Czerwiec 2013

[_Marys_]

Witam się z rana
Nocka jak zwykle co godzinę pobudka na zmianę pozycji i na siusiu :-\ i do tego jeszcze (nie wiem czy to było sen czy nie) ale wydaję mi się, że miałam straszny ból w klatce piersiowej :-\ ehh... Może to mi się tylko wydawało przez to wstawanie co chwile?
No cóż czas chyba wstawać ;-)

 

[sa_raa]

Dziewczyny ja czytam po łepkach! Nadrobię w domu (mam nadzieje, że to bedzie jutro!!)

radze sobie już dobrze, Mały ciągnie cyca ale spadł na wadze i muszę go dokarmiać, ranę mam w fałdzie skury i muszę dużo wierzyć. Poza tym ja mam antybiotyk dożylni a Feliks cały w krostki uczuleniowe i przez to, że leżał jak Żabka ma stopki skrecone :-( I kości główki mu się nachodzą :-( Właśnie na badanie słuchu pojechał


pozdrawiam Was wszystkie bardzo gorąco!!

Postaram się czytać na bieżąco

Ps. To która teraz rodzi??

 

[anilek77]

Pisze od mamy z telefonuu. Snilo mi sie dzis ze urodzilam expresowo w domu chlopczyka z czarnymi wloskami. Ciekawe czy moj sen sie spelni tak jak przy snie o palin... Pozdrswiam i nadrobie Was z domciu dzis.

 

[Palindromea]

Robaczku, mnie założyli szwy rozpuszczalne (żeby już nie grzebać mi i sprawiać uczucie dyskomfortu), więc czekam, kiedy się rozpuszczą. W razie czego mam wizytę za tydzień u ginekologa - jak coś to chyba poproszę o zdjęcie tych na zewnątrz.

Anilek - życzę, że sen był proroczy :-)

Też Wam się nie chce tak "2"? Kurcze, o ile siku mogę latać co i rusz (już zapomniałam jakie to uczucie tak łatwo i szybko opróżniać pęcherz ), to z tym drugim mam problem. Już ruszam do łazienki, jak tylko poczuję, ale zanim dojdę to się odechciewa. I nie mam psychicznej blokady, 2 razy udało mi się trochę z siebie wycisnąć, ale marnie to idzie (nie tak jak Mikołajowi - strzela na odległość). Chyba trzeba będzie wysłać Aro po czopki glicerynowe do apteki...

 

[fioletowa]

hej
palin jak tak dalej będzie to koniecznie czopki
ja po tej cc byłam w szoku, po pierwszej miałam problem żeby się w ogóle załatwić, skończyło się czopkiem, a po tej dostałam rozwolnienia [w dniu wypisu] ja cisnę na szybko do toalety, a mnie na badanie przed wypisem wołają
masakra

ja was nie nadrobię kurcze
wczoraj byliśmy u mamy na imieninach, nawet fajnie było, tylko oczywiście mój jak popił to zaczął głupoty gadać i oczywiście wtedy najlepsza zabawa z synem, czasem mam wrażenie że wyszłam za mąż za mojego ojca, normalnie nigdy w to nie wierzyłam, ale z każdym dniem jest to coraz bardziej oczywiste...

a z pozostałych wiadomości, w piątek Adam odebrał wyniki badania kału Artura - lamblia! w szóstej próbce wyszło, 5 próbek czystych, a to w sumie jego trzecie badanie w tym kierunku
w poniedziałek do lekarza by ustalić leczenie, w przedszkolu poinformować o fakcie...

z jednej strony dobrze wiedzieć, może w końcu pozbędziemy się kłopotów trawiennych, a z drugiej strony ciągle coś

 

[MatkaEwa]

Witam. Melduję tylko , ze dalej Jaś w brzuchu siedzi . W nocy skurczyki były i minęły . Jestem zmęczona . Miłej niedzieli kochane .

 

[_anula]

I ja się melduję w dwupaku ... może mnie dziś nie być, bo pogoda piękna to wystawię przynajmniej nogi na balkon do słoneczka bo wszystkie laski opalone a ja chodzę jak nie wiem co :/ Miłej niedzieli kobietki !!

 

[anisiaj]

Witajcie kochane,

U nas po 5tyg walki o laktacje powoli odchodzimy od mm. Zosia pieknie przybiera, gdyby nie pomoc poradni laktacyjnej pewnie bym nie karmila piersia. Za nami 5tyg zapisywania kazdego ml, czasu ssania, siku, kupek itp.,no i z wyliczen wychodzi,ze mm powoli robi sie zbedne, bo Zosia ma duze dobowe przyrosty.

Palin, ciesz sie odpornoscia Malego na halas. Uklad nerwowy noworodkow ma taka zdolnosc,ze eluminuje bodzce, ktore zaklocaja sen. U Zosi juz konczy sie ten okres, wiec korzystajcie

Robaczku, czym Ty sie martwisz? Przeciez prawidlowe karmienie powinno byc z obu piersi. O nienajadaniu swiadczy karmienie dluzsze niz 30min, tak mi mowila lekarka w por.laktacyjnej.

Natis, trzymam kciuki za Malenka!

Gratuluje wszystkim rozpakowanym, a za,reszte mocno trzymam kciuki!

 

[Smile4u]

Pozdrowienia, niestety nadal ze szpitala nie wiem kiedy Was nadrobie bo BB na tel działa strasznie... Trzymajcie kciuki za nasze szybkie wyjście!!!!

 

[Palindromea]

Smile, bidulko, zdrówka. Obyście wrócili jak najszybciej do domku.

Anisiaj - bedę się starać przyzwyczajać Mikołaja do dźwięków. Nie wyobrażam sobie chować dziecka w ciszy, potem będzie reagował na każdy dźwięk stresem... Super, że udało Wam się pokonać MM. Mnie karmienie boli (a to twarde ciężkie cycki,a to Mikołajowe ssanie), ale pewnie łza nieraz by mi się zakręciła, gdybym nie mogła go karmić naturalnie...