na razie ok. Jesteśmy na mm, wiec co ok 3 godziny mały "woła papu", wypija 90ml, w nocy średnio 2-3 pobudki a w ciągu dnia sobie drzemkuje i jeden sen ma taki mocny ze można z nim robić wszystko a on nie reaguje, w szpitalu jak tak twardo spał to nawet pobieranie krwi nie było mu straszne:-)
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 124
- Wyświetleń
- 8 tys
- Odpowiedzi
- 4
- Wyświetleń
- 804
- Odpowiedzi
- 11
- Wyświetleń
- 2 tys
- Odpowiedzi
- 4
- Wyświetleń
- 2 tys
Podziel się: